Kozie Sukcesy i Porażki

[Khuman]

Ej nie możecie tych rozp ogarnąć w stylu 5x chaos warhounds a i tak rozpy wyglądają monotonie 10 linijek 10x chaos warchounds a tak macie 3 linijki

sorki jeśli rozpiska się Tobie nie podoba, ale jest tak bardziej przejrzyście co najwyżej można by pisać 4x 5x warhaounds...

a tak naprawdę jak tylko tyle miałeś do powiedzenia to idź spamuj gdzie indziej...

Co to za rozpa Ogrami ... 2x7 irongutów ? po co ? na co ? a gdzie Meneaterzy ? ... a tka wogóle magowie ogrów nie mają leveli

faktycznie po bitwie powiedziałem mu że to w ogóle nie sprawdzają takie klocki, i za sugerowałem by wystawiał ich po 4 tak jak minoski, będzie miał wtedy więcej jednostek uderzeniowych i do wystawienia, no fakt meneaterzy są w ironie specem teraz dopiero sobie przypomniałem, bo myślałem że ich nie ma z powodów zabrania rara... no cóż wydaje mi się że po prostu nie miał ich pomalowanych, bo calutka armia trzymała fajny klimat, nawet rinoxy miał oryginalne, i to gracz pokroju klimaciaży

nie pamiętam czy mają czy nie mają LVL ich kucharze, ale jedną zupę więcej umiał zrobić

[MlSlEK]

Wiele rozpisek bestii na tym lub zagranicznych forach dąży do wykrzesania jak największej ilości impact hitów i następnie ataków z szarży upodabniając beastmenów do wojowników chaosu. Cały czas staram się dopracować całkiem odmienną taktykę, zamiast minotaurów i rydwanów oprzeć się o tanie jak barszcz ungory.

W ostatniej bitwie z krasnoludami zdecydowałem się nie wystawiać bohaterów specjalnych, więc musiałem zapełnić jakoś lukę po Khazraku. Do tej pory wystawiałem 10 oddziałów po 10 najeźdźców za 600p+270p za Khazraka. Za zaoszczędzone punkty wystawiłem kolejnych 45 ungorów najeźdźców (łącznie 145) i postanowiłem wystawić ich w najmniejszych możliwych formacjach po pięć modeli. Docelowo więc miałem jeden oddział na stole i 28 w zasadzce .

Przewagi jakie zauważyłem przy takim rozstawieniu:
- panika - mniej modeli ucieka, bo większość zginie od ostrzału
- ostrzał - ciężko krasnoludom zdecydować się na ostrzał maszynami oddziału za 30p
- jeśli się zdecyduje, powoduje zazwyczaj więcej obrażeń niż woundów ma jednostka, tym samym marnuje je
- ogromna mobilność armii i zmieszanie samego gracza, a nie jest to jakiś nowicjusz
- czas który marnuje na pozbycie się tych komarów, wykorzystują zwykłe jednostki ofensywne (gory z gorebullem dla frenzy)
- krótkie łuki nie są tak kiepskie w zasadzce jak normalnie, wiele razy wrogi oddział wchodzi w krótki zasięg ostrzału.
- rzuty na 2-3 przy rozstrzyganiu miejsca gdzie wejdzie oddział nie są aż tak straszne gdy jednostki są małe, oddział wejdzie w następnej turze w miejsce jakiegoś rozklepanego w poprzedniej turze i znów coś przystrzeli.

Trzeba także mierzyć odstępy 6" przy wystawianiu harcowników, aby zneutralizować testy paniki, bo ld niziutkie.

Bitwa wygrana, ale czuję że przy następnym spotkaniu pojawi się więcej thundererów niż maszynek. Mam nadzieję, że nie pokiełbasiłem pisząc tu lub w rozpisce.

[Khuman]

nowa ed. nowe rozpiski...

zawsze lubiłem bestie ze względu minotaurów i dla tego gram tą armią, wystawiam ich najwięcej jak mogę... no cóż każdy gra jak lubi i nie neguję innych rozkmin bestii... to nawet dobrze że są ludzie co lubią krówki ( bo kóz nie uznaję ) małe jak ungory i gory w stadzie i takie są potrzebne

choć wydaje mi się najmocniejsza to na magii i dopalaniu rydwanów małych + duże klocki gorów w nowej ed. też mam takie wrażenie że będzie podobnie

pozdrawiam

[CAR2N]

Mozna grac na duzej ilosci "spamu" lub tez na mniejszej ilosci figurek , ale mocniejszych .
Podczas 2WŚ ruscy wygrali spamem z niemcami , ale juz w iraku spam byl przestarzaly w porownaniu z mocnym uderzenim usa
Tak wiec wszystko zalezy od przeciwnika (rodzaj armii,umiejetnosci gracza itp), z doswiadczenia wiem ,ze musi byc balans , spam ustawia przeciwnika pod wejscie mocarzami vel minoskami

[Khuman]

jak ładnie historycznie opisane nic dodać nic ująć

[MlSlEK]

Panowie pisałem o 870p z armii na 3000p. Fura minosków też była i dwa tusk-rydwany. W bitwie udało mi się wyeliminować dwie organki krasnoludom zanim siepnęły w ofens i to przeważyło o zwycięstwie.

Nie mogę jak narazie znaleźć dobrego zastosowania dla gorów. W zasadzce średnio ich widzę bo nie strzelają, sami lub z wargorem złamią się paniką, a z minosem mają frenzy ale tracą pierwotną furię.

[Crane]

Pożegnalna bitwa na 7 ed. Bestie vs. z Orki 1650 p.

Być może jeszcze będę miał okazję zagrać na 7 ed niemniej te czasy powoli odchodzą...

Gorebull, bsb, pancerz dający -1 do hita i -2 do casta na oddzial w ktorym siedzi
Shaman, broń, level , Chalice
Shaman, 2 DS

3x 5 ungror riders z muzykami
2x 5 piesków
20 Gorów FCG, shield
10 Gorów, m, shield

3 minoski z great weaponami
5 Centigorow, m, toporki
5 harpii

Cygor

Orki mialy black orka z immune to fear, terror, dwoch shamanow jeden kradl kosc do dispela
3 fasty - raz pająki , 2x wilki
6 savage orki na dzikach
6 big unsow na dzikach
4 chukki
doomdiver , gigant

Posłalem 5 ungorow i 10 gorow do ambusha, reszta ruszyla do przodu tak ze i pieski i centigory i harpie zagrazaly machinom w drugiej turze,rowniez moi ambusherzy wyskoczyli w 1 turze zagrazajac doomkowi i bolcom.
Uzywalem beast magic ale nie wylosowalem zatrzymywaczki kawalerii, byl za to pociski, bears anger, popychaczka i zbieranie oddziału.
Generalnie przeciwnik mial pecha troche bo rzucal co rusz 1 na animosity. Magie mu w 1 turze zablokowalem a strzelanie zablokował Chalice. Ungory z ambusha w 2 turze zaszarzowaly w bolec, pieski podobnie, takoz gory w doomdivera, gory i ungory zdaly primal fury test wiec zlikwidowaly machiny. Cygor strzelal po orkach na dzikach ktore nie zdecydowaly sie na konfrontacje z ruszajacymi w ich kierunku minotaurami z gorebullem; do tej konfrontacji jednak w koncu doszlo i orki polegly wraz czarnym orkiem od ciosow toporów. Gigant w miedzyczasie sterroryzowal 5 ungorow z shamanem ale ci sie opanowali pozniej. Cenitgory zamiotly dwa fasty, minotaury wspomniany oddzial orkow na dziakch z generalem, moj przeciwnik stracil tez kilka maszyn, wiec zdecydowal sie poddac walke choc mial na przeciw moich 20 gorow z shamanem swego giganta, wciaz 2 magów i jeden oddzial orkow.

[Crane]

Przewagi jakie zauważyłem przy takim rozstawieniu:
- panika - mniej modeli ucieka, bo większość zginie od ostrzału
- ostrzał - ciężko krasnoludom zdecydować się na ostrzał maszynami oddziału za 30p
- jeśli się zdecyduje, powoduje zazwyczaj więcej obrażeń niż woundów ma jednostka, tym samym marnuje je
- ogromna mobilność armii i zmieszanie samego gracza, a nie jest to jakiś nowicjusz
- czas który marnuje na pozbycie się tych komarów, wykorzystują zwykłe jednostki ofensywne (gory z gorebullem dla frenzy)

- wiekszosc zginie i wywola panike w 6"
- rzeczywiscie ciezko zwazywszy ze moga sobie wybrac najbardziej panikogenny oddzial przy tylu celach
- zmieszanie pewnie minie po 1 turze
- dlaczego zakładasz ze bedzie strzelał "do komarów"? Moze -w przypadku dwarfa majacego rerolla- liczyc ze mu zniesie w pożadanym kierunku

[MlSlEK]

Wyrwałeś opis z kontekstu. Takich abbusherów trzeba rozstawiać tak aby wzajemnie nie wpłynęły na siebie paniką. Nie jest trudne odmierzyć np 6,5" między oddziałami. Nie wpływają oni na spanikowanie oddziałów uderzeniowych, ponieważ stoją w całkiem innym miejscu na stole. Jeśli nie będzie przeciwnik strzelał do oddziałów z zasadzki, to pozostaną one przy życiu i przystrzelą coś w następnej turze.

