Krasnale w dzisiejszych czasach... 8 ed.

ANtY · Post autor: **ANtY** » 27 mar 2010, o 01:08

No i runy na flamecannonie i organkach ( kosztem tego, ze te nie trafiają automatycznie, tylko wg. BS-a ignorujac karę za mulipla )

Aż tak dobrą armią krasie nie są żeby je osłabiać

grb · Post autor: **grb** » 27 mar 2010, o 02:16

Czy to by bylo az takie oslabienie jakby mozna bylo w zamian za to kuc runy? Zwykly przerzut niewypalu czynilby ataki magicznymi - w sam raz na eteryki (najwiecej mam problemow z VC, zatem pisze ze swojej perspektywy : )

EDIT: Oczywiscie zakladam, ze koszt golych Organek, tez by spadl.

Gogol · Post autor: **Gogol** » 27 mar 2010, o 11:14

Kal_Torak pisze:...

To nie tak.
SS chce ugrywalnić 2 jednostki które są jak najbardziej grywalne.... jednak problem polega na tym, że są w armii demonów.
Armia ta jest po prostu tak mocno niezbalansowana i ma tak prze.... jednostki, mega za tanie (patrz psy/ flamery), że droższych jednostek takich jak crusherzy się nie wystawia - gdyż są opcje o niebo tańsze i lepsze (jednak wiele innych armii gdyby miało taki oddział na bank by go brało)

Porównaj np Crushera z Meaneaterem - uważanym powszechnie za grywalną jednostkę.

Cena niższa, więcej ruchu, ward 5+ sv 4+ , lepszy WS, 2a s6 2a s5 i KB kosztem 1 wonda.
Czemu jednak ich nie widać na stołach ? Gdyż mamy te sloty przeznaczone na jeszcze bardziej przejebaną jednostkę jaką są flamery - robiące z wiekszości rzeczy sito na dystans i walczące też nienajgorzej (2a s5 - tylko WS słaby) - koszt flamera 35 pkt

Porównanie do np thunderersa (staty znacie)
35 pkt, skirmisz, 6M, 5+ ward, 2a s5, fear, d6 strzałów, jak przegra o 1 i nie zda o 1 to traci 1 wonda a nie ucieka

Demon prince też był by wystawialny gdyby nie mega przegięte większe demony - walczące lepiej od smoka - w przypadku np bloodthirstera niemal nie do zabicia w CC - już widziałem kanapki dające +9 do CR vs thirster - ten przegrywał o 2-3 i przy bsb nic mu się nie działo lub tracił 1W

Idea DP jako 2 hero to abstrakt na maxa. Porównaj sobie go z dragon magem. A nawet z lordami innych armii - DP z 5A s5 no sejw i lataniem... lub latanie +1S , re roll nie trafionych non stop był by jednostką która zawitała by na pewno w wielu armiach (oczywiście gdyby te miały taką opcję) jednak Greater Demony są tu bezkonkurencyjne.

Mac · Post autor: **Mac** » 27 mar 2010, o 14:26

grb pisze:Czy to by bylo az takie oslabienie jakby mozna bylo w zamian za to kuc runy? Zwykly przerzut niewypalu czynilby ataki magicznymi - w sam raz na eteryki (najwiecej mam problemow z VC, zatem pisze ze swojej perspektywy : )

EDIT: Oczywiscie zakladam, ze koszt golych Organek, tez by spadl.

Popatrz co stało się z Ratlingiem u Skavenów:
- 6ed. wystawiany jako postrach skirmishów, samotnych magów, Wood Elfów, fastów itd.
- 7ed. ...
Zakładam, że to by się też stało z organkami. Brak automatycznego trafiania, to byłaby ogromna wada, nawet jeśli za to można byłoby kuć runy na organkach (no chyba, że byłaby runa za 35-50pkt. która dawałaby automatyczne trafianie organkom) i nie sądzę by taka zmiana jakkolwiek byłaby opłacalna.

Varinastari · Post autor: **Varinastari** » 27 mar 2010, o 14:41

Moje prognozy- Trafiania z organek z Bsa, z możliwością dodawania run( vide +1 do hita etc).
Runa usuwająca trafienia na 4+ z templatów ( możliwe, iż Master Runa).
Żyr-100pkt.

Morsereg · Post autor: **Morsereg** » 27 mar 2010, o 15:01

Varinastari pisze:Moje prognozy- Trafiania z organek z Bsa, z możliwością dodawania run( vide +1 do hita etc).
Runa usuwająca trafienia na 4+ z templatów ( możliwe, iż Master Runa).
Żyr-100pkt.

trafianie z bs'a z organek znacznie by je oslabilo nawet, tak jak pisal mac, mozna by kuc na nich runy. nie wiem czy byly by az tak grywalne wtedy.
runy usuwajacej trafienie na 4+ raczej nie bedzie a to z tego powodu, ze pewnie zmieni sie trafianie na takie jak maja szczury w tej chwili. to co templatka dotknie jest trafiane automatycznie.
obnizenie kosztu zyrka bylo by niezle (tak jak wstawianie dwoch na jeden slot rare)

Kal_Torak · Post autor: **Kal_Torak** » 27 mar 2010, o 16:54

Gogol pisze:To nie tak...

