Nowe WE w 7 Edycji - czyli koncert życzeń i o minusach AB

hypnotic · Post autor: **hypnotic** » 15 mar 2009, o 18:28

W której edycji byli beastmasterzy jako oddziały? W 5 byli tylko 2 spec char jeden z sokołami a drugi z tygrysami czy jakimiś innymi kotami. Ale pomysł jak najbardziej tylko może bez wiewiórek walących orzechami jak flamery

Fikol · Post autor: **Fikol** » 16 mar 2009, o 11:03

Co do edycji nie jestem pewien, widziałem beastmasterów w książkach z figurkami z okolic 3-4 edycji.

Był jeszcze jeden, z dzikiem

czyli były 4 warianty. NIestety nie dokopałem się do ich zasad

W Polsce, a bawię się w to od ponad 15 lat, widziałem tylko wariant z kotem (koleś biegnie i ma tonę sztyletów na sobie) i wariant z psem/wilkiem - ale nie pamiętam jak wyglądał

Fikol · Post autor: **Fikol** » 16 mar 2009, o 20:13

http://toys.shop.ebay.com/items/Wood-El ... ec0Q2em282

na ebay nawet jest do kupienia orginalnie nazywający się warhound i wild cat, niestety bez samych masterów. natomiast dzika i niedźwiedzia w życiu nie widziałem do kupienia. sorry za offtop ale to mega klimatyczna ekipa (z czasów gdy WE miały chariota)

nawiasem mówiąc już w ramach tematu byłoby super gdybyśmy mieli właśnie charioty, może część z Was widziała staroedycyjny WE chariot z czteroma końmi? moim zdaniem najładniejszy w historii (jeden stoi w gablocie w Faberze)

co sądzicie o chariocie do WE?

Bananovitch · Post autor: **Bananovitch** » 17 mar 2009, o 11:49

Ja pamiętam-był pięęęęęęęęękny

W sumie przydałoby się coś z większym kopem-bo samo drzewko jednak to trochę za mało. Tylko że niech ktoś mi wyjaśni w jaki sposób ten rydwan się o drzewa nie roztrzaska

Nawet HE mistrzowie lejców z Tiranoc nie są tacy dobrzy

Michał Archanioł · Post autor: **Michał Archanioł** » 17 mar 2009, o 13:27

A ja myślę, że brak chariotu u leśnych elfów to wynik ewolucji jaka się w armii dokonuje. Na początku może i mieli leśnicy charioty, te które z Uthulau przywieźli, jednak po latach życia i symbiozy z Loren taka myśl techniczna nie jest im już potrzebna, zyskali za to innych sojuszników z Kniei: treekinyi leśne zjawy.

A model sam w sobie nie jest za specjalny na obecne czasy,.... co nie zmienia faktu że jakieś pare/parenaście lat temu to było marzenie każdego gracza....

Obecnie fluffowo nie wiem jakie znaczenie miałby chariot. Ale jak mnie ktoś dobrą historią lub argumętem uraczy to może zmienię zdanie

Lindal · Post autor: **Lindal** » 17 mar 2009, o 18:31

W booku napisali, że magowie potrafią zmieniać ścieżki w lesie itp, na taki rydwan sadzamy maga, a ten czarując toruje drogę rydwanowi

Takie impakt hity z ambusha

Dzidzia · Post autor: **Dzidzia** » 17 mar 2009, o 19:02

Zajebiaszczy pomysł!!!
Powaga, rydwan leśny dostępny tylko dla maga, naprzykład dawał by on jakiegoś warda (powiedzmy 5+) magowi i +1 do casta, i miałby zamiast koni wilczki 2 każdy po 2A z s4, albo 4 wilczki to wtedy każdy 1A z s4 (P.S. jak się komuś za bardzo kojarzy z rydwanem goblińskim to leśne ogary mogą zastąpić wilczki). No i ASV 5+ i ward save 5+ dla samego rydwanu, oraz normalne k6 z s5 impaktów. Koszt powiedzmy z 110 (?) pkts, myślę że nie aż takie przegięcie. I dostępny tylko dla maga. Kozacki pomysł, napewno bym czegoś takiego używał.

