włocznicy

High Elves

Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello

ODPOWIEDZ
Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8217
Lokalizacja: Szybki Szpil

Re: włocznicy

Post autor: Andrzej »

LSG wcale nie są tacy fajni do bronienia bolców. Z większością rzeczy mogących zagrozić bolcom, spoknie poradzą sobie łucznicy, o niebo tańsi od LSG i mających 30 cali zasięgu. A jak przyjedzie coś cięższego, to i tak ich zmiecie. W taki odział 15-20 LSG opłaca się nawet zaszarżować smokiem, zwłaszcza jeśli da się jeszcze wpaść w bolca.

IMO dla LSG nie ma miejsca w rozpach HE. Lepiej wystawić więcej WL, DP albo jakiegoś fasta. Gdyby strzelali z 2 rzędów, to co innego. A tak, to cóż... ładnie wyglądają na półce

A tobie Eltharionie, jeśli naprawde tak się sprawdzają, to jakbyś mógł podać swoje ostatnie wyniki na turniejach. Bo coś mi się wydaje, że sporo teoretyzujesz nie mając oparcia w praktyce. I to nie tylko w temacie LSG.

Rabsp
Masakrator
Posty: 2445
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Rabsp »

od LSG wole dobrych, starych, sprawdzonych, do tego tanszych i z wiekszym zasięgiem - ŁUCZNIKÓW :D
i tak cała siła strzelecka HE nie opiera sie na łukach z S3 :P a na RBT.

p.s. ja w klocek 15-20 LSG wpadlbym nawet nie smokiem, ale 5 (nawet golych) DP :P a jeszcze jakby mag w nich siedzial... to juz bajka :D

Awatar użytkownika
Ukalez
Falubaz
Posty: 1212
Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"

Post autor: Ukalez »

Andrzej pisze:Z większością rzeczy mogących zagrozić bolcom, spoknie poradzą sobie łucznicy
Prawda, co nie zmienia faktu że LSG lepej bronią bolców :wink:
Andrzej pisze:o niebo tańsi od LSG
20 pkt (w opcji minimum 10pkt) to nie aż takie niebo :wink:
Andrzej pisze:mających 30 cali zasięgu
Akurat do bronienia bolców zasięg nie ma nic do rzeczy, na S&S wystarczy mi 24" :wink:
Andrzej pisze:A jak przyjedzie coś cięższego, to i tak ich zmiecie (...) opłaca się nawet zaszarżować smokiem
Sorry ale to nie ma być oddział, który zatrzyma smoka, DP i jeszcze na bok BG przyjmie. A łucznicy wytrzymają??
Andrzej pisze:Gdyby strzelali z 2 rzędów, to co innego.
A łucznicy strzelają?? :wink: (jak stoją na górce, podobnie jak LSG)

Panowie, jasna sprawa, że większość woli łuczników, że bardziej im się opłaca wystawiać łuki. Rozmawialiśmy o tym 1000 razy :) dlaczego wolimy long bow'y, ale prawdą niezaprzeczalną jest, że 10 LSG będzie lepiej bronić bolca niż 10 łuczników, kto nie wierzy niech poturla kośćmi.
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.

Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"

I love this game... :D

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8217
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Akurat do bronienia bolców zasięg nie ma nic do rzeczy, na S&S wystarczy mi 24" :wink:
Błąd :) Zasięg ma bardzo duże znaczenie, zwłaszcza kiedy zaczynamy. Kiedy obok bolca stoją LSG, wróg może sobie spokojnie na bezczelnego wystawić lataczy na 12 calu, na wprost bolca. Kiedy obok bolca stoją łucznicy, już tak prosto nie jest :)
Szczególnie, że w przypadku LSG inteligentny przeciwnik poleci lataczami 13-14 cali przed LSG, dzięki czemu wciąż będziemy pruć na daleki zasięg, a on będzie miał zasięg do bolców. Łucznikom o wiele ciężej wyciąć taki numer.

I nie wiem, jak zrobisz S&S odziałowi, który zaszarżuje w bolca
Sorry ale to nie ma być oddział, który zatrzyma smoka,
Nie zrozumiałeś. Nie chodzi o to, żeby wytrzymał. Chodzi o to, że smokiem nie opłaca się robić szarży na łuczników, bo tracić smoka na 2 tury za 110 pkt, to kiepski biznes. Co innego z 20 LSG, przecież to już ponad 250 pkt!
DP i jeszcze na bok BG przyjmie. A łucznicy wytrzymają??
O, o właśnie :D Pięknie ująłeś sedno sprawy. Skoro i jedni i drudzy dostaną łomot w CC, a łucznicy są tańsi i lepiej strzelają, to po co przepłacać :)
A łucznicy strzelają?? :wink: (jak stoją na górce, podobnie jak LSG)
Tylko, że wystawiając łuczników w 1 linii, nie marnujesz włóczni(za które płacisz u LSG)
prawdą niezaprzeczalną jest, że 10 LSG będzie lepiej bronić bolca niż 10 łuczników, kto nie wierzy niech poturla kośćmi.
O-rly? A podaj mi, przed czym chcesz chronić bolce, z czym poradzę sobie LSG, a łucznicy już nie :)

