Ocena malowania na turniejach

Wszystko to, co nie pasuje nigdzie indziej.

Moderatorzy: Fluffy, JarekK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mauler
Wodzirej
Posty: 734

Post autor: Mauler »

Sens jest. Jak pisałem w temacie o DMP (choć tam nie było oceny malowania, wiem o tym) mój team grał z armiami śmieciowymi. Jakieś bąble z plasteliny na drutach.... Gdyby chociaż sędziowie sprawdzili wysywig - to te armie albo dostałyby minusy albo powinny być "usunięte z turnieju". Punktów za malowanie nikt by nie dostał. Jam mam nadzieję, że na Arenie i Mackach sędziowie się do tego przyłożą. Może właśnie, na którymś z tych turniejów sprawdzić jak działa system Furiona.
Pozdrawiam
Obrazek

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

swieta_barbara pisze: Natomiast martwi mnie jedna sprawa. Byles Furion w Gorzowie, widziales armie Robsona - te takie tam turbozalosne demony, z horrorami robionymi z driad itd. Wedlug Twojego systemu lapie on 22 punkty na 30. Uwazam to za zajebista niesprawiedliwosc.


No i tak na marginesie jeszcze. Zgadzam sie, ze na chwile obecna jakies 70% stalych graczy turniejowych wyciska wedlug tej punktacji przynajmniej 25 punktow. To w sumie na chuj cala ta ocena malowania? Moze nalezy spojrzec w inna strone, mianowicie Dracona i chlopakow z Wejherowa, przy jednoczesnym braku kolesiostwa przy ocenianiu czy armia jest zrobiona na minimalnym poziomie, czy tez razczej nie. Albo kary. A ocena generalska jako zupelnie inny motyw.
+1

Awatar użytkownika
Furion
Postownik Niepospolity
Posty: 5711
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Furion »

@Marek
Ja pisząc wysiwyg nie miałem na myśli "odpowiedz poprawnie na ytanie sędziego" ;-) tylko dokładne sprawdzenie, tak jak mówisz.
Możliwe, że masz rację co do rozbicia.

swieta_barbara pisze: Natomiast martwi mnie jedna sprawa. Byles Furion w Gorzowie, widziales armie Robsona - te takie tam turbozalosne demony, z horrorami robionymi z driad itd. Wedlug Twojego systemu lapie on 22 punkty na 30. Uwazam to za zajebista niesprawiedliwosc.
Rozumiem, że 22/30 to wg Ciebie za dużo za jego armię?
Możliwe, że masz rację. Może po prostu dodać jeszcze 5 pts do oecny malowania? Czyli zmienić pierwszą kategorię na 0-2-14?
No i tak na marginesie jeszcze. Zgadzam sie, ze na chwile obecna jakies 70% stalych graczy turniejowych wyciska wedlug tej punktacji przynajmniej 25 punktow. To w sumie na chuj cala ta ocena malowania?
30/30 = naprawdę ładna armia. Na masterach chce grać z ładnymi armiami. Nie chcę jednak, żeby ktoś, kto ma armię pomalowaną pzez zawodowca miał nade mną niesprawiedliwą przewagę, ponieważ turniej to przede wszystkim zmagania generałów.

Armia pomalowana przez zawodowca na pewno jest ładniejsza od np. mojej. Cechy wspólne? Obie i tak i tak są "ładne" i "cieszące oko".

Właśnie po to ta ocena malowania ;-)
Moze nalezy spojrzec w inna strone, mianowicie Dracona i chlopakow z Wejherowa, przy jednoczesnym braku kolesiostwa przy ocenianiu czy armia jest zrobiona na minimalnym poziomie, czy tez razczej nie. Albo kary. A ocena generalska jako zupelnie inny motyw.
Z rozwiązaniami z Wejherowa się nie zgadzam. Ocena malowania być powinna - liczenie że ludzie się zmienią i mimo braku oceny malowania będą wystawiać piękne figurki to pobożne życzenie.

