Ja bym był nawet mniej dyplomatyczny niż koledzy. Jak mi ktoś powie, że moi glade ridersi (na przykład) rozbijają się przez pivot o jego szarżujący oddział, to powiem mu, żeby wy*****ał.4 karabiny pisze:+1Morrok pisze: Jak ktoś mi powie, że mój oddział rozbija się przy uciekaniu o jego jednostkę to zwyczajnie go wyśmieję.
Uciekanie od flee - rozwiniecie dyskusji z LS
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Re: Uciekanie od flee - rozwiniecie dyskusji z LS
A ja zawolam moich kolegow, ktorzy beda oprawce wytykac palcami i glosno sie smiac. Badzmy powazni...Kalesoner pisze:Ja bym był nawet mniej dyplomatyczny niż koledzy. Jak mi ktoś powie, że moi glade ridersi (na przykład) rozbijają się przez pivot o jego szarżujący oddział, to powiem mu, żeby wy*****ał.4 karabiny pisze:+1Morrok pisze: Jak ktoś mi powie, że mój oddział rozbija się przy uciekaniu o jego jednostkę to zwyczajnie go wyśmieję.
a ja swoich zeby zajeli sie Twoimi...
masz jeszcze jakies glupie pomysly?
dla debilnych rozwiazan odpowiednie srodki ...
masz jeszcze jakies glupie pomysly?
dla debilnych rozwiazan odpowiednie srodki ...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Ironia, ciezko ja opanowac. Jeszcze trudniej ja zrozumiec.bigpasiak pisze:a ja swoich zeby zajeli sie Twoimi...
masz jeszcze jakies glupie pomysly?
dla debilnych rozwiazan odpowiednie srodki ...
wlasnie...
pocwicz jeszcze...
pocwicz jeszcze...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
To że fast się nie rozbija przy pivocie - zgadzamy się wszyscy.
To że oddział się pivotuje - to zasady tej gry, też się chyba wszyscy zgodzimy?
Wracając do meritum: to po co LS chce zmienić zasdady tej gry?
pozdrawiam
Furion
ps.
To że oddział się pivotuje - to zasady tej gry, też się chyba wszyscy zgodzimy?
Wracając do meritum: to po co LS chce zmienić zasdady tej gry?
pozdrawiam
Furion
ps.
Sword of fate było lepszym kombemŻaba pisze: P.S. czekamy na kolejne rewelacyjne pomysły - coś kwestia przerzucania ranienia czarami przy rending swordzie wygasła
Dokladnie, smiechem zartem, ale co w sytuacji marka ? Co gdy lucznicy stoja prz krawedzi i cos szarzuje od boku ? Rozbijaja sie czy nie ? Warto by bylo uscisclic bo zapewne rozne interpretacje beda w obiegu...
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Ja chcialbym zauwazyc, ze wirtualny pivot eliminuje tylko czesc sytuacji rozbijania sie o szarzujacych. Przyklad:
...........malyoddziałszarzujacy
d
u
ż
y
s
z.......liiiiiiiiiinniiaaaaaaaaaaaaaaastrzeeeelcow
a
r
z
u
j
a
c
y
duzy oddzial szarzujacy i maly szarzuje na linie strzelcow.
linia strzelcow przy pivocie (takze wirtualnym) rozbija sie o oddzial szarzujacy (o maly oddzial szarzujacy).
To że oddział się pivotuje - to zasady tej gry, tez sie wszyscy zgadzamy.
Zatem wszyscy chcemy zmienic zasady tej gry, bo wedlug nich fast rozbija sie przy pivocie.
...........malyoddziałszarzujacy
d
u
ż
y
s
z.......liiiiiiiiiinniiaaaaaaaaaaaaaaastrzeeeelcow
a
r
z
u
j
a
c
y
duzy oddzial szarzujacy i maly szarzuje na linie strzelcow.
linia strzelcow przy pivocie (takze wirtualnym) rozbija sie o oddzial szarzujacy (o maly oddzial szarzujacy).
To że fast się nie rozbija przy pivocie - zgadzamy się wszyscy.To że fast się nie rozbija przy pivocie - zgadzamy się wszyscy.
To że oddział się pivotuje - to zasady tej gry, też się chyba wszyscy zgodzimy?
To że oddział się pivotuje - to zasady tej gry, tez sie wszyscy zgadzamy.
