Co odpycha mnie w Szlachetnych Elfach...

Nilgar · Post autor: **Nilgar** » 30 mar 2007, o 19:37

Zacznę od tego co przyciągnęło mnie do WFB - okładka codexu HE z V edycji. Jednak od zawsze miałem jakąś tam swoją wizję i nie wszystko co w kodeksie wprowadziłem w życie. Zawsze odpychały mnie:
1. serduszka, nieważne czy złamane czy nie - to nie walentynki, zlot fanów elvisa ani koncert psycho

2. tzw. kosynierzy, czyli kiepawe imho figurki ulthuańskich boćwinków w długich kapotach i z nieestetycznym włosiem - wiocha

3. malowanie armi na biało, wszystko białe aż do zarzygania, do dziś pamiętam minę sprzedawczyni gdy kupowałem z dumą czarny spray - "chyba nie do tych elfów?!"

a właśnie, że tak

Jak sobie radzę?
1. Serduszka da się spiłować w diamenciki, chwila męki, a ile satysfakcji jak przy defloracji

2. Kosynierów nie należy kupować - są szkodliwi dla zdrowia ze względu na nadmiar żółci jaki na ich widok zaczyna produkować organizm
3. W mojej armii białe są tylko podstawki - mróz, śnieg, krew na śniegu - to klimat mojej armii

A jak Wasze problemy y remedya chłopaki?

Daro · Post autor: **Daro** » 30 mar 2007, o 20:29

czyste serduszko - radze sobie tak że czekam na nowego booka HE

Lunn · Post autor: **Lunn** » 30 mar 2007, o 21:05

Taaak, serduszka są przemocarne

Zawsze dręczę kumpla grajacego HE o te serduszka

. Co za chory człowiek wymyślił te debilne klejnociki... potem się dziwić ze HE to banda pedałów

Post autor: **Jankiel** » 30 mar 2007, o 21:30

Mnie to nie przeszkadza. Maluję wszystkie klejnoty, serduszka, smokie etc na zielono i wygląda ok.
Duża ilość klejnotów też mi się podoba, żałuję, że w nowych DE z nich zrezygnowali :/

HElfik · Post autor: **HElfik** » 30 mar 2007, o 21:35

mnie jak narazie nie odpycha nic w tych figsach, które mam...Ale kto wie..moze z czasem zacznie(oby nie)

Daro · Post autor: **Daro** » 30 mar 2007, o 22:38

Chodziło mi o pure of hearth - często badziewne i denerwujace....ale to i tak nic w porównaniu z intryga....

Pozdro

Nilgar · Post autor: **Nilgar** » 31 mar 2007, o 08:49

Lunn pisze:Taaak, serduszka są przemocarne
Zawsze dręczę kumpla grajacego HE o te serduszka . Co za chory człowiek wymyślił te debilne klejnociki... potem się dziwić ze HE to banda pedałów

HE, DE i WE to akurat najbardziej heterogeniczne armie, bo gdzie indziej masz pełne oddziały złożone z samych kobiet (Witches, Handmaidens) albo mieszankę jak u DE Warriors, WE Glade Guards itd?!
Ale serduszka to fakt, budzą podejrzane skojarzenia nawet jak się je pomaluje na czarno

Celedor · Post autor: **Celedor** » 31 mar 2007, o 10:03

E tam narzekacie tylko...

W armii tej najlepszy jest klimat ktory poprostu sie czuje od samego przeczytania army booka...

Ale to prawda troche mankamentow jest, dla mnie na przyklad figurki nie sa na takim poziomie na jakim bym chcial (chodzi mi glownie o spearelfow i Archerow) i rzeczywiscie te serduszka (pure of heart jak i te na figurkach) i troche wkurzaja mnie ksiezyce... Ale poza tym armia jest super!