Uważam, że np. Wysiwyg powinien być liczony do klasyfikacji generalskiej, choćby nie wiem co. Chcę wiedzieć z czym gram.

pozdraiwam
Furion

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

Rezultaty braku oceny armii zastąpionej konkursem malarskim widać było na Draconie i DMP. Jezzaile jako erranci i do boju.

Ocena WYSIWYG Marka Golana jest bardzo dobra, na pewno zastosuję na najbliższym lokalu :)

Awatar użytkownika
Fedek
Chuck Norris
Posty: 534
Lokalizacja: Zielona Góra/Gorzów Wlkp.

Post autor: Fedek »

Zgadzam się z Kurą... Na przestrzeni kilku lat widać, jak zmieniała się estetycznie scena turniejowa. Nie wracajmy do baboli na stole, skoro motywacja jest odpowiednia.

Uważam również, że dodatkowe punkty (tzw. wow) są jak najbardziej na miejscu. Są różnice między ładnym TT, a perełkami (nie, nie mówie o poziomie gd, takich w Polsce nie ma na stołach) i myślę, że należy nagradzać ludzi wkładających w armię ten ekstra wysiłek.
Obrazek

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

myślę, że należy nagradzać ludzi wkładających w armię ten ekstra wysiłek
W 80% jest to włożenie w malarza ekstra kasy.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Fedek
Chuck Norris
Posty: 534
Lokalizacja: Zielona Góra/Gorzów Wlkp.

Post autor: Fedek »

Zarabianie kasy to też wysiłek ;)

A na poważnie... nie można tego sprawdzić/dowieść, ale tak, czy siak, armie wyglądają ładniej, a to chyba nasz wspólny cel.

W ogóle kwestia kupowania malowania, to osobny temat i czy mamy do czynienia z dodatkowymi punktami, czy podstawowymi, to myślę już ma mniejsze znaczenie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

czy mamy do czynienia z dodatkowymi punktami, czy podstawowymi, to myślę już ma mniejsze znaczenie
Ma podstawowe. Albo będziemy premiować ładne armie (czyli solidny table top, bez szaleństw), albo będziemy dawać zbyt dużą przewagę armiom takim jak demony malowane przez RAFIXA, co skończy się tym, że będzie wiecej DMP i Draconisów, bo nikt nie chce przegrac tylko przez to, że nie stac go na malarza tudzież nie ma odpowiednio duzego talentu.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Piotrax
Kradziej
Posty: 987
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Piotrax »

IMO jankiel ma rację. Nie jeżdzę na mastery itp ale wydaje mi sie że jakas motywacja do malowania powinna być, czyli dodatkowe punkty. Jednocześnie nie przesadzać z ocenami, bo ktoś zeczywiście może nie miec talentu czy kasy i zbytni rozstrzał może znechęcić. Jak ktoś chce popisać się swoimi pracami to prosze bardzo, są rózne konkursy malarskie. A na turniejach karac za niepomalowane czy śmieciowe armie, nagradzac z schludnie i ładnie pomalowane. Nie wywyzszac uz tych swietnie pomalowanych (przykładowo" śmieć -5pk ładny TT +10pk" nie wiem jaka tam skala punktowa jest wiecto przykład tylko)

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

a moim zdaniem jakas tam roznica pomiedyz demonami Rafixa a demonami Kołka powinna byc ;)

ale mysle ze to zalatwia Jankielowe 8/10 i 10/10... u Furiona tego wlasnie chyba troszke brakuje

Awatar użytkownika
RAFIX
Falubaz
Posty: 1264
Lokalizacja: WAWA Przyczółek Inkwizytorów

Post autor: RAFIX »

