-koło może coś wycisnąć w kombacie latarka nie
-koło zjada smoka ot tak bez wysiłku nie to co latarka..
-jeżeli dobrze się zagra kołem to się spłaci po tysiąc kroć
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Moderator: Hoax
zjada spokojnie kwestia ile wyrzucisz na siłę od6 w górę spokojnie wpierdziela smoczkaArchiwista85 pisze:-koło zjada smoka ot tak bez wysiłku nie to co latarka
no nie zupełnie
trzeba rozkminić to że strzela w najbliższy cel-wiec musimy zrobić tak by jedyną naszą jednostką którą koło odstrzeli będą slejwy-możemy kitrać w jakiś sposób koło przed kanonami itp ale najważniejsze to znaleźć się jak najbliżej smoka czy innej kluczowej jednostkiFanatyk pisze:A dałbyś parę rad jak dobrze nim grać?
Czy to po prostu musi być doświadczenie?
Zmartwię cię ale przy sile 6 statystycznie nie zjadasz smokaMarcins pisze:zjada spokojnie kwestia ile wyrzucisz na siłę od6 w górę spokojnie wpierdziela smoczkaArchiwista85 pisze:-koło zjada smoka ot tak bez wysiłku nie to co latarka
no nie zupełnie
Ładny wałGoglem pisze:JEDNO koło w JEDNEJ turze zjadło mi dwa smoki chaosu
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
z trzech strzałów jeden wchodzi w jeźdźca. pozostałe dwa ranią smoka na 4+ więc rani jeden. więc musiałbyś rzucić 6 przy multiplikacji ran by zjeść smoka a to nie jest takieMarcins pisze:3strzały z siłą 6 zjadają smoka![]()
. średnio zdejmujesz 3-4 rany.spokojnie
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Marcins pisze:zjada spokojnie kwestia ile wyrzucisz na siłę od6 w górę spokojnie wpierdziela smoczkaArchiwista85 pisze:-koło zjada smoka ot tak bez wysiłku nie to co latarka
no nie zupełnie
trzeba rozkminić to że strzela w najbliższy cel-wiec musimy zrobić tak by jedyną naszą jednostką którą koło odstrzeli będą slejwy-możemy kitrać w jakiś sposób koło przed kanonami itp ale najważniejsze to znaleźć się jak najbliżej smoka czy innej kluczowej jednostkiFanatyk pisze:A dałbyś parę rad jak dobrze nim grać?
Czy to po prostu musi być doświadczenie?
ja zazwyczaj traktuje koło jak kamikadze, leci do przodu, w miarę możliwości kryję się i zabija czołg,stedzia,hydre,smoka, a potem sam ginę![]()
a jeżeli przeciwnik za wszelką cenę chce ci ściągnąć koło ,to nie szkodzi jego strata ,reszta armii ma większe szanse na dojście do niego i zdziesiątkowanie przeciwnika
kluczowy jest storm banner który nie działa na koło, a na innych działa-po prostu to jest proste
Zgodze się z tym ja ostatnio jak grałem na 2000pkt z DE wyrzuciłem 5 na trzech kostkach w sumie ... po za tym smok ma 20' lotu jeżeli nie mamy sztandaru przez który nie mozna latać lub nam nie działa to jest lipa bo doświadczony gracz bedzie latać nad doomwheelem a ten nic mu nie zrobi a później jak smoczek bedzie miec okazje to zaszarżuje na niego i doomwheel ma deda ,więc jeżeli chodzi o teorie ze koło ma zabić 2 smoki jest bardzo mało prawdopodobneVarinastari pisze:Powiem tak. Cała potęga koła polega na tym, iż nie musi widzieć celu, by strzelać. Powiedzmy sobie szczerze, jak ktoś w nie zaszarżuje, jest mała szansa, że koło przeżyje. Dlatego ważnym jest odpowiednie umieszczenie koła. Niestety, losowy ruch nie pomaga. Nawet jak ustawimy się naprzeciw jakiegoś bydlaka, możemy rzucić chujowo na zasięg i już musimy testować fantastyczne 7 LD, by nie strzelać do swoich oddziałów. A w następnej turze smoczek bez problemu się wszarżuje i koniec imprezy.