W dodatku ten przedmiot z innej armii daje niezłe możliwości. A poza tym - nowe armie oddziałują na rozpiski tych starych.
I tylko zastanawia mnie, czemu wszyscy biorą Maneaterów zamiast Irongutów. Tzn jednostka zdecydowanie lepsza, ale strasznie droga. Chyba w obawie przed głupią stratą slota special, ale ja nadal uważam 4 Irongutów za bardzo dobry oddział, a do tego tanie toto wyjątkowo. Chyba ja jestem przyzwyczajony na <2000p, bo tam smok+caddy+pegaz+kusze i jakieś śmiecie= mało punktów na speciale.
Pod koniec wakacji może się wezmę za walizki, odkurzę trochę i wpadnę na jakiś turniej... Zobaczymy. Halfingi już pewnie farbę potraciły

Pozdrawiam,
Husiaty