[Khuman]

dawno nikt tu nie pisał aż długo szukałem, już myślałem że nie ma tego tematu

więc w dzisiejszym turnieju... na 2999pkt. zająłem 3miejsce

żeby nie było:

1. bitwę grałem z orcami więc dość wyrównana szansa na zwycięstwo.. choć po mimo że bestie mają nowszy AB to jest wielka przepaść po między tymi armiami... jedynie co uratowało sytuację to I i duża S z sztandar +1S albo brzytwa... koniec końców 17 / 3

2. po pierwszym starciu okazało się że mam najwięcej pkt razem z VC na wiekim klocku BK z regenką + 3 innych herosów... nie mam po jęcia jak to się stało ale zabiłem wielki klocek ( skupiłem cała magię na nich ) efektem tego było że ghule z PA przebijały się raczej przez wszystko inne bez większych problemów wynik i tak wielce satysfakcjonujący 10 / 10

3. z TK 4T to mega dużo na te katapulty a jak doszło do CC to jedynie giganty i ushabty dawały radę... reszta padała jak ścierwo 15 / 5 ( nie pamiętam dokładnie )

to był turniej bestiami po dużej przerwie nie grania nimi... przy najmniej na turniejach... czasami na fun play party ale chyba tego nie warto liczyć... super wynik i da się osiągnąć niezłe rezultaty, tylko jest potrzebny niezły wytrych do rozkminki w rozpiskach... na razie więcej nic nie powiem, choć dużo można wywnioskować po ostatnich mych rozpiskach

pozdrawiam i powodzenia wam życzę

[CAR2N]

Jeszcze zalezy czy przeciwnicy doswiadczeni Napisz jaka rozpiska grales i sie nie czaj , a to ze bestiami mozna dobre miejsca zajmowac to jest w miare oczywiste ,w CC sa mocni

[Wilczek.]

Graty

Pewnie była to nietypowa jak na Ciebie rozpa z małą ilościa minosów, ale z dużą antymagią

[Klops]

Gratulacje, a tak z innej beczki to kto wybiera się na Bazyla Bestiami(ja tak), bo zawsze Nas mało na Masterach.
Ja podobnie jak Khumanor nie pisze o swoich wyczynach bo trenuję swoje kozy na podbój Łomianek, a że kozy są dobre to ja wiem bo zniwelowali nam największą bolączkę LD i zniwelowali rolę seva(mało kawy i wochu) no i mamy swojego hata.

[CAR2N]

To jak cos Khumanor wyslij na priva rozpiske jesli mozna (nikomu jej nie pokaze wiec nie ma strachu). A co do bestii to jeszcze jest cos takiego jak "zaskoczenie" ,z uwagi iz malo kto gra ta armia , wielu graczy nie ma doswiadczenia i przy dobrej rozpisce mozna podejsc chyba kazdego. A jak jest jeszcze ktos kto gra 2 armiami jak Khumanor to moze bestiami zaszalec
Za pare miesiecy pewnie tak bedzie z O&G ...

[Dibo]

Kops - Ja jade ale słyszałem ze bless jest ostrym sędzią malarskim więc wyjątkowo przyjadę z Bretonnia a nie Kozami.

[Khuman]

1. wszystkim dziękuję za Gratsy

2. zastanowię się nad ujawnieniem rozpiski

3. gram 3 armiami, wszystko Khornowe ( Deamon / Beast / Warrior of Khorne )

4. LD nie jest aż tak bolesny... fakt jak się gra demonami albo warriorami na frenzy ( a jak nie to zawsze re-roll paniki jest
) to można pomyśleć że to kiepska armia... ale u orków mamy to samo ( osobiście mam nadzieję że nie skrzywdzą tą armię tak jak naszą ) czy imperium, pomście sami jak by gory miały 8LD ile razy byście nie zali PF? bardzo rzadko teraz to się zdarza nie mówiąc jak mamy beastlorda ( nawiasem mówiąc jest kozakiem )

więcej napiszę jak ujawnię rozpiskę

@ Dibo... nie przejmuj się malowaniem jak chcesz zobaczyć swój skill to i tak zobaczysz bo możesz u każdego