Moim zdaniem jest to część hobby tak jak dobra gra i wiedza o świecie i pownno sie dawać dużo pkt za ładne armie (nie bronie tu moich interesów 8) ).
Malować to każdy może sie nauczyć trza tylko poświęcić troche czasu, osobiście znam osoby które w rok nauczyły sie produkować ładne miniatury.
Brak takiej oceny sprawi że przyjdzie nam grać kasztanami, kartonikami i innymi śmieciami.
Nagradzać najleprze banować najgorsze,
organizować konkursy na turach i rozdawać nagrody (znajdzie sie tu chyba jakiś boxikczy coś takiego) dla mistrzów pendzla. Zwyciężca musi buć autorem swoich prac, tak podchodziliśmy na każdej Wielkiej Inkwizycii i to sie sprawdza.
10/10 nie zmotywuje ludzi do wysiłku jakim jest przyzwoita armia a tak naprawde nie trzeba mieć GDwej armii aby dostawać dużo pkt z hobby, to też jest wiedza o zasadach i świecie Worhammera.
Na to hobby jak i na każde inne trzeba poświęcić czas a tury powinny być uchonorowaniem tych wysiłków ale to jest tylko moje zdanie.
Po wyjsciu takich przepakowanych demonów i wampirów i powinnyśmy być bardziej wymagający co do tej kategorii naszego HOBBY, wprzeciwnym razie zaprzaszam do lasu na zbiernie swoich wypaśnych miniatur.

Pzdr
R.

Awatar użytkownika
Fedek
Chuck Norris
Posty: 534
Lokalizacja: Zielona Góra/Gorzów Wlkp.

Post autor: Fedek »

Dokładnie jak mówi Thurion, nie chodzi mi o to, żeby ktoś wygrywał automatycznie mastera, bo ma super pomalowane armie, tylko żeby zachować balans i żeby każdy dostał po prostu to na co zasłużył.
Jak wygrasz 18:2, to jesteś lepszy w rankingu niż ktoś kto wygrał 16:4. Jeśli masz o tyle lepiej pomalowaną armię, to powinieneś o tyle więcej dostać, proste.

Zasłanianie się talentem to też trochę naciągany argument. Do wszystkiego potrzebny jest talent, do malowania i konwertowania, a także do wygrywania bitew. Nie można karać tych którzy go mają.

W każdym razie rozumiem Twoje argumenty Jankielu i w gruncie rzeczy wydaje mi się, że Twoje obawy można by zaspokoić jeśli system byłby zbalansowany.

Patryk
Wodzirej
Posty: 715

Post autor: Patryk »

W epoce washy, świetnie kryjących farbek i super pędzli nie wykręcajmy się brakiem talentu.

Awatar użytkownika
Kołek
Falubaz
Posty: 1147
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: Kołek »

thurion pisze:a moim zdaniem jakas tam roznica pomiedyz demonami Rafixa a demonami Kołka powinna byc ;)

ale mysle ze to zalatwia Jankielowe 8/10 i 10/10... u Furiona tego wlasnie chyba troszke brakuje
cóż taka prawda i popieram ze ładne armie trzeba nagradzać(współczuje każdemu kto musi grac z moja armią pomalowaną na TT----- :P, ale przynajmniej wszystkie figsy są oryginałami GW a nie kasztanami :D )
W epoce washy, świetnie kryjących farbek i super pędzli nie wykręcajmy się brakiem talentu.
to nie jest tak do końca prawda ale po części masz racje

Mort
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 121

Post autor: Mort »

A ja chce sie przyczepić do WYSIWIGU...tak rozumiem, że jak jest możliwośc to powinien być...ale czemu ktoś ma np. ciąć orginalne modele(np. skinki z 5ed-łuki) tylko po to żeby uzyskać to że maja blowpipe czy tez javelin. I druga sprawa do której sie przyczepie...to jednolitosc kolorów...ja swoje jaszczurki w zależności od odzialu pomaluje na różne kolory, bo jedno kolorowa armia jest okropna, zwlaszcza jesli chodzi o horde skinoli...wystawia sie dajmy na to 100 i potem sa ogromne problemy z rozróżnieniem.
To tyle odemnie;]

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

..ale czemu ktoś ma np. ciąć orginalne modele(np. skinki z 5ed-łuki) tylko po to żeby uzyskać to że maja blowpipe czy tez javelin.
bo skinkow z lukami juz nie ma.... poza tym nie musisz ich ciac.. wysiwyg nie jest obowiazkowy... a to, ze sa za niego puntky to juz trudno sie przyczepic.... to tak jakbys nagle sie zaczal rzucac czemu niby masz marnowac papier na robienie rozpisek... przeciez widac jakie oddzialy masz w armii...

