Tak, ostatnia dwa lata temu. I nie tyle wpadka, co zgubienie nieubezpieczonej przesyłki przez Royal Maila / Pocztę Polską, a w konsekwencji odpisanie "nieubezpieczona, to nie będziemy za sklepową kasę pokrywać błędów firm pocztowych". Dobrze zrozumiałem?BlazeXI pisze:Zdażają im się wpadki
Sorry, Marcin, ale ten zarzut jest śmieszny - natomiast nie zabawny
Gdyby nam Poczta coś zgubiła, też byśmy mogli napisać co najwyżej "przykro nam".
(OK, staramy się akurat to pokrywać z własnej kiesy i wysyłać raz jeszcze, ale to do pewnej rozsądnej kwoty zamówienia - na pewnie nie za równowartość batallionów).