Night Goblin Boss on Giant Squig
Moderator: Kołata
Night Goblin Boss on Giant Squig
Czy da się coś z niego wykrzesać, czy jest od początku do końca plewny? Może ktoś z was go wystawia? Jeśli tak, to chciałbym wiedzieć jak.
Mam jeszcze pytanie, czy przez las porusza się połowę 3D6, czy pełen ruch?
Pozdrawiam
wasz Dziekan
Mam jeszcze pytanie, czy przez las porusza się połowę 3D6, czy pełen ruch?
Pozdrawiam
wasz Dziekan
Kurcze,też mam firurke,już pomalowaną itd. Używałem kilka razy ale trzeba przyznać że efekty w użyciu są marne. Nie można dołączyć do oddziału co jest uciążliwe, sam nie kasuje nawet boków, nawet z magicznym wyposażeniem jest kiepski w walce z czymkolwiek, save prawie żaden. Hmm...według mnie bezużyteczny:/
"Kobieta powinna być na tyle wykształcona, żeby przyciągnąć głupich mężczyzn i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych"
To go wystaw . Figurka moim zdaniem bardzo fajna i radocha z grania jest też wielka.Dziekan pisze:Holender... Kupiłem figs i zastanawiałem się, czy da się go wystawiać.
Ja go wystawiam w opcji hardcore z one hit wonda i guzzla. Śmiga to tu to tam, czasem broni tyłów i mi się sprawdza. Zawsze zdejmie jakiś oddział rycerzy albo fasta jak dofarci to nawet jakiegoś maga zagubionego. Fajny myk jest jak ma frenzy i mamy sytuacje w której chcemy coś dopaść ale boimy się, że nie dojdziemy a wtedy nasz squig byłby w bardzo złym miejscu, deklarujemy więc, że idziemy w jakieś bezpieczne miejsce, rzucamy i sprawdzamy czy nasz prawdziwy cel nie był w zasięgu jak tak, to z frenzy zmieniamy kierunek, a jak nie to przesuwamy się w bezpieczne miejsce. Trzeba tylko pamiętać żeby nie wyskoczyć nim przed szereg bo wtedy od razu schodzi . W ostatniej bitwie dostał mi głupotę, więc po prostu ustawiłem go mniej więcej żeby leciał prosto na wroga połową ruchu, przeciwnik go olał i nagle chłopak zdał liderkę, zjadł rydwan zoverrunowal w łuczników i też ich wciągnął.
Jednym słowem, super zabawa, tylko ludzie nie oczekujcie, że sam zje klocek , najlepiej w ogóle niczego nie oczekujcie, ja mam takie podejście i w każdej bitwie naprawdę pozytywnie mnie zaskakuje.
przecież można go wystawić w oddziale hoppersów, na nowym bp przy dodatkowych slotach można wziąć kilku jako obstawę, i wtedy tworzy się mały oddział uderzeniowy, Ld boli ale wszystko wali z S5 wiec do zdejmowania lżejszych rzeczy nadaje się nieźle.
Nie mam teraz Army Booka przy sobie bo jestem w szkole. Ale jestem pewien że opis Great Squiga zawiera w sobie "nie może dołączyć do żadnej innej jednostki".
"Kobieta powinna być na tyle wykształcona, żeby przyciągnąć głupich mężczyzn i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych"
właśnie sprawdziłem, źle zinterpretowałem zapis z Ab - myślałem ze tylko on może dołączyć do hoppersów, kłania się czytanie ze zrozumieniem... eh na dodatek zwałowałem kolege:/
ale i tak koleś na squigu może trochę namieszać:>
ale i tak koleś na squigu może trochę namieszać:>
Z możliwościa dołączenia do hoppersów był by świetny, wart wydania punktów. Niestety bez tej możliwości kiepsko sie sprawdza, jest za to klimatyczny
"Kobieta powinna być na tyle wykształcona, żeby przyciągnąć głupich mężczyzn i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych"
No właśnie... ale czy za klimat warto wydać 80 pt. z bazy + itemy za jakieś 50 pt.? To razem daje 130 pt. To dość sporawo. Gdyby się go dało dołączyć do oddziału, to koleś + np. sword of might + squig - zadawali by 6 ataków z S 5 z WS 4. + Oczywiście reszta sqiug hopperów... a tak to lipa... Ma za słabego save'a. Jak się mu da Shino, to jeszcze ujdzie, ale co dam wtedy sztandarowi armii? Nie ma dobrej opcji... po prostu nie ma.Dasieq pisze:Z możliwościa dołączenia do hoppersów był by świetny, wart wydania punktów. Niestety bez tej możliwości kiepsko sie sprawdza, jest za to klimatyczny
Ale figs spoko. Bardzo go polubiłem. Może wystawię go na hardcorze, tak jak MeanGreen.
po chooj mu kupowac tyle mag.sprzetu?
one hit wounda by uszlo. dodalbym max amulet of protectyness.
mnie tam bardziej szkoda cennego slota.zwlaszcza ze chlopak przebija sie przez las z 1/2 ruchu(co juz go naprawde dyskwalifikuje) wole goblina kamikaze albo pajonka.
one hit wounda by uszlo. dodalbym max amulet of protectyness.
mnie tam bardziej szkoda cennego slota.zwlaszcza ze chlopak przebija sie przez las z 1/2 ruchu(co juz go naprawde dyskwalifikuje) wole goblina kamikaze albo pajonka.