Zatem wszyscy chcemy zmienic zasady tej gry, bo wedlug nich fast rozbija sie przy pivocie.
to moze niech robia turna najpierw a potem pivota?
wtedy sprawa bedzie zalatwiona?
co do strzelcow Twojej sytuacji to coz... albo zmierz od srodka unitu i przesun ustawiajac ich w odpowiednia strone ze sie tak wyraze w powietrzu albo puff...
wtedy sprawa bedzie zalatwiona?
co do strzelcow Twojej sytuacji to coz... albo zmierz od srodka unitu i przesun ustawiajac ich w odpowiednia strone ze sie tak wyraze w powietrzu albo puff...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
ja bym przeciwnikowi pozwolil przesunac tych lucznikow jak najblizej krawedzi, bo krawedz nie jest traktowana stricte jako impassable (da sie wybiec za krawedz)
zwykle przesuniecie figurek w sposob nie zmieniajacy przebiegu bitwy na stole nikomu chyba by w takiej sytuacji nie zaszkodzil
zwykle przesuniecie figurek w sposob nie zmieniajacy przebiegu bitwy na stole nikomu chyba by w takiej sytuacji nie zaszkodzil
Jesteś jedyną osobą jaką znam która naprawdę gra w taki sposób...Marek Golan pisze:Zatem wszyscy chcemy zmienic zasady tej gry, bo wedlug nich fast rozbija sie przy pivocie.
Bo tam zabija pivot, a tu sam fakt ucieczki. Jednak obie sytacje sa osobliwe
Bohater daje flee, oddział szarżujący narazie się nie rusza - bohater ucieka i rozbija się o stojący oddział wroga - destroyed. Rozbija się uciekajac a nie pivotując - tutaj widzę różnicę.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Rozni sie tym, co uciekanie przez wrogi oddzial i zabijanie sie na nim od zabicia sie przy pivocie na oddziale szarzujacym...
Furion: problem jest taki, ze jezeli chcemy, by oddzial uciekajac nie zabijal sie przy pivocie, msuimy to uscislic tak jak ja mowie, bo przy wirtualnym pivocie jest sporo sytuacji, gdzie tak bedzie sie dzialo.
Wystarczy, ze oddzial z bliskiej odleglosci szarzuje na bok długiego oddzialu (np. lancy bretonskiej).
szarzujacy
1"
lanca_bokiem
flee, (wirtualny) pivot, lanca ginie
Problem jest taki, ze wiekszosc graczy w takiej sytacji powie, ze no dobra, ucieknij sobie, ale juz jak szeroki oddzial ustawiony bokiem da flee i przez to zabije sie na obelisku, to kazdy nagle chce grac na pivoty. Dla mnie to glupie, ze raz gramy tak, raz tak.
A dla niektorych ta sytuacja wyzej, albo ta moja z dwoma oddzialami szarzujacymi to normalka i beda chcieli by oddzial zginal (pozdro Gogol )
No i dochodzi do sytuacji, ktorej ja bardzo nie lubie, czyli jestes cisnieniowcem/grasz u siebie przy swoich sedziach - sie wyklocisz o swoja wersje, bo obie sa uzywane.
Furion: problem jest taki, ze jezeli chcemy, by oddzial uciekajac nie zabijal sie przy pivocie, msuimy to uscislic tak jak ja mowie, bo przy wirtualnym pivocie jest sporo sytuacji, gdzie tak bedzie sie dzialo.
Wystarczy, ze oddzial z bliskiej odleglosci szarzuje na bok długiego oddzialu (np. lancy bretonskiej).
szarzujacy
1"
lanca_bokiem
flee, (wirtualny) pivot, lanca ginie
Problem jest taki, ze wiekszosc graczy w takiej sytacji powie, ze no dobra, ucieknij sobie, ale juz jak szeroki oddzial ustawiony bokiem da flee i przez to zabije sie na obelisku, to kazdy nagle chce grac na pivoty. Dla mnie to glupie, ze raz gramy tak, raz tak.
A dla niektorych ta sytuacja wyzej, albo ta moja z dwoma oddzialami szarzujacymi to normalka i beda chcieli by oddzial zginal (pozdro Gogol )
No i dochodzi do sytuacji, ktorej ja bardzo nie lubie, czyli jestes cisnieniowcem/grasz u siebie przy swoich sedziach - sie wyklocisz o swoja wersje, bo obie sa uzywane.
