Strategie Generałów Północy...

[JarekK]

nie kumam jak się tak boicie cięcia marszu weżcie sobie 2xmaruderów (konno) i jak jaies walone harpie lub inne pomioty przyleca to szarrza maruderów a choseni człapią w kombat i overrun nie pasi? a jak jeszce przed bitwą powiecie ze macie taki plan to zamewniam ze zaden gyrokopter harpie ani orzełki nie przylecą

a tak przy okazji od czego jest magia??? właśnie żeby za***** takie latacze a mag w chosenach wymiata bo sam grałem z czymś takim i nawet 2x organki nie mogły ich zajebać (do końca )
doszło do tego że 13 chosenów z magiem wbiło się w hammerersów z BSB i Lordem na tarczy (master rune of challange ) i przegrali combat o 2!!! (WTF??) ale spoko nie zdali liderki i pa pa organy zrobily swoje

[Khuman]

choseni... lubię ten temat

dużo grałem i już o tym kiedyś pisałem... trzeba wystawiać pod nich całą rospe... najbardziej się sprawdzali tzeenchowcy na full magi i oczywiście 2 ołtarze...

1. min 20 fcg, favored
2. ołtarze świetnie się spisują do screena i pilnowania boków, tylko chowajcie ten z którego dostaniecie warda ( bo chyba znika jak zginie? )
3. psy i marudersi koni którzy muszą mieć przynajmiej włócznie do rzucania... jeśli harpie czy inne badziewie zjdzie do tyłu to po 1 się ściągnie i liczysz na panike
4. magia tzeencza bez innych pociski bardzo są pomocne i mogą zgziałać też ładnie na duże rzeczy... ewentualnie 2 nurglitów tylko jeden z book of secret, a na chosenach banner z BS ( d6 s4 )
5. bannery... jeden wymieniłem 2 to z wardem przeciw strzelaniu albo z frazy, tylko trzeba naprawdę uważać
6. jeśli inny mark to nurgl albo khorn z warbannerm
7. ekwipunek, tarcze mus ale halabardy też często się przydają
8. jeśli nie 2 ołtarze to 2 helki, ale w tedy mało nas, zaletą jest że można brać na remis bez problemu

a forsekeni zaskakują, lubię 8 i 5 szybcy więc fasty usiekają 4T i HV robi z nich trudniejszych do ustrzelenia... jak by mieli do wykupienia za 2pkt. skirmisz brał bym bez wachania

[Infernal Puppet]

bo chyba znika jak zginie?

Nie .

[Khuman]

no to bez problemu można dwoma screenować kolejny atut by ktoś chciał po testować, koledzy oszukiwali a i tak nieźle szło

[Kotlet]

Ta dyskusja to jest jakis surrealizm.

[Rainhold]

Popieram przedmówcę. Nie można inwestować tak kolosalnych punktów w jednostkę z ruchem 4. O skuteczności oddziału zawsze decydowało to czy może znaleźć się tam gdzie będzie potrzebny.

[Lueviel]

Kiedy miałem fazę na Chosenów to wystwiałem 18-20 z FCG i sztandarem 5+ ward. Powiem tak - bardzo łatwo ich wymijać. Jak już przeciwnicy związali ich w walce (z moim mv 4 to raczej oni decydowali, kto będzie się z mimi bił) to z oddziałami nie mającymi większego znaczenia...zwyczajnie nie spłacali się punktowo...w obecnej edycji ruch 4 to niestety olbrzymi problem...

