Balancing Patch v 1.5
Moderator: Barbarossa
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Re: Balancing Patch v 1.5
Moim zdaniem ograniczeniow DoW powinny towarzyszyć wprost proporcjonalne ograniczenia "wybranych" large targetów.
jak dla mnie DOW zubażają rozpiski, a fun ze spotykania w każdej armii na turnieju MMM nazwijmy umiarkowanym DOW mają te armie których je nie potrzebują a Ogry, Breta, HE, Dwarfy, WE ich nie mają - dzięki za taki balans
sądzę że ścięcie Abominacji, Hydry, BSB z DOCH + DOW out (w jakimś tam zakresie) to zmiany w do następnego BP
sądzę że warto byłoby zrobić głosowanie w tej kwestii.
Ż.
P.S. nigdy nie wystawiłem MMM pomimo posiadania pomalowanych figsów.
sądzę że ścięcie Abominacji, Hydry, BSB z DOCH + DOW out (w jakimś tam zakresie) to zmiany w do następnego BP
sądzę że warto byłoby zrobić głosowanie w tej kwestii.
Ż.
P.S. nigdy nie wystawiłem MMM pomimo posiadania pomalowanych figsów.
Ja tam sie nie zgadzam ze scinaniem innych large targetow.
Do droga do nikad.
Jak zetniemy mocne large targety do 0-1 trzeba bedzie konsekwetnie sciac strzelanie dark elfom/empire/dwarfom...
Mozna zrobic opiniotworcze glosowanie "czy na turniejach powinny byc zbanowane dow"?
I niech organizatorzy sobie je banuja jak gracze chca, jesli chodzi o fun grania z dow/bez dow to jest najodpowiedniejsze rozwiazanie.
Inna sprawa, ze rownie dobrze mozna zbanowac dark elfy jako armie . Chałowo sie z nimi gra, tylko strzelaja i uciekaja, nie ma funu .
Do droga do nikad.
Jak zetniemy mocne large targety do 0-1 trzeba bedzie konsekwetnie sciac strzelanie dark elfom/empire/dwarfom...
Mozna zrobic opiniotworcze glosowanie "czy na turniejach powinny byc zbanowane dow"?
I niech organizatorzy sobie je banuja jak gracze chca, jesli chodzi o fun grania z dow/bez dow to jest najodpowiedniejsze rozwiazanie.
Inna sprawa, ze rownie dobrze mozna zbanowac dark elfy jako armie . Chałowo sie z nimi gra, tylko strzelaja i uciekaja, nie ma funu .
Dlaczego od razu wszystko sprowadza się do rare? Rozumiem że rarem są flamery które pomimo swoje dużej losowości są pojebane i trzeba je ograniczyć zamiast ogladać 2x6 na stole. Warto też pamiętać że są jeszcze 3 inne rary w demonach. Fiendy i Bestie które nie są przegięte a dają pewne możliwości taktyczne, do tego crusherzy którzy są poniżej średniego poziomu. Te jednostki nie będą miały szanse się pokazać jak wszystko w demonach będzie rarem.Xet pisze:bsb demoniczny - rare ( nie piszcie tylko proszę, że doc bez np. syreny czy flamerów to już plew niedadający się nawet do gry klimatycznej )
Chyba większość przeciwników woli dwa działa, niż wraithy lub flamery.Ok, 2 działa w wampirach czy demonach to grube nieporozumienie
Moi się tylko napieprzają w hth - od strzelania to są WE.Inna sprawa, ze rownie dobrze mozna zbanowac dark elfy jako armie . Chałowo sie z nimi gra, tylko strzelaja i uciekaja, nie ma funu
Rydwany są beznadziejne, bo na obecne standardy ich moc jest znikoma. Losowa ilość ran (i znikoma), potem konieczność przebicia się przez warda lub regenerację a na koniec stubborn, unbeakable, demoni czy undead. k6 hitów z S5 nie robi żadnego wrażenia. To już nie 5 edycja, gdy rany z chariotów były istotnym wkładem w CR - chyba każda armia z rydwanami ma bardziej przewidywalnych rycerzy z dużo większym pierdolnięciem.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Nie nie Nie banujcie armii DoWMarek G pisze:Mozna zrobic opiniotworcze glosowanie "czy na turniejach powinny byc zbanowane dow"?
Nie badzmy nadgoliwi tylko DoW w innych armiach banujcie
Pozdrawiam
Pelzak
"Lepszy mały ale własny i z przodu, niż duży ale cudzy i z tyłu..."