mój przykład - w którym to ruszając model dający flee wpadamy w oddział szarżujący - wszystko cacy
Pivot (moim zdaniem virtualny) jest częścią ruchu w reakcji flee tak jak przesówanie się oddziału czemu niby pivotowanie nie miało by dopuszczać do sytuacji rozbijania sie o oddziały czy teren/krawędź stołu ? Co do "fasta" fakt jest to głupie ale to jednak osoba ustawiająca "fast" ma w 99% przypadków decydujące zdanie gdzie ten fast bedzie stał , w jakiej formacji itp (chyba tylko z popychaczki mamy wyjątek) taka sytuacja jaką opisujecie jest ekstremalnie rzadka. Natomiast zgrzyty zazwyczaj powodowane są odejściem od zasad nie mówie o każdym RAW typu model re rolluje to wond fireballe z miecza tylko odchodzenie od zasad tak klarownych jak :
1)Szarża
2)Flee
3)Zaczynamy ruszać oddział dający flee
a)Pivot środek / środek
b)Ruch 2d6 / 3d6 / czy inne 2d6-1 itp.
4)Patrzymy
a)czy podczas punktu "3" oddział nie zetknął się z imp terenem, krańcem stołu, wrogiem us 5+ (jeśli tak panika w 6")
b)czy nie przebiegł przez własne oddziały - teleportując się za nie / wymuszając test paniki itp
5)Ruszamy szarżującego tyle a tyle cali w zależności czy dopadł tchórzy czy nie
Dla mnie proste i klarowne
natomiast "po prostu ruszamy" jest zbyt nie ścisłe. Po prostu ruszyć jak ? Tak jak chce ? Tak jak stoi ? Nie pivotować ? A co jak przeciwnik pokaże mi czarno na białym RB ? Mam się sprzeczać, że w polsce się gra inaczej niż jest tam napisane ?
Pamiętajcie pivot ma swoje plusy (łatwiej często jest uciec od wroga), jak i minusy (łatwiej jest często uciec za plansze , lub w przypadku linii o coś zahaczyć)
Tyle z mojej strony.
Dodam jeszcze że nie jestem wielkim zwolennikiem rozbijania się o cholera wie co itp. Po prostu jestem zwolennikiem klarownych zasad, a tą uważam za klarowną. Natomiast uscislenie "po prostu zrób to" za nie klarowne.
Pivot (moim zdaniem virtualny) jest częścią ruchu w reakcji flee tak jak przesówanie się oddziału czemu niby pivotowanie nie miało by dopuszczać do sytuacji rozbijania sie o oddziały czy teren/krawędź stołu ? Co do "fasta" fakt jest to głupie ale to jednak osoba ustawiająca "fast" ma w 99% przypadków decydujące zdanie gdzie ten fast bedzie stał , w jakiej formacji itp (chyba tylko z popychaczki mamy wyjątek) taka sytuacja jaką opisujecie jest ekstremalnie rzadka. Natomiast zgrzyty zazwyczaj powodowane są odejściem od zasad nie mówie o każdym RAW typu model re rolluje to wond fireballe z miecza tylko odchodzenie od zasad tak klarownych jak :
1)Szarża
2)Flee
3)Zaczynamy ruszać oddział dający flee
a)Pivot środek / środek
b)Ruch 2d6 / 3d6 / czy inne 2d6-1 itp.
4)Patrzymy
a)czy podczas punktu "3" oddział nie zetknął się z imp terenem, krańcem stołu, wrogiem us 5+ (jeśli tak panika w 6")
b)czy nie przebiegł przez własne oddziały - teleportując się za nie / wymuszając test paniki itp
5)Ruszamy szarżującego tyle a tyle cali w zależności czy dopadł tchórzy czy nie
Dla mnie proste i klarowne
natomiast "po prostu ruszamy" jest zbyt nie ścisłe. Po prostu ruszyć jak ? Tak jak chce ? Tak jak stoi ? Nie pivotować ? A co jak przeciwnik pokaże mi czarno na białym RB ? Mam się sprzeczać, że w polsce się gra inaczej niż jest tam napisane ?
Pamiętajcie pivot ma swoje plusy (łatwiej często jest uciec od wroga), jak i minusy (łatwiej jest często uciec za plansze , lub w przypadku linii o coś zahaczyć)
Tyle z mojej strony.
Dodam jeszcze że nie jestem wielkim zwolennikiem rozbijania się o cholera wie co itp. Po prostu jestem zwolennikiem klarownych zasad, a tą uważam za klarowną. Natomiast uscislenie "po prostu zrób to" za nie klarowne.
mimo wszystko jestem za interpretacja gogola...
wszystko ma + i -
trzeba umiec je wykorzystac jak i na nie uwazac.
wszystko ma + i -
trzeba umiec je wykorzystac jak i na nie uwazac.
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned