1).czyli wszystkie jednostki pozostaja w combacie, tak? poprostu sie je przesuwa?
to teraz powiedzcie mi jakie bedzie ustaiwnie tych jednsotek - jesli przeciwnika zdejmuje sie tak samo jak przy ostrzale - czyli z bokow - to wszystkie oddzialy HE beda musialy sie przesunac ku srodkowi oddzialu lucznikoów (tak by max ich walczylo), dobrze to rozumiem?
a teraz graficznie - z zachowaniem ukladu w dwoch wymiarach
PRZED:
....................................................................................EE
....................................................................................EE
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
....DDDBDD.......CC
............................CC
............................CC
PO:
....................................................EE
....................................................EE
.................................................AAAAA
...........................................DDDBDDCC
.............................................................CC
.............................................................CC
- została srodkowa piatka luczników TK
- oddzialy HE zostały poprzesuwane (na tym rys bylyby to ok 10-11" - w rzeczywistosci takich dlugich regonow sie nie spotyka, wiec przesuniecia wynosily by ok 4-5" - co nadal jest dosc znaczaca odlegloscia jesli chodzi o widocznosc danego oddzialu przez przeciwnika, cz tez ewetulna trase pogoni - jesli zamiast TK byla by inna armia)
2. czy mozna takie rozwiazania uznac za zgodne z RB i jedyne wlasciwe - nie lubie jak powstaja niejednoznacznosci na polu bitwy.
pozdrawiam.
Multi-Combat i brak modeli wroga
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
czyli nie dochodzi to tego jeszcze to ze przy takich akcjach nie mozna zwiekszyc ilosci walczacych modeliGogol pisze:tak tyle że jeśli orzeł stykał sie kant w kant z jakiegoś powodu to dalej tak bedzie

oby to byla wykladnia RB - bo jest to dosc jasne - ale jak znam zycie to na najblizszym turnieju spotkam sie z kilkoma roznymi interpretacjami.. :/

w sumie po przejrzeniu RB moge stwierdzic ze nie widze mozliwosci przesuwania oddzialow w bok.lith pisze:Cytaty masz? Bo Twoja analogia z walka z tylu/boku oddzialu potwierdza moja opinie.Gogol pisze:Tak mylisz się tylko w tym usunięciu orła i rydwanu z combata
jest roznica w przesuwaniu w przód, gdy brakuje ranków (jak opisano w RB) a w przesuwaniu w bok.
nie ma tez nic napisane o odlaczaniu sie od combatu w takiej (lub podobnej) sytuacji.
chcialbym nowa LS (jak ja wybiora) jakos sie do tego szybko ustosunkowala:
a) bedzie tak jak jest, czyli balagan i kazdy gra po swojemu (czyli LS nic nie zrobi)
b) bedzie tak jak Gogol prawi, czyli przesuwamy figsy w bok
c) bedzie tak jak prawi Lith, czyli modele sa odlaczane od combatu.
oczywiscie stysfakcjonuja mnie tylko opcje b lub c

pozdrawiam

powinno byc b) bo nie ma mozliwosci wyjsc z combatu jesli sie on nie skanczyl lub nie ma mozliwosci walczyc z przeciwnikiem... mozliwosc jest, combat sie nie skonczyl. tyle gdybania wg mnie...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned