(za)gęste farby

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Guard
Chuck Norris
Posty: 565
Lokalizacja: Wrocław

(za)gęste farby

Post autor: Guard »

Witam
Tak jak w temacie. Moje farby mają już swoje lata. Są mniej więcej konsystencji kisielu...
No i tu pojawia się moje pytanie: czym te farby rozcieńczyć? Zastanawiałem się nad wodą destylowaną, ale nie chcę ryzykować.
Z góry dzięki :smile:
$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$

Awatar użytkownika
Telchar
Wodzirej
Posty: 750
Lokalizacja: Łorsoł

Post autor: Telchar »

Jezeli to akrylowe to wodą.
http://azylium.vot.pl - Serwis Społeczności Mordheim

Krzysztov
Wałkarz
Posty: 79
Lokalizacja: z Warszawy

Post autor: Krzysztov »

Cytadelki czy Valleyo???domyslam sie ze Cytadelki,z nimi jest troche gorzej,poniewaz sa produkowane na bazie rozpuszczalnika,podczas gdy Valleyo-wodą.Dlatego z tymi drugimi no problemo-troszke aqua destillico 8) 8) i po sprawie.ale chyba chodzi o Cytady,wiec mysle,ze dobrym pomysłem byłoby....no cóż,moze destylowana+np.nie wiem do konca,ale moze jakis "specjalny" :? rozcienczalnik :? ??

Krzysztov
Wałkarz
Posty: 79
Lokalizacja: z Warszawy

Post autor: Krzysztov »

Telchar pisze:Jezeli to akrylowe to wodą.
hehe,a malujesz plakatówkami???

Awatar użytkownika
Paczek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 174
Lokalizacja: Wołów. Karak Var

Post autor: Paczek »

Ja do swoich cytadelek po prostu dolewałem troszke gorącej wody i wstrząsalem przez ok. 3 min ;)

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

Ja wskrzeszam farbki retarderem, lepsze to niż woda bo nie odparuje po 3 dniach od zabiegu.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash

Awatar użytkownika
Guard
Chuck Norris
Posty: 565
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Guard »

fakt... zapomniałem napisać że chodzi o cytadelki...
gdzie ten retarder dostać można?
$$$ KUPIĘ KONIE do nowego tiranoc chariotu!!! (sztuk od 1 do 5) $$$

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

Ja reaperowy kupiłem w jamie.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash

Przemas
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 158

Post autor: Przemas »

Krzysztov pisze:domyslam sie ze Cytadelki,z nimi jest troche gorzej,poniewaz sa produkowane na bazie rozpuszczalnika,
ze co? na jakiej bazie ;) ?

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

A ja się tego tyle nałykałem :shock:
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash

Przemas
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 158

Post autor: Przemas »

nie boj zaby - jakos tak sie szczesliwie sklada ze citadelki to jedne z nielicznych "czystych" akryli na rynku (wszystkie inne to albo mieszanki akrylowo-winylowe albo lateksowe).

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

Wiem przecież :), dlatego nie lubię washy i foundation są okropne w smaku :P
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash

Awatar użytkownika
Artek'sWorkshop
Chuck Norris
Posty: 402
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Artek'sWorkshop »

Co ty jesz farby ?? :D ?

Awatar użytkownika
Grzelak
Wodzirej
Posty: 727
Lokalizacja: Gorzów Wlkp. "Rogaty Szczur"

Post autor: Grzelak »

a ty nie ? :P

Krzysztov
Wałkarz
Posty: 79
Lokalizacja: z Warszawy

Post autor: Krzysztov »

Przemas pisze:nie boj zaby - jakos tak sie szczesliwie sklada ze citadelki to jedne z nielicznych "czystych" akryli na rynku (wszystkie inne to albo mieszanki akrylowo-winylowe albo lateksowe).
no tak a valleyo???IMO one sa"najczystsze",bez gówien i tak strasznie nie smierdza jak inne...
:wink:

kurka_z_podworka
Kretozord
Posty: 1568
Lokalizacja: Ad Astra - Zielona Góra

Post autor: kurka_z_podworka »

+ witaminy i minerały

Szkoda tylko, że możliwe że powodują raka.
Troszku nieregulaminowo za duża ta sygnaturka była, nie sądzisz? -- Tomash

Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2987
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Post autor: Skaven »

Ogólnie gęsta farba nic nie przeszkadza bo sie jej trochę nabiera i dodaje wody i działa. Smakowo i zapachowo jak dla mnie dominuje blood red bo przypomina mi troche maliny :D A jak juz Kurka napisał fundacje są dla hard corowców bo ja zapachu tej farby nie znosze a szczególnie jak podsuszam figsy bo wtedy jedzie że szok, o smaku juz nie mówiąc ;)

Btw to pro malarza poznasz bo tym że po każdym wypłukaniu pędzla do lekko "oblizuje" pomaga to utrzymac odpowiedni kszatł i nawilzenie :lol2:

Przemas
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 158

Post autor: Przemas »

Krzysztov pisze: no tak a valleyo???IMO one sa"najczystsze",bez gówien i tak strasznie nie smierdza jak inne...
:wink:
ano vallejki nie sa "najczystsze". prawde powiedziawszy nawet ciezko o nich mowic jako o farbach akrylowych, bo akrylu w nich nieduzo :D. sa to farby glownie winylowe.

Awatar użytkownika
grahnar
Chuck Norris
Posty: 435
Lokalizacja: Karkonoska Frakcja Fantastyki - Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: grahnar »

ja swoje rozcieńczam wodą i nie ma żadnych problemów, też miałem przyschnięte :)

ODPOWIEDZ