Brawo Jankiel, Barb, Xet, Marek
Nie wiem gdzie te parę whinujących osób widzi te mengile i działka DoW. Coś mnie ominęło ? Dajmy na to w bydgoszczy na masterze grałem 6 bitew - ani jedego DoW... Mój poprzedni master: DMP, 5 bitew... ani jednego DoW przeciw mnie (choć Animosity miało...), w między czasie grałem jeszcze chyba ze 4 turnieje and guess what... żadnych DoW
Gdzie te MMM i Działa u każdego przeciwnika ?? Czy tylko mi się tak trafia, czy JH i Jardzioch i Shino naprawdę gracie 90% bitew przeciwko MMM i DoW ?? Wiem już!! Gracie pewnie ze sobą, i wystawiacie przeciw sobie te jednostki i was to już wk$%#a ? tak ?
Nie wiem gdzie te parę whinujących osób widzi te mengile i działka DoW. Coś mnie ominęło ? Dajmy na to w bydgoszczy na masterze grałem 6 bitew - ani jedego DoW... Mój poprzedni master: DMP, 5 bitew... ani jednego DoW przeciw mnie (choć Animosity miało...), w między czasie grałem jeszcze chyba ze 4 turnieje and guess what... żadnych DoW
Gdzie te MMM i Działa u każdego przeciwnika ?? Czy tylko mi się tak trafia, czy JH i Jardzioch i Shino naprawdę gracie 90% bitew przeciwko MMM i DoW ?? Wiem już!! Gracie pewnie ze sobą, i wystawiacie przeciw sobie te jednostki i was to już wk$%#a ? tak ?
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
wszystkim wiadomo ze chodzi o ograniczenie juggera... i w jego kwestii jestem za takim zapisemXet pisze:bsb demoniczny - rare ( nie piszcie tylko proszę, że doc bez np. syreny czy flamerów to już plew niedadający się nawet do gry klimatycznej )
ale jak mi chcesz powiedziec ze zabicie 2W T3 bez sava heraldow slaanesha czy teczy jest nie do zrobienia to chyba pora na rewizje wlasnych spostrzezen (napisalem najdelikatniej jak umiem )
Nie do końca, ja sobie na razie (do pomalowania figur) grywam w Łódzkiej Lidze Lokalnej. I działa (z Dogsów, czy inne) mają wszyscy : DoW, Ogry, Krasie, Imperium, WE, Lizaki, VC. W Skavenach nie ma już Menghili, ale przez brak modeli nie ma.Karli pisze:...
Gdzie te MMM i Działa u każdego przeciwnika ?? Czy tylko mi się tak trafia, czy JH i Jardzioch i Shino naprawdę gracie 90% bitew przeciwko MMM i DoW ?? Wiem już!! Gracie pewnie ze sobą, i wystawiacie przeciw sobie te jednostki i was to już wk$%#a ? tak ?
Także zdarzają się Przez to na 2250 z lidze mam 4 małych magów zamiast maga na smoku, którym dużo lepiej by mi się grało.
Mam to szczęście, że nie mogę trafić na mengili, bo to łatwe 450 pts. Jak już trafiam na armaty, to źle się kończy dla przeciwnika, bo mu się wydaje, że to wystarczy, by zmusić large targety do siedzenia a lasem.
Jak przestaniecie wystawiać czołgi, abominacje czy inne popieprzone jednostki, to można myśleć o banie DoW. Ale wtedy nie będzie takiej potrzeby, bo cannony przestaną być niezbędne.
Jak przestaniecie wystawiać czołgi, abominacje czy inne popieprzone jednostki, to można myśleć o banie DoW. Ale wtedy nie będzie takiej potrzeby, bo cannony przestaną być niezbędne.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Maybe, maybe.... Nie zmienia to jednak faktu przyjacielu, że w Bydgoszczy nie udało Ci się udowodnic niższości pana z 2w t3 nad heraldem khornathurion pisze:wszystkim wiadomo ze chodzi o ograniczenie juggera... i w jego kwestii jestem za takim zapisemXet pisze:bsb demoniczny - rare ( nie piszcie tylko proszę, że doc bez np. syreny czy flamerów to już plew niedadający się nawet do gry klimatycznej )
ale jak mi chcesz powiedziec ze zabicie 2W T3 bez sava heraldow slaanesha czy teczy jest nie do zrobienia to chyba pora na rewizje wlasnych spostrzezen (napisalem najdelikatniej jak umiem )
Moc herosa to jedno, korzyści jakie płyną z posiadania bsb to inna sprawa. Jednostki doc pod ld generała i bsb są praktycznie unbrekable/stubborn. Do tego dochodzi bardzo efektywna magia, super hth, flamery (które są mega wypasione. nie wiem jak inni, ale w moich bitwach są zawsze solą w oku i czymś na co nie mam kontry), syrena, blodek, itp. itd. Sto razy było to poruszane. Ograniczenie takich rzeczy do rare powoduje, że w jakiś realny sposób jest to przycięte. Demony przecież dalej są najsilniejszą i najbardziej uniwersalną armią. Drugie IMO są lizaki.