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

Shino pisze:
..ale czemu ktoś ma np. ciąć orginalne modele(np. skinki z 5ed-łuki) tylko po to żeby uzyskać to że maja blowpipe czy tez javelin.
bo skinkow z lukami juz nie ma...
Jak nie ma jak są? Southlandy są przecież dopuszczone.
A licky boom boom down!!!

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

W każdym razie rozumiem Twoje argumenty Jankielu i w gruncie rzeczy wydaje mi się, że Twoje obawy można by zaspokoić jeśli system byłby zbalansowany.
Ja nie mam obaw, co do tego, czy premiowac ładnie pomalowane armie. Uważam, ze jak najbardziej powinny być za to punkty. Chodzi tylko o to, co uwazamy za turniejowe maksimum i jak premiować pośrednie stopnie. Jak wyżej napisano, w epoce bejcy, foundation, dobrych washy nie ma jak zasłaniać się brakiem talentu. Ale jak się nie ma talentu, pomaluje się armie na estetyczny tabletop i będzie ładnie wyglądała.
Mnie chodzi tylko o to, by nie było przepaści pomiędzy ładnym tabletopem, a full wypas armią, której każda jednostka core zgarnia 8,5 na CMON. Powinna być przepaść pomiędzy ładnym tabletopem a zesprayowaną na brązowo driadą wrzuconą do bejcy czy łucznikiem WE pomalowanym tankbrushem na snot green z twarzą w kolorze elf flesh i brazowym łukiem (takie cuda dotarły do mnie z allegro - ewidentne ofiary wymogu trzech kolorów, niektórzy zaliczają trzecią kąpiel w DOT 4).
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13986
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

b_sk pisze:
Shino pisze:
..ale czemu ktoś ma np. ciąć orginalne modele(np. skinki z 5ed-łuki) tylko po to żeby uzyskać to że maja blowpipe czy tez javelin.
bo skinkow z lukami juz nie ma...
Jak nie ma jak są? Southlandy są przecież dopuszczone.
chodzilo mi o normalny list :) ale fakt w southlandziejak najbardziej sa skinole w lukami :)

co do ogolu jak najbardziej zagadzam sie z jankielem :) co do dmp i drakona to imo mastery bez oceny malowania to strzal w kolano. liczba ludzi malujacych dla siebie jest dosc mala i brak oceny malowania strasznie pogorszy stan armii na turniejach...

Awatar użytkownika
Fedek
Chuck Norris
Posty: 534
Lokalizacja: Zielona Góra/Gorzów Wlkp.

Post autor: Fedek »

Jankiel pisze:Mnie chodzi tylko o to, by nie było przepaści pomiędzy ładnym tabletopem, a full wypas armią, której każda jednostka core zgarnia 8,5 na CMON. Powinna być przepaść pomiędzy ładnym tabletopem a zesprayowaną na brązowo driadą wrzuconą do bejcy czy łucznikiem WE pomalowanym tankbrushem na snot green z twarzą w kolorze elf flesh i brazowym łukiem (takie cuda dotarły do mnie z allegro - ewidentne ofiary wymogu trzech kolorów, niektórzy zaliczają trzecią kąpiel w DOT 4).
O to też chodzi mnie. Przepaści być nie powinno, natomiast choćby symboliczna różnica 1 pkt. IMO tak. Dlatego wszystkie schludne TT armie powinny dostawać max, a te najładniejsze max + 1-2pkt. wow'a.

ODPOWIEDZ