Awatar użytkownika
Ukalez
Falubaz
Posty: 1212
Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"

Post autor: Ukalez »

Chyba się nie zrozumieliśmy Andrzej :D Ty mówiłeś o 20 LSG a ja o 10 :wink:

Ugrać smokiem 10-20 pkt więcej to też bez szału, więc imo dalej mało opłaca się szarżować smokiem. Myk, o którym mówisz można też zrobić łucznikom (polecieć na 16"), choć przyznaję, rację że trudniej ale dla chcącego nic trudnego (można schować się na początku za terenem, oddziałem i wylecieć). W przypadku S&S myślałem raczej o zasłanianiu bolca, bo w przypadku o którym piszesz to łucznicy też nie pomogą.
Andrzej pisze:Tylko, że wystawiając łuczników w 1 linii, nie marnujesz włóczni(za które płacisz u LSG)
Tu zgadzam się w 100%, jedynym pocieszeniem jest większy save :P
Andrzej pisze:A podaj mi, przed czym chcesz chronić bolce, z czym poradzę sobie LSG, a łucznicy już nie :)
np. wilki VC (choć imo tyczy się prawie każdego fasta), zdarza mi się łucznikami, że nie sypnę ich w pierwszej turze, wtedy w mojej strzelanie już mi wypada. 2x więcej ataków, myślę że spokojnie sobie poradzi.

Na pewno masz Andrzej większe doświadczenie niż ja, swoją drogą też gram na łukach :mrgreen: , bo uważam ich za lepszy wybór (szczególnie przeciw armiom defensywnym). Nie znaczy to, że nie warto szukać rozwiązań alternatywnych. Bronię LSG, bo imo w tym przypadku i chyba tylko tym, 10 LSG mogłaby się pojawić na stole.
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.

Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"

I love this game... :D

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8217
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Chyba się nie zrozumieliśmy Andrzej :D Ty mówiłeś o 20 LSG a ja o 10 :wink:
Nigdzie nie podałeś liczby, a reszta pisała o 20. więc... :wink:
Myk, o którym mówisz można też zrobić łucznikom (polecieć na 16"), choć przyznaję, rację że trudniej ale dla chcącego nic trudnego (można schować się na początku za terenem, oddziałem i wylecieć).
Zgadza się, ale jak sam napisałeś, jest trudniej :)
W przypadku S&S myślałem raczej o zasłanianiu bolca, bo w przypadku o którym piszesz to łucznicy też nie pomogą.
Ale jest większa szansa, że będą mieli krótki zasięg. Zwłaszcza jak stają 1-2 cale przed bolcem. A strzał z 10 łuczników i bolca na krótkim jest w stanie rozwalić mniejszą grupkę lataczy.
np. wilki VC (choć imo tyczy się prawie każdego fasta), zdarza mi się łucznikami, że nie sypnę ich w pierwszej turze, wtedy w mojej strzelanie już mi wypada. 2x więcej ataków, myślę że spokojnie sobie poradzi.
Z piątką fasta styka się 8 łuczników i 8 LSG, więc nie wiem skąd 2 razy więcej ataków. :) Poza tym jak już było pisane wcześniej, nikt(niestety) nie szarżuje fastem nawet na łuczników.

BTW miałeś podać przykład jednostki, z którą poradzą sobie LSG, a łucznicy już nie. Czekam :)

Awatar użytkownika
Ukalez
Falubaz
Posty: 1212
Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"

Post autor: Ukalez »

Andrzej pisze:nie wiem skąd 2 razy więcej ataków.
2 szeregi :) , dla mnie nie ma dla nich innej konfiguracji jak górka i stoją przy bolcu a 5 łuków (bo przeważnie też wystawiam ich na górce) nie zawsze jest w stanie sypnąć wilki w 1 turze. Ale chyba kończymy dyskusję, bo i tak nic nowego z niej nie wyniknie. Dalej będziemy grać na łucznikach :D a LSG przetestuję w jakiejś domowej rozgrywce, bo jak to często bywa, standard obowiązuje do czasu, kiedy ktoś nie wymyśli nowego :wink:

Pozdrawiam serdecznie,
Mieli do wyboru wojnę, lub hańbę, wybrali hańbę, a wojnę będą mieli także.

Shino: "Rb strona67 jakbys szukal zrodla"
Żaba: "raczej 65 jeśli już"

I love this game... :D

ODPOWIEDZ