Nie pozostaje mi nic innego jak się z Tobą całkowicie zgodzić. Sam tez nie wyraziłem się jaśniej, bo chodziło mi o samą ideę wewnętrznego balansowania Army Booków. Zaś armia demonów rzeczywiście jest bardzo specyficzna.

Gogol · Post autor: **Gogol** » 27 mar 2010, o 17:21

mi akurat bardziej zależało by na balansowaniu armii między sobą ... choć faktycznie balansowanie armii wewnątrz booków sprawiało by, że gra była by nieco bardziej urozmaicona - nie było by 1 słusznej opcji

Kal_Torak · Post autor: **Kal_Torak** » 27 mar 2010, o 18:11

Są dwa rodzaje balansów:

- wewnętrzny, czyli zbalansowane jednostki w obrębie tego samego AB
- zewnętrzny, czyli balans army booków względem siebie

Oba są bardzo potrzebne. Bez osiągnięcia balansu zewnętrznego i wewnętrznego nie można wogóle mówić o jakimkolwiek balansie. Obecny WFB nie posiada balansu nawet na przeciętnym poziomie w żadnej z tych kategorii. Dzięki temu mamy dość schematyczny obraz rozpisek oraz dominacji pewnych armii na stołach. Cała nadzieja w 8 edycji. Jeśli w 8 nic się nie zmieni to w 20 edycji również.

Grazbird · Post autor: **Grazbird** » 27 mar 2010, o 18:27

dzisiejszy lokal we wrocku:
11:9 w pierwszej bitwie- Z Woch,
19:1 w drugiej, nowe Bestie
20:0 w trzeciej, skaveny

i wygrany lokal...czyli kraśkami można powalczyć...

Gogol · Post autor: **Gogol** » 28 mar 2010, o 14:06

Nie twierdzę, że nie można. Ale w lotto też wygrać można, mowa o równych szansach a nie o tym czy coś jest możliwe czy też nie.

Grazbird · Post autor: **Grazbird** » 28 mar 2010, o 18:45

może i w lotto można wygrać, chociaż ja nigdy nie wygrałem...równych szans raczej nie było i nie będzie, tak jak w życiu...też bym chciał mieć krasiową piechotę z kosztem odpowiednim do umiejętności - ale póki co, jest jak jest i trzeba starać się grać tym co mamy.jest BP i już można próbować powalczyć. owszem, nadal nasz żyrek kosztuje tyle co 4 psy khorna ale i tak jest lepiej niż było.
ja tam biadolić nie będę, robię swoje...

Infernal Puppet · Post autor: **Infernal Puppet** » 29 mar 2010, o 10:39

Czy to by bylo az takie oslabienie jakby mozna bylo w zamian za to kuc runy? Zwykly przerzut niewypalu czynilby ataki magicznymi - w sam raz na eteryki (najwiecej mam problemow z VC, zatem pisze ze swojej perspektywy : )

EDIT: Oczywiscie zakladam, ze koszt golych Organek, tez by spadl.

Zakładając porównanie do helblastera takie organki kosztowały by tak z 100 pkt. Trafianie wg. BS-a jest musowe bo to cokolwiek idiotyczne by tak samo trafiac zwarty klocek ogrów parę cali przed nosem i skirmish halflingów w lesie na granicy zasiegu

. Bez kary za multipla oczywiscie

. Jeśli dodać do tego jeszcze możliwośc kożystania z BS-a Inżyniera, czy runki ( by wymienić tylko runkę siły czy ognistych ataków ), IMHO wydzodzi bardzo sensowna machina.

Co do kowadła - ja osobiście je widziałbym tak :
- mała runa wychodzi na 2+, na 1 nie wychodzi, ale nic złego się pozatym nie dzieje
- duża runa jak teraz
- runa valayi - odporność na fear i terror, duza runa - unbreakable
- runa grundiego - jak teraz, tylko można popychać też zebrne jednostki ( choć nie do szarży )
- runa grimnira - jak teraz, tylko nie połowi ruchu, a nakłada karę -1 ( -2 jesli ruch wynosi 6+ ), trafieni latacze nie mogą latać, ale nie mają kary do ruchu, runa musi zabic co najmniej jeden model by efekt spowolnienia działał.