Pozdro

Laik · Post autor: **Laik** » 17 mar 2009, o 19:08

w 5 edycji rydwany w naszej armii dzialaly bardzo dobrze.
sa one swietnym uzupelnieniem dla lesnych elfow - sa szybkie, moga przylozyc nawet teraz (kiedys k6+2 impactow z sila 7) - ale przede wszystkim sa dosc tanie i dobrze wspoldzialaja ze strzelaniem - taktyka strzelac aby zmiekczyc i wpasc rydwanem i alterem bylaby bardzo skuteczna

ale coz, rydwanow brak...

Arantir · Post autor: **Arantir** » 17 mar 2009, o 20:31

Dzidzia ja na miejscu ogarów widziałbym jelonki lub jednorożce

Piotras · Post autor: **Piotras** » 17 mar 2009, o 20:38

A może łosie? A może biegające na 18 cali drzewka w zaprzęgu?

Nie no, pofantazjować można, no ale... To może latający rydwan z orłami? xD

Dzidzia · Post autor: **Dzidzia** » 17 mar 2009, o 21:27

Jednorożce najlepiej pasują do magii.
Wtedy taki zaprzęg miałby też MR.

Pozdro

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 17 mar 2009, o 21:45

A może swarmy korników?

Tutajec · Post autor: **Tutajec** » 17 mar 2009, o 22:30

albo oddzial alterow jezeli sa oddzialy wraithow ktore kiedys byly herosami to czemu nie

a tak naprawde to mam nadzieje ze bedzie opcja dawania magicznych broni do dowodcow oddzialu

np hoda dla waywatchera

netlingi dla wardancera

Fikol · Post autor: **Fikol** » 17 mar 2009, o 22:59

Laik,

Z całym szacunkiem ale w 5 edycji WE nie miały chariota. Wątpię by ktokolwiek z nas miał AB do WE z czasów chariota a AB z 5 edycji to mam w paru wersjach

AB z chariotem kupie prawie za każde pieniądze

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 17 mar 2009, o 23:45

A kserówkę tegoż za jakie pieniadze?

Lindal · Post autor: **Lindal** » 18 mar 2009, o 00:08

runepriest pisze:
netlingi dla wardancera

Netlingi na championach były by chyba zbyt mocne, na pewno na wildach by się świetnie spisywały, można by smoki łapać i inne badziewia ale obawiam się, że nie pozwolą na takie coś.

Jeśli miało by być na pieszych modelach to jeszcze nie były by takie przegięte uważam.

Oddział z netlingami bardzo by zyskiwał kiedy przeciwnik ma smoka, dużego demona itd.

Post autor: **Shino** » 18 mar 2009, o 00:17

runepriest pisze:albo oddzial alterow jezeli sa oddzialy wraithow ktore kiedys byly herosami to czemu nie

z wraithami to bylo troche inaczej

one najpierw byly oddzialem i do tego wrocili w 7 edycji

Bananovitch · Post autor: **Bananovitch** » 18 mar 2009, o 09:08

Hihi, no ale kiedyś był poganiacz ze zwierzętami więc naciągając można by uznać że zwierzęta zmieniły się w alterów i też biegają w oddziałach

No i w ogóle dobrym pomysłem byłby rydwan zaprzężony w dwa drzewce

Laik · Post autor: **Laik** » 18 mar 2009, o 09:15

Fikol z całym szacunkiem ale przejrzyj swój podręcznik do 5 edycji.
Ja wiem że rydwany były i używałem ich w ilości 2 na oficjalnych turniejach, vide Dracul '99 (około 80 osób, w tym sędziowie, nie dało by się tak zwałować)

Fikol · Post autor: **Fikol** » 18 mar 2009, o 10:52

qrde, mówisz o HE czy WE? WE z 5 edycji to podręcznik znam na pamięć....