Chaos Lord

Scarrf · Post autor: **Scarrf** » 4 sie 2009, o 21:02

Witam mam pytanie czy macie jakieś ciekawe propozycje co dać Chaos Lordowi czy koniecznie musi być na smoczku

i czy koniecznie właśnie chaos lord?
bo moja propozycja jest taka która na 2500pk jakoś dawała sobie rade(towarzysko nie na turniejach )

Chaos lord
Nurgle
Chaos runesword
Armour of Morrslieb
Enchanted shield
Smok

RAFIX · Post autor: **RAFIX** » 4 sie 2009, o 21:17

na wkręcie klimatycznej

lord khorna na mantysi z axe of khorn , laską bogów, regeneracją i słowem agonii wychodzi 11A z kiling blowem

Post autor: **Grolshek** » 4 sie 2009, o 21:19

Moim skromnym zdaniem tam gdzie ward tam Tzeentch.

Wisnia · Post autor: **Wisnia** » 4 sie 2009, o 21:39

golden eye albo collar of khorne

gram na lordzie tęczy

Rainhold · Post autor: **Rainhold** » 5 sie 2009, o 07:02

Lord na Steed of Slaanesh

Halabarda
Crown of Everlasting Conquest
Pedant of Slaanesh
czasami Acid Ichor (chyba tak to się nazywa)

Saise · Post autor: **Saise** » 27 sie 2009, o 11:01

Mark of Tzeentch
Armour of Morrsleib
Talisman of Protection
Chaos Runesword
- No i jakiś konik, albo z bardingiem by mieć 1+ save, albo demoniczny konik dla większej ofensywy, albo się nie strzępić i dać smoka. Gość jest nastawiony na przetrwanie - 1+/2+ save, 3+ Ward save przeciwko niemagicznym atakom, 5+ Ward save normalnie.

Mhroczny Rycerz · Post autor: **Mhroczny Rycerz** » 27 sie 2009, o 11:15

RAFIX pisze:na wkręcie klimatycznej
lord khorna na mantysi z axe of khorn , laską bogów, regeneracją i słowem agonii wychodzi 11A z kiling blowem

Mamy podobne upodobania

. Ja sie teraz chce pobawić DP 4 lvl, MoT

Varinastari · Post autor: **Varinastari** » 27 sie 2009, o 12:35

Mam parę ciekawych pomysłów na Chaos Lorda:):
Wersja 1-Mark of Khorne,Juggernout,Chaos Runeshield,Chaos Runesword,Word of Pain.Generalnie ten jegomość doskonale spisuje się w duelach i nie tylko.Ma 7 ataków z wysokim S(6),fantastyczny as(0+)no niweluje moce magicznych broni oponenta,co ładnie rekompensuje wadę braku ward save'a.Zamierzam takowego wypróbować całkiem niedługo:).

Wersja 2-Mark of Nurgle,Chaos Runesword,Armour of Damnation,".....tu wpisz jakiś gift".Pan do usuwania jednostek wroga(gorzej z bohaterami).Synergiczne połączenie Chaos Runesword, Armour of Damnation i Mark of Nurgle czyni,iż wrogie jednostki(poza absolutną ylitą z Ws6-a takich mało:)trafia nas na 5+,a wszystkie udane trafienia musi przerzucać.No i ten Lord całkiem sprawnie wycina wrogie szeregi:).

Wersja 3-Mark of Khorne,Helm of Many Eyes,Great Weapon,Skinhidden plate,Word of Pain/Soporfic Musk.Wypróbowany w wersji herosa bez Skinhiddena z Soporficiem..Boli i to bardzo.Co prawda jest kretynem(Helm of Many eyes?),ale cuż:)6 taków z s7 połączone z t6 boli każdego.Idealny do pojedynków,anihilacji czegokolwiek:)

trikk · Post autor: **trikk** » 1 wrz 2009, o 13:30

Moj lord na smoku miałby (gdybym go wystawiał):
MoT
Collar of Khorne
Enchanted Shield
Runesword
Word of Agony
Favour of the Gods

2+ save/5+ ward. Mr(2), 6A z S6 Ws 9.