ps: Zgadzam się z Karlim. Na wszystkie 25 bitwy jakie zagrałem na masterach w tym sezonie ( Gorzów, Dracon, DMP, Wrocek, Biały ) mogę powiedziec ze dow widziałem w jakiś 5 z czego 2 to mengile w DE, a 3 to cannony w lizzi. Mogę też przyznac, że oba te odziały bardzo uprzykrzają mi życie.
ps2: Jeżeli miałbym uszeregowac top5 najmocniejszych armi względem uniwersalności, a co za tym idzie wszyscy wiedza (procentowa szansa na dobry paring) to:
1. Demony
2. Lizaki/Skaw
3. VC/DE
Tak jak wspomniał Jankiel - działa DoW nie są jakimś cudownym panaceum na wszystko co duże, straszne i ciężkie do ubicia - zadają tylko D3 rany więc same nie zabijają a jedynie pomagają - ile statystycznie tur potrzeba by zabić z działa hydrę? za dużo biorąc pod uwagę że będzie się chować w lesie/za domkiem itd a w działo lecą furie czy inne fasty.
Dla wielu ludzi działka są uzupełnieniem armii, czymś co ma pomóc w ich największych bolączkach ale wiemy że nie przynosi to jakiegoś cudownego rezultatu.
Co do Mengili - dla mnie to podobna jednostka do wraithów - generalnie bardzo dobra i bardzo trudna do ubicia jednostka chyba że ma się ją czym ubić , w dodatku bardzo droga - 550 ze sztandarem - ergo zrównoważona.
Dla wielu ludzi działka są uzupełnieniem armii, czymś co ma pomóc w ich największych bolączkach ale wiemy że nie przynosi to jakiegoś cudownego rezultatu.
Co do Mengili - dla mnie to podobna jednostka do wraithów - generalnie bardzo dobra i bardzo trudna do ubicia jednostka chyba że ma się ją czym ubić , w dodatku bardzo droga - 550 ze sztandarem - ergo zrównoważona.
moja wina ze jestem taki zajebisty ?Xet pisze:
Maybe, maybe.... Nie zmienia to jednak faktu przyjacielu, że w Bydgoszczy nie udało Ci się udowodnic niższości pana z 2w t3 nad heraldem khorna
a tak serio, bez bsb tez da sie grac, mi tam rybka w sumie... jedne flamery w dobie abominacjo hydr jak sie nie chce grac na juggerach sa niestety absolutnie konieczne
a IMO:
1. Demony
2. VC
3. Lizaki/DE
4. Skaven/Imperium
wyszlo TOP 6
@a tak swoja droga zdanie ci sie znowu zmienilo, jeszcze niedawno mowiles ze juz jednak teraz demony dla twoich DE to pikus i szkoda ze tak rzadko je trafiasz
ja tam zawsze bede twierdzil ze graja gracze a nie armie, tak mnie wychowano armie jedynie wzbogacaja potencjal
padla kwestia Giganta-> to ze schodzil od byle pierdniecia dystansowego to jedno. W tej edycji po prostu wdoopia combat. a I i WS sredni wzrosl wiec go tam skroja najpozniej w 2 turze walki.
a przy MMM schodzi dokladnie w 1 salwe.
A rydwany ladnie podsumowal Barbarossa-> wyplacaja impacty ale nie rozkladaja oddzialow. nawet przy zalozeniu ze wjada w 2-3 na 1 cel. teraz statystyczny cel ma stubborn/sypanie. wtedy raczej w 2 turze rydwan moze wrocic i przejechac po naszych oddzialach.
MMM i Cannon jest po prostu smutna reakcja na jakies zgiete single modele.
to inna kwestia.
Ale skoro DoW sa elementem standardowym to moze odblokowac tez te co zajmuja slot hero? Kiedys b.problematyczny byl smocurek. teraz "parametry" smoka to jakas lipa-> nie ma warda/regeneracji/wskrzeszania/stubborna itp.
a przy MMM schodzi dokladnie w 1 salwe.
A rydwany ladnie podsumowal Barbarossa-> wyplacaja impacty ale nie rozkladaja oddzialow. nawet przy zalozeniu ze wjada w 2-3 na 1 cel. teraz statystyczny cel ma stubborn/sypanie. wtedy raczej w 2 turze rydwan moze wrocic i przejechac po naszych oddzialach.
