Chyba chciales napisac "z powodu" a nie "pomimo"...Smiechu pisze: oraz z Rafixem gdzie pomimo sporej ilosci moich bledów i zarabistego niefarta na kosciach przegrałem 20:0.
Eastern Europe Grand Tournament 2009
Re: Eastern Europe Grand Tournament 2009
Chciałem wszystkm podziękować za mój pierwszy GT w historii, maraton trąci o masochizm ale organizacja świetna, sędziowie zawsze "pod ręką"
W szczególności dzięki Blessowi za pierwszą grę w wyjątkowo miłej atmosferze i za pierwszą wygraną!!
I dzięki Mihau za pojedynek WE vs WE. 2 treemany z BSB vs 2 treemany z BSB bezcenny, fajny taktycznie i generalnie do dopracowania
trudno się gra jak ktoś szyszkuje 
W szczególności dzięki Blessowi za pierwszą grę w wyjątkowo miłej atmosferze i za pierwszą wygraną!!
I dzięki Mihau za pojedynek WE vs WE. 2 treemany z BSB vs 2 treemany z BSB bezcenny, fajny taktycznie i generalnie do dopracowania
a ja juz myslalem, że Babice uratujuą honor podWarszawy;)
no pojedynek przedni:) gdyby szyszki się dwa razy nie zacięły no moze byś tylko jednym Drzewem doszedł:) ale i tak bardzo fajnieFikol pisze:
I dzięki Mihau za pojedynek WE vs WE. 2 treemany z BSB vs 2 treemany z BSB bezcenny, fajny taktycznie i generalnie do dopracowaniatrudno się gra jak ktoś szyszkuje
daj spokój.... pierwsze dwie postacie stracone to BSB i Alter i to nie były nawet widziane przez katapę... to minus kampienia połowy armii w małym lesie ale coś za cośSmiechu pisze:Fkol - będziesz chyba długo pamiętał moje 2 strzały katapą w twoj las wypełniony figórkami
I wielkie dzięki za fajną grę, niezłą rozpe miałeś
i tak przy okazji to "Fikol" a właściwie muszę dopracować coby "Fikoł" było
edit: a tak poza tym to miło was w końcu poznać personalnie
rozmawiałem z szamanem, dopiero w połowie przyszłego tygodnia będą na stronie
Spoko wiedziałem że Fikoł, ale zjadło mi literke 
Wszystko było na dobrej drodze bym zajoł 3 miejsce, ale Rafał pokrzyżował mi plany
Pozdro.
_Mihau pisze:a ja juz myslalem, że Babice uratujuą honor podWarszawy;)
Wszystko było na dobrej drodze bym zajoł 3 miejsce, ale Rafał pokrzyżował mi plany
Pozdro.
Turniej świetnie zorganizowany, macie świetną bazę terenową, przestronną halę, sędziowanie bardzo dobre. Nie żałuję że wróciłem do gry na GT po kilku latach przerwy, zdecydowanie warto było.
Dziękuję przeciwnikom za grę a organizatorom za umożliwienie mi przyjemnego spędzenia weekendu.
Pomyślcie, czy nie da się w przyszłości zorganizować przyjezdnym jakiegoś noclegu - mam wrażenie że to bardzo wpłynęłoby na wzrost frekwencji - tak też mówili mi na turnieju obcokrajowcy, z którymi rozmawiałem.
Dziękuję przeciwnikom za grę a organizatorom za umożliwienie mi przyjemnego spędzenia weekendu.
Pomyślcie, czy nie da się w przyszłości zorganizować przyjezdnym jakiegoś noclegu - mam wrażenie że to bardzo wpłynęłoby na wzrost frekwencji - tak też mówili mi na turnieju obcokrajowcy, z którymi rozmawiałem.
niestety mam BARDZO zle doswiadczenia z dwoch pierwszych EEGTSmiechu pisze:Podejżewam że pewnie by dało rade - tylko wiąże sie to z potwierdzeniem obecności na conajmniej miesiąc wcześniej.
poza tym podwoiloby to cene biletu, wiec raczej nie ma to sensu...
"I fart in your general direction" 
Dzięki wszystkim za grę. Miło niskiej frekwencji w naszym systemie, było bardzo przyjemnie.
