1) Czy zna ktoś jakieś fajne alternatywy do Wardancerów?

2) Jeżeli temu panu TEMU PANU dodam sztandar to da radę jako BSB
3) Gdybym troszku zmodyfikował Warhawk'a i wystawił go jako Great Eagle to czy na turnieju mieliby wąty


Moderator: Gremlin
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
A nie Krassus?Laik pisze:Bigpasiak pisal kiedys ze zbiera oddzial wayow. Kupowal on pojedyncze figurki lowcow i elfow z roznych systemow. Mankamentem tego rozwiazania jest wysoka cena - okolo 20-30 zl za model - choc niewatpliwie masz unikalny i klimaciarski oddzial:)
Krassus na poprzedniej stronie pisze:Właśnie zacząłem sobie składać oddział Waywatcherów z indywidualnych figurek. Oprócz standardowego Waywatchera Nobla w skład oddziału na razie wchodzi:
chyba już wszystkim znana Nienna z Reaper'a
Anima Kora-Luh z War Crow'a (która już niedługo zostanie zakupiona)
oraz ostatnio zdobyty Elf Ranger od Mad Puppets
Brakuje mi na razie 5-ego fajnego modelu do uzupełnienia oddziału. Jakby ktoś znalazł coś fajnego, to niech wrzuca foty.
Zastanawiałem się też nad tym problemem ale większa część twarzy jest zakryta, a i ewentualnie głowy GG można wkleić.Kokesz pisze:Zasadniczym problemem tych rangerów (prócz skali) jest to, że są to ludzie. Ich twarze są ludzkie. Elfy w Młotku mają IMO charakterystyczne smukłe twarze, które ni jak mają się do twarzy tych figurek.