ANtY · Post autor: **ANtY** » 29 mar 2010, o 12:02

Infernal Puppet pisze:
Czy to by bylo az takie oslabienie jakby mozna bylo w zamian za to kuc runy? Zwykly przerzut niewypalu czynilby ataki magicznymi - w sam raz na eteryki (najwiecej mam problemow z VC, zatem pisze ze swojej perspektywy : )

EDIT: Oczywiscie zakladam, ze koszt golych Organek, tez by spadl.
Zakładając porównanie do helblastera takie organki kosztowały by tak z 100 pkt. Trafianie wg. BS-a jest musowe bo to cokolwiek idiotyczne by tak samo trafiac zwarty klocek ogrów parę cali przed nosem i skirmish halflingów w lesie na granicy zasiegu . Bez kary za multipla oczywiscie . Jeśli dodać do tego jeszcze możliwośc kożystania z BS-a Inżyniera, czy runki ( by wymienić tylko runkę siły czy ognistych ataków ), IMHO wydzodzi bardzo sensowna machina.

Co do kowadła - ja osobiście je widziałbym tak :
- mała runa wychodzi na 2+, na 1 nie wychodzi, ale nic złego się pozatym nie dzieje
- duża runa jak teraz
- runa valayi - odporność na fear i terror, duza runa - unbreakable
- runa grundiego - jak teraz, tylko można popychać też zebrne jednostki ( choć nie do szarży )
- runa grimnira - jak teraz, tylko nie połowi ruchu, a nakłada karę -1 ( -2 jesli ruch wynosi 6+ ), trafieni latacze nie mogą latać, ale nie mają kary do ruchu, runa musi zabic co najmniej jeden model by efekt spowolnienia działał.

A to dopiero niezły boost, ty krasnalami chyba nie grasz, co?

Morsereg · Post autor: **Morsereg** » 29 mar 2010, o 13:54

tez mi sie wydaje, ze rune grimnira z kowadla to zmieniles bardziej pod siebie niz po to by zboostowac krasie.

Infernal Puppet · Post autor: **Infernal Puppet** » 29 mar 2010, o 14:16

No cóż, niemożliową do zablokowania runę kóra moze walnąć w dowolny cel na stole, zadaje magiczne obrażenia i połowi mu ruch/zabrania lotu bez wymogu zadania chocby jednej rany trudno nazwać zbalansowaną

. Trzeba wzmacniać rzeczy słabe i przycinać przegiecia, niezależnie od armii

.

ANtY · Post autor: **ANtY** » 29 mar 2010, o 14:21

Infernal Puppet pisze:No cóż, niemożliową do zablokowania runę kóra moze walnąć w dowolny cel na stole, zadaje magiczne obrażenia i połowi mu ruch/zabrania lotu bez wymogu zadania chocby jednej rany trudno nazwać zbalansowaną . Trzeba wzmacniać rzeczy słabe i przycinać przegiecia, niezależnie od armii .

Tak te obrażenia w ogóle niszczą i aż 6 jak nie buchnie kowadło na całą grę. Oczywiście jak nie będziesz używał popychaczki.

Infernal Puppet · Post autor: **Infernal Puppet** » 29 mar 2010, o 14:34

Obrażenia to tam półbiedy

. Społowienie ruchu to dopiero wkurzajacy efekt . Widziałem juz parę razy jak ta właśnie runa odmieniała losy bitwy przez udupienie dużego demona, czy zyskanie kolejnej rundy strzelania przed szarżą klocka kawalerii.

A ze kowadło czasem wybucha ? Nie ma ryzyka, nie ma zabawy

. Cóż, sam też uważam, ze małe runy powinny być bezpieczne ( na 2+, na 1 po prostu nie wychodzi bez żadnych efektów ubocznych ), ale bez przesady, nie ma zadnego sensu robić z kowadła drugiego coudrona, waraltara czy czegoś podobnego .

Gogol · Post autor: **Gogol** » 29 mar 2010, o 16:20

Od kaldrona czy altara jest droższe i w dodatku nieruchome. A to, że spowolniła dużego demona - który jesst sam w sobie mega przegięty to normalnie serce mi krwawi. Ja mogę mu wyłączyć latanie - i wtedy może na piechotę zap@##$ć kilkanaście cali a on może mi roz@%#@%ć każdy klocek od przodu. Tylko taki thirster nie musi sprawdzać co turę czy nie wybuchnie. A wrona ma na taką okoliczność re roll

Zastanów się zanim napiszesz.

likaon · Post autor: **likaon** » 29 mar 2010, o 16:42

Często gram z krasiami(o dziwo pokurcze lubią bić się z NG) i dotychczasz w 3/4 bitew kowadło wybuchało, wbrew statystyce ale to prawda, kilka razy w pierwszej turze.

Krasnale w dzisiejszych czasach... 8 ed.

Re: Krasnale w dzisiejszych czasach należących do...