Odnośnie noclegów, to faktycznie możliwość kupienia biletu może i dwa razy droższego, ale z zagwarantowanym noclegiem byłoby wyjściem. Trzeba by tylko możliwość zakupu takiego biletu dać maksymalnie do dwóch tygodni przed turniejem (przymus wpłacenia do tej pory kasy za bilet), w tedy wiadomo by było ile miejsc potrzeba. A jak ktoś by nie przyjechał, to miejsce i tak opłacone już jest, wiec nie trzeba nadrabiać miną. Ale to wszystko zależy od organizatorów. My morzemy conajwyrzej podać jakieś sugestie do rozważenia.
Odnośnie noclegów, to faktycznie możliwość kupienia biletu może i dwa razy droższego, ale z zagwarantowanym noclegiem byłoby wyjściem. Trzeba by tylko możliwość zakupu takiego biletu dać maksymalnie do dwóch tygodni przed turniejem (przymus wpłacenia do tej pory kasy za bilet), w tedy wiadomo by było ile miejsc potrzeba. A jak ktoś by nie przyjechał, to miejsce i tak opłacone już jest, wiec nie trzeba nadrabiać miną. Ale to wszystko zależy od organizatorów. My morzemy conajwyrzej podać jakieś sugestie do rozważenia.
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Szaman pisze:niestety mam BARDZO zle doswiadczenia z dwoch pierwszych EEGTSmiechu pisze:Podejżewam że pewnie by dało rade - tylko wiąże sie to z potwierdzeniem obecności na conajmniej miesiąc wcześniej.
poza tym podwoiloby to cene biletu, wiec raczej nie ma to sensu...
Nie wiem Szaman, ja tam bym robił wszystko żeby jak najwięcej ludzi przyjechało na EEGT.
Nie wiem dlaczego tutaj by to podwoiło cenę biletu, a gdzie indziej nie podwaja to ceny biletu i nie chcę w to wnikać, bo to porblem (tłumaczenia?) organizatora, ale ludzi powinno być więcej na GT, bo to chyba trochę wstyd, nie?
nie zapelniłeś wszystkich miejsc przecież innymi systemami
a tak czysto personalnie to szefowie z anglii też mogą sobie swoje myśleć skoro kiedyś na GT nie można było wepchnąć palca, a teraz zostaje sporo wolnych miejsc...
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole

wszystko? jestes absolutnie pewien?Cauliflower pisze:Nie wiem Szaman, ja tam bym robił wszystko żeby jak najwięcej ludzi przyjechało na EEGT.
o jakim "gdzie indziej" mowisz? tym, gdzie ludzie spia na sali, jest nieubezpieczona impreza czy wolna amerykanka? tym, gdzie gra sie byle czym na byle czym? tym, gdzie polowa rzeczy jest nielegalna? sorry, ale my nie mozemy sobie pozwolic na to, na co pozwalaja sobie grupy kolegow zwane "klubami". z calym szacunkiem dla tych grup.Cauliflower pisze:Nie wiem dlaczego tutaj by to podwoiło cenę biletu, a gdzie indziej nie podwaja to ceny biletu i nie chcę w to wnikać, bo to porblem (tłumaczenia?) organizatora,
dla kogo wstyd?Cauliflower pisze:ale ludzi powinno być więcej na GT, bo to chyba trochę wstyd, nie?
nigdy nie zapelnilemCauliflower pisze:nie zapelniłeś wszystkich miejsc przecież innymi systemami
na EEGT nigdy nie bylo kompletu. co do myslenia "szefow z Anglii" -Cauliflower pisze:a tak czysto personalnie to szefowie z anglii też mogą sobie swoje myśleć skoro kiedyś na GT nie można było wepchnąć palca, a teraz zostaje sporo wolnych miejsc...
widac, ze miales dluga przerwe, bo wyskoczyles troche jak Filip z konopii
"I fart in your general direction" 
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
może i trochę jak Filip..
po prostu zapamiętałem pewne świeta battlowe jakimi były wojenne młoty czy gt, a teraz trochę żal o tamte dni
po prostu zapamiętałem pewne świeta battlowe jakimi były wojenne młoty czy gt, a teraz trochę żal o tamte dni
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole

Nie spowszechniały tylko mają inną nazwę 