[sYsek]

to co niektórzy piszą wydaje się bezsensowne... w funowej grze to grajcie i czym chcecie, ale mowimy tutaj chyba o jakiejs normalnej rozgrywce. A wtedy ze speciali to tylko knightci. Są szybcy, mają 1+SV, pierdolnięcie w kombacie, dać im sztandar z frenzy to w ogóle masakrują wszystko co podejdzie. Bo jeśli taka 5 z sztandarem wpada to 15hitow, s5,no czysci to to ladnie.
Co do heleny, ciezko sie wypowiedziec, obecnie chyba lepsza jest w kombacie niz w strzelaniu. Liczenie na misscasty wszystkich magow i puppeta to liczenie na cud. Mimo to i tak lubie ja wystawic

Sprawdza mi sie granie na 2/3x knightci (zaleznie od punktow). jednostki jak warriorzy, choseni i inni, sa za wolne, a ta wersja wochu oferuje nam raczej dobre pierdolniecie niz gre defensywna. Chyba ze mowimi o MMM, full magi, helenach i graniu na kontre. Ale to zupelnie inna bajka.

Ostatnio widzialem jak klocek warriorow utrzymal lance i orly od tylu przez 2 kombaty, ale to wiecej moze Delight napisac ;P

A ja chcialem zapytac, co sadzicie o spawnach. wiem, ze 2d6 movea odstrasza, ale czy ktos testowal taki cos? sam nigdy na tym nie gralem i chcialbym sie czegos dowiedziec.

[Infernal Puppet]

A wtedy ze speciali to tylko knightci. Są szybcy, mają 1+SV, pierdolnięcie w kombacie, dać im sztandar z frenzy to w ogóle masakrują wszystko co podejdzie. Bo jeśli taka 5 z sztandarem wpada to 15hitow, s5,no czysci to to ladnie.

Fakt, rycerze są mili, ale z frenzy trzeba uważać, bo czasem latają za jakimś śmieciem, a nie za porządnymi celami, wartymi wjechania weń. Ze speciali Dragon Ogry i zwykłe ogry też są w mairę grywalne.

[JarekK]

no jak dla mnie frenzy jest niepotrzebane ludzie macie 14/16 ruchu!!! nie umiecie liczyć czy się zmieścicie???

w 2/3 turze szarza zawsze wchodzi!!!!!

[Varinastari]

Ja pierdolę, chłopie, no o spalone szarże to chodzi, lecz o dodatkowy atak i ITP.

[Górken]

tak się zatanawiam czy warto brać dragon ogry jako dodatek do knightów... kiedyś się nie sprawdzali bo zawsze panikę oblewali, lecz teraz mają przerzut wiec moze to zmieniło się dużo... gra ktoś na DO?

[Delight]

Ostatnio widzialem jak klocek warriorow utrzymal lance i orly od tylu przez 2 kombaty, ale to wiecej moze Delight napisac ;P

Phi, orły. Przetrzymali Lance na klate, pegazy od tyłu
DO 6stej tury ;]

ja ich wystawiam 15 +shield+sztandar+warbanner+bsb na koniu ^^
a jak punktów starczy to i warshrine (ale pod warunkiem że BSB ma FoG.

W bitwie z wampirami taki kloc przetrzymał: zombich od przodu, ghuli +2 wampiry z przodu (w kloce FCG), psy od boku i tak pare tur puki mi smokiem nie wjechał i blood knightami od tyłu to wygrywałem te combaty o 1/2

A ja chcialem zapytac, co sadzicie o spawnach. wiem, ze 2d6 movea odstrasza, ale czy ktos testowal taki cos? sam nigdy na tym nie gralem i chcialbym sie czegos dowiedziec.

Ja testowałem. w zasadzie są to blokady czołgowe. stawiasz np 2 przed klockiem warriorów i idziesz. jak ktoś w pierwszego wpada i g zabija (jakaś jazda czy duuuży kloc czegoś tam, to zatrzyma sie na drugim, a ty masz szanse zaszarżować wtedy i nie rzadko jest miękko w majtkach u przeciwnika. albo bierzesz takiego spawna i walisz nim od boku w jednostkę przeciwnika, jak go nie zabiją, to ją troche potrzyma i a nawet jak przegrasz combat to spawnik będzie pilnował żeby cie nikt nie gonił.