MMM i Cannon jest po prostu smutna reakcja na jakies zgiete single modele.
to inna kwestia.
Ale skoro DoW sa elementem standardowym to moze odblokowac tez te co zajmuja slot hero? Kiedys b.problematyczny byl smocurek. teraz "parametry" smoka to jakas lipa-> nie ma warda/regeneracji/wskrzeszania/stubborna itp.
no ja mam tak samo.Jankiel pisze:Mam to szczęście, że nie mogę trafić na mengili, bo to łatwe 450 pts. Jak już trafiam na armaty, to źle się kończy dla przeciwnika, bo mu się wydaje, że to wystarczy, by zmusić large targety do siedzenia a lasem.
zdecydowanie wole spotkac dziala niz treemany, wraithy, stegadony czy co tam jeszcze.
Jesteś Aspołecznie Nastawionym Kutafonem, Inspirującym Ekstatyczne Lamenty Tłumu, Oraz Imbecylem Demonstrującym Ignorancję, Ogarniającym Tylko Alfabet.
Popieram w 1000 %. Lizaki na dwóch cannonach to totalna niedorzeczność ! Kiedy na ostatnim lokalu grałem z Lizakami Pawła, to co ture zchodziło mi po 2-3 grali, a gdyby nie te zasrane armaty, slan musiałbym sam wymagowac tą lance, a wtedy mam skrole, mr. A przepraszam bardzo, armat nie zeskroluje. a strzelanie jedną katapultą do dwóch armat to raczej tez nie do zrobienia kiedy stoją po 8 " od sibie. DoW powinno zostac zbanowane w armiach topowych, ale nie mówcie, ze WE dają radę przeciw LT, bo co to za sztuka wywalic 100 strzał w abomkę, przez 2-3 tury, zabic ja, kiedy dojdzie do Ciebie druga abomka i reszta armii. Pierdziele uzupełnienie armii, masz kodeks jaki masz, nie pasuje zmień armię, kiedy kupujesz orki wiesz co Cię czeka, chcesz mengili zrób jak Fish, graj DoW.Dębek pisze:Ja również podzielam ten poglad.
Dlaczego VC i zresztą każda inna armia ma sobie uzupełniać swoje braki armatami i lekkim strzelaniem w postaci mengili.
Skoro np. ja od dawna bawię sie w kwadratowe jaja i tworzę "magiczno-strzelające" rozpy brety bo takie czasy nastały to dlaczego inni, mający znacznie lepsze kodeksy nie mają pokombinować w ramach dostepnych jednostek z ich armii.
Niech grad strzał pozostanie domeną DE, a tuby domeną kraśków i empire.
Skoro Lizak ma silniki, terki, żabę i inne bajery to niech sprubuje nimi pograć z "moją" bretką. Gwarantuje, że łatwo mieć nie bedzie, no chyba, ze weźmie 2 działa, które od razu zmieniają postać rzeczy.
Śmieszne sa lamenty w stylu, że lizaki mają słabe rary, bo Crus jakoś potrafi robić niezłe myki salkami, a nawt jak są slabe to co stoi na przeszkodzie żeby grać bez rarów.
Moja rozpa bardzo często wykozystuje tylko 1/4 slotów specjal i jakoś nią gram. Jak od wielkiego dzwonu pobawię się pegazerią to wykorzystam 3/4.
Jak VC chcą budować mega kloce guli, to niech jeszcze rusza sie nimi by osiągnąć coś więcej niż remis. Wraciaki i Varg na dystans im nie zapunktują.
Zaraz jest oczywiście płacz, że nie mamy nic na abomkę i inne duże potworki, a co przepraszam ma powiedzieć bretoniec, którego armia grzęźnie w morzu trupów, od drugiej tury ma śmieszną ilość ataków ze smieszna siłą i musi wpuscić po 4-5 wskrzeszeń na turę.
pozdrawiam
Używają ludzie DoW w WE (Kalesoner)żeby miec kontrę, bo armia jaką gra nie daje mu tego, ale mając kurde lizaki i używac cannonów do wymaksowania rozpy ? Nie mówiąc o mengilach używanych w demonach.
Dobra drogi Janiszku ale nie wciskaj ludziom kitu ze lizaki nie maja niczego na bretke i to cannony tak strasznie niszczą. Obszarówka ze stedzia to rozumiem pikuś? W bretce jest wyraźnie zakazane używanie DoW i RoR wiec analogicznie taką armie wybrałeś i taką graj...