Greeen · Post autor: **Greeen** » 12 sie 2010, o 14:21

W AB wystepuja demoniczni książeta, mam pytanie czy ktoś stosuje takiego demona jako lorda Wocha? W sumie fajne figurki są

szafa@poznan · Post autor: **szafa@poznan** » 12 sie 2010, o 14:26

tęczowiec, 4 level magii, tendrilsy, fury of blood god. nie jest jakis super, ale daje rade. Nnie testowany na 8 edycji

Post autor: **Grolshek** » 12 sie 2010, o 14:30

Jak wyżej tylko z krzykiem jeszcze... Da się grać, mam ładną figurkę... Na 8ed. w stanie teraźniejszym bez BP nie da się grać wcale więc czekamy...

Varinastari · Post autor: **Varinastari** » 12 sie 2010, o 14:33

To nie wątek dot. dyskusji o 8mej edycji, lecz o DP.

Dp ma:
-ładnego figsa
-lata
-ma Thunderstompa
-fajnie czaruje.

Nie jest zły. Magicznych ataków mu niestety brakuje

Na 8ed. w stanie teraźniejszym bez BP nie da się grać wcale więc czekamy...

Ależ da i jest całkiem zajebiście.

Post autor: **Grolshek** » 12 sie 2010, o 14:44

No pewnie... Ale już tyle nie piję co kiedyś...

gerald_tarrant · Post autor: **gerald_tarrant** » 17 sie 2010, o 12:14

ja osobiście zawsze korzystam z DEMICZNYCH KSIĄŻĄT
zzzzzzawsze

Loke · Post autor: **Loke** » 20 wrz 2010, o 06:24

AVE. A ja myślę, że przy odpowiedniej mieszance umiejętności, szczęścia i przeciwników Demonicznym Księciem da się ciekawie pograć. A tu na dowód tego zamieszczam relację z moich ostatnich zmagań w których tenże demon grał pierwszoplanową rolę. Pozdro dla wszystkich fanów umiejętności tego pana.

http://www.bractwo-kosci.pl/index.php?n ... cle&sid=78

Post autor: **Grolshek** » 20 wrz 2010, o 07:58

Chwała za tę rozpiskę i zazdrość za możliwość pogrania na turnieju z normalnymi armiami... A tę relację polecam komentatorom mojej "nieturniejowej" rozpiski...

tryton · Post autor: **tryton** » 20 wrz 2010, o 07:58

bravo i gratulacje - miodne te bezciśnieniowe opisy bezciśnieniowych potyczek.

Arbiter Elegancji · Post autor: **Arbiter Elegancji** » 20 wrz 2010, o 08:40

Graty

Polacy podbijają świat, najpierw mistrzostwo Rosji wywalczone przez FW, a teraz podium na GT Islandii

Szkoda że u nas nie ma takiej mentalności wśród graczy jak tam u ciebie <westchnięcie>

Akadera · Post autor: **Akadera** » 20 wrz 2010, o 11:19

Dolaczam sie do gratulacji.
Dobrze musiales DP kitrac chyba w pierwszej bitwie zeby ci go nie zaplul? Mam prosbe, sam robiles podstawki do figsow? Jesli tak to prosze daj znac pmka jak bo musze sam zrobic jakos do swoich chlopakow jak ich pomaluje a te wygladaja bardzo ladnie. Swoja droga DP bardzo ladny.
A jak skill Islandczykow? Bo o stylu skladania rozp wspominales. Trzeba bylo chlopakow zaprosic do Polski na jakiegos mastera na ktorego ewentualnie sie wybieracie. My zawsze do Białegostoku na turnieje zapraszalismy i chlopaki faktycznie przyjezdzaja. Generalnie fajna metoda taniej turystyki kanapowej jest dzieki wfb i mozna wiele fajnych miejsc dosc tanio odwiedzic.
Co do mentalnosci to nie ma co marudzic. Za granica tez rownie dobrze mozesz trafic na jakiegos kanciarza (o wyrzylowanych rozpach nie mowie bo wszedzie sa gdzie ja przynajmniej jezdzilem). Wole zagrac z sympatycznym przeciwnikiem, zartujac i gadajac w trakcie gry (chocbym nie wiem jak mial wymaksowana rozpe i skilla) niz jak to tez mi sie zdarzylo w Estonii np. chlopakiem z imp na piechocie, bez czolgow itp ale z ktorym nie mialem kompletnie o czym gadac i byl totalnie zamulony. Swoja droga to na pierwszych stolach zaloze sie za tak bezcisnieniowo to nie bylo bo nigdy nie jest generalnie.