2d6 niestety zabija go w rozpiskach na kawalerii ;/

[Durin]

dla mnie nie ma lepszego rare'u... poniżej 2k na duże punkty to hela + cannon sa must have ale na male... 3 razy knighci i 2 spawny... są tanie jak barszcz, unbreak, ściągają ostrzał i uwagę przeciwnika... no i przynajmniej jest czym szarżować domek... a jak juz dojda są w stanie poskladac łucznikow jakis fasty... ostatnio nawet pogonil driady...

[Górken]

ja tam na duże daje 2 helle... większa szansa że rzuce 3 na missfire;) a wtedy z puppetem to po prostu uwielbiam te miny przeciwników... jeszcze dochodzą re-boundy na gatewaye;)

[PIOTROSLAV]

to co niektórzy piszą wydaje się bezsensowne... w funowej grze to grajcie i czym chcecie, ale mowimy tutaj chyba o jakiejs normalnej rozgrywce. (...)

Kolega chyba robi błąd logiczny.

Normalna gra to termin tożsamy z funową grą.


Pozdrawiam serdecznie grających WoCh piechotą.

[sYsek]

tak, chodziło mi o różnicę w grach ligowo/turniejowo/masterowych a gry for fun. Ale wierzę że wszyscy załapali

[Rakso_The_Slayer]

ja dodam coś od siebie...

Spawny wystawiam zawsze. Jak dla mnie bardzo klimatyczna jednostka, tania jak barszcz, która ma przy okazji kilka fajnych zastosowań. Do przetrzymywania klocków przeciwnika nadaje się znakomicie, chodzi, straszy, przeszkadza przeciwnikowi. Jedyny ból to te 2k6 ruchu. Ja mam zazwyczaj tak, że w jednej bitwie przez 4 tury chodzi sobie 3,4 cale, w innej śmiga na 11. Przez to ciężko coś do końca zaplanować z nimi ale i tak moim zdaniem się opłacają.

Z piechoty rankowej wystawiałem tylko maruderów i warriorów więc o chosenach się nie wypowiem. Nie wystawiam ich ponieważ po pierwsze nie mam modeli, po drugie drogo wychodzą. Warriorzy, mimo, że znacznie drożsi od marudów sprawdzają mi się bardzo dobrze, nurglici z tarczami to twardy orzech do zgryzienia dla przeciwnika.

Główna siła uderzeniowa to u mnie jednak 2x5 knightów, Ogry i Dragon Ogry i sprawdza mi się to bardzo fajnie. Szczególnie Ci ostatni są niezłym straszakiem chociaż zazwyczaj robią mniej niż rycerze (na ale siła 7 robi wrażenie). Testowałem też trolle, spoko jednostka jednak trzeba dla nich niańki i zawsze mi wypada 7 na mutacjach

a podstawą są nadal psy i konni maruderzy, ale chyba zalet tych jednostek nie trzeba przedstawiać

[Zaklinacz Kostek]

Co knightów, gram na 2 x 6. Moi przeciwny mają najczęściej oporowe strzelanie, więc praktycznie zawsze ten jeden knight spadnie nim dojdzie do CC.
Na 2k+ dochodzą w specialach albo 2 x 3 DO albo zamiast jednego unitu DO staram się upchać chosenów.
Helena też ma u mnie stałe miejsce w rozpisce, na 2k+ to i spawny wezmę. Ewentualnie zamiast spawnów biorę warshrine, gdy gram na chosenach.
Będę musiał jeszcze wypróbować Ogry i Trolle. Najgorsze, że jak mi się spodobają to będę musiał gdzieś upolować metalowe modele, a tu trzeba kupić drugą helenę

[Whydak]

Ogry można wziąć takie, kiedyś pytałem graczy to mówili że skala dobra ale nie widziałem ich na żywo
http://cytadela.pl/cgibin/shop?info=P73013&sid=24e33970

Knightów też mam zwykle 2x6 na wypasie ale są drodzy i nie wchodzi za wiele innych rzeczy.
Spawny mnie kuszą od pewnego czasu ale jakoś nie mogę znaleźć punktów.
Wystawiacie je z Slaaneshem czy bez marka ?