moze sie okazac ze styknie mu ruchu na wpadniecie na madafakera wroga a soczysty cel bedzie hen hen.Fajny myk jest jak ma frenzy i mamy sytuacje w której chcemy coś dopaść ale boimy się, że nie dojdziemy a wtedy nasz squig byłby w bardzo złym miejscu, deklarujemy więc, że idziemy w jakieś bezpieczne miejsce, rzucamy i sprawdzamy czy nasz prawdziwy cel nie był w zasięgu jak tak, to z frenzy zmieniamy kierunek, a jak nie to przesuwamy się w bezpieczne miejsce
No to trudno , ale tak naprawdę w tej sytuacji ma 8 ataków z hatred 4xS10+4xS5, to zawsze jest szansa że przynajmniej społowi takiego madafakera a że sam kosztuje 114 punktów w mojej wersji, to nawet cholera wie spłaci się .quas pisze:moze sie okazac ze styknie mu ruchu na wpadniecie na madafakera wroga a soczysty cel bedzie hen hen.Fajny myk jest jak ma frenzy i mamy sytuacje w której chcemy coś dopaść ale boimy się, że nie dojdziemy a wtedy nasz squig byłby w bardzo złym miejscu, deklarujemy więc, że idziemy w jakieś bezpieczne miejsce, rzucamy i sprawdzamy czy nasz prawdziwy cel nie był w zasięgu jak tak, to z frenzy zmieniamy kierunek, a jak nie to przesuwamy się w bezpieczne miejsce
Co do porównań do pająka - pająk jest bardziej przewidywalny, świetnie gania po lasach, może siedzieć sobie spokojnie w oddziale oczekując na okazje itp. ale ma parę wad, po pierwsze nie jest itp. więc trzeba testować ld po drugie ma los tylko z przodu 90 stopni a taki squig szarżuje 360 stopni, i wróg nie może tak śmiało śmigać fastami czy jakimiś śmieciami w jego okolicy. A od ostrzału giną tak samo spektakularnie.
Amulet of protectyness to nie wiem, on generalnie najczesciej ginie mi od strzelania/magii, wiec mu to nic nie pomaga. A jak walczy z jakimiś pancerniakami czy herosami to albo w pierwszej turze ich zje z woloopa albo dupa, i nawet amulet go nie uratuje. Szkoda punktów imho lepiej i śmieszniej guzzla .
Ja tu nie chcę nikogo przekonywać bynajmniej, że to jest jakiś super hiper wybór i do jakiś powergamerskich turniejowych rozkmin to na pewno tak jak Quas pisze można tego slota lepiej użyć. Ale nie szerzyłbym tu takiego defetyzmu, że jest bez użyteczny i do bani, i totalnie nic nigdy nie zrobi, bo to nie prawda - najbardziej śmieszny i nieprzewidywalny heros w całym whfb.
witam,
pozwoliłem powrócić do tematu. Odnośnie naszego pomidora - jako kowboj jak najdbardziej się sprawdza.
Jak waszym zdaniem wygląda sytuacja gdy dodamy mu powiedzmy 5 - 7 hopperów ? mamy już mały, fajny, mobilny oddział uderzeniowy - mozliwosc ponownego rzutu ktoś już miał z nimi do czynienia w połączeniu z bossem ?
jeszcze tylko pytanko - czy hoppery mają 360 szarzy ? jak wyglada sprawa gdy dołączy do nich boss na giant squigu ? też 360 ?
pozwoliłem powrócić do tematu. Odnośnie naszego pomidora - jako kowboj jak najdbardziej się sprawdza.
Jak waszym zdaniem wygląda sytuacja gdy dodamy mu powiedzmy 5 - 7 hopperów ? mamy już mały, fajny, mobilny oddział uderzeniowy - mozliwosc ponownego rzutu ktoś już miał z nimi do czynienia w połączeniu z bossem ?
jeszcze tylko pytanko - czy hoppery mają 360 szarzy ? jak wyglada sprawa gdy dołączy do nich boss na giant squigu ? też 360 ?
- Aron_Banalny
- Masakrator
- Posty: 2167
- Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
hoperzy są słabi. bija się nie najlepiej, są drodzy i losowi
ale kowboj to potencjalny bat na najgorsze IMO paringi dla oreczków, licaczki i sic! woodelfów. jego zalety są oczywiste
ale kowboj to potencjalny bat na najgorsze IMO paringi dla oreczków, licaczki i sic! woodelfów. jego zalety są oczywiste
no tak Aron, ale jak dołączy do nich boss to ta losowość już nie boli tak bardzo - przecież cały oddział dostaje przerzuty. Odnośnie walki to chyba najlepiej sprawują się jako straszaki na fastów.Aron_Banalny pisze:hoperzy są słabi. bija się nie najlepiej, są drodzy i losowi
ale kowboj to potencjalny bat na najgorsze IMO paringi dla oreczków, licaczki i sic! woodelfów. jego zalety są oczywiste
odnośnie ich ataku to znalazlem ze w random movments najpierw jest pivot a potem rzut kostką - więc reasumując posiadają 360 szarży ? proszę o potwierdzenie - nie mam dostępu do RB wiec nie za bardzo wiem gdzie mam szukac.
- Aron_Banalny
- Masakrator
- Posty: 2167
- Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa
mają 360
są za drodzy
straszak fastów? o co chodzi?
nie opłacają się, są teraz kawalerią itp itd same wady nikłe zalety
są za drodzy
straszak fastów? o co chodzi?
nie opłacają się, są teraz kawalerią itp itd same wady nikłe zalety
-
- Chuck Norris
- Posty: 606
GW mówi:
http://www.games-workshop.com/gws/catal ... od1600112aNight Goblin Warboss on Great Cave Squig, a finely detailed resin cast kit that comes in six components and is supplied with a 40mm monster base.