Kosa · Post autor: **Kosa** » 31 mar 2007, o 10:42

mnie odpycha tylko żle złożony roster armi

ni no ogólnie to żle stworzona piechota, ale i tak nawet często na niej pogrywam

Nilgar · Post autor: **Nilgar** » 31 mar 2007, o 10:56

Celedor11 pisze:dla mnie na przyklad figurki nie sa na takim poziomie na jakim bym chcial (chodzi mi glownie o spearelfow i Archerow) Ale poza tym armia jest super!

Z tym sobie akurat radzę zastępując kiepskie figurki lepszymi. Mam np. duże oddziały piechoty złożone z figurek do LOTRa, DE albo innych firm. Alternatyw jest na szczęście dość sporo i nie są trudno dostępne, a szkoda psuć sobie armię jakimś badziewiem.

Obrazek

Kosa · Post autor: **Kosa** » 31 mar 2007, o 11:04

skomentuje tak: wyjebiste

ale nie pasuje mi do tematu, przecież tutaj piszemy o tym co nasz odpycha a Ty serwujesz takie fajne figurki

Post autor: **Jankiel** » 31 mar 2007, o 13:06

Mnie nowe figurki do HE nie pasują ani trochę. Ani nie są oszałamiające, ani nie mają swojego klimatu.

Za to jestem zakochany w starych modelach, które mają cudowny, bajkowy klimat, mimo, że jakość ich wykonania jest, delikatnie mówiąc, dyskusyjna.

Nilgar · Post autor: **Nilgar** » 31 mar 2007, o 13:35

To prawda, że nowe regimentowe figurki do VI ed nijak się mają do tego co dostały DE w tym zakresie. Wyjątkiem są nowe figurki Dragon Princes i Phoenix Guards - to jest naprawdę klasa. Z plastików tylko Silver Helms dają radę ale i tak jestem dumny ze swojej chorągwi metalowych figurek z V ed.
Z VI ed. bohaterów niesamowity jest Tyrion, oraz te sześć figurek magów i herosów, które wyszły jako ostatnie.

Kosa · Post autor: **Kosa** » 31 mar 2007, o 14:05

zgadzam się z przedmówcą, Tyrion i ci nowi herosi to jest klasa, nie zapomnijmy też o samym Imriku, bez smoka, który też ma piękny model no i princeski. Ładny też jest lord z tym duzym pióropuszem

Post autor: **Jankiel** » 31 mar 2007, o 16:51

Mnie się tam nowy Tyrion nie podoba. Ma za obszerny hełm.
Nowi herosi sa ok, magowie fatalni.
Dragon Princes i Phoenix Guard - ladni, ale nic specjalnego.
Plastiki tragiczne, wszystkie.

Nilgar · Post autor: **Nilgar** » 31 mar 2007, o 17:12

JEST PIĘKNY

trzeba go tylko umieć dobrze pomalować

choć tego z piątki też lubię... (i sorry za offtop ale Jego Wysokość zasługuje na to)

Lunn · Post autor: **Lunn** » 31 mar 2007, o 18:29

Dokładnie ten model (mam na myśli tego drugiego Tyriona) poszedł na ebayu za ponad 1000 (tysiąc) $

arandir · Post autor: **arandir** » 31 mar 2007, o 19:43

jeśli ten nowy Tyrion ma za obszerny hełm, to co powiesz o tym z V edycji

Nilgar · Post autor: **Nilgar** » 1 kwie 2007, o 02:05

Lunn pisze:Dokładnie ten model (mam na myśli tego drugiego Tyriona) poszedł na ebayu za ponad 1000 (tysiąc) $

pierwszy za sześć stówek, więc całkiem niezła średnia

Przy okazji: Tyrion to jedyny model, na którym serduszko toleruję. Ma w końcu to puzderko na pukiel włosów Alarielli, to niech ma

Alariella to jedna z najładniejszych figurek

Sito · Post autor: **Sito** » 3 kwie 2007, o 18:50

Nieźli są ci tyrioni

Co macie do plastików? tylko helmów zrąbali, ale i tak nie są źli. Według mnie HE mają jedne z najlepszych fixów.

p.s. Modele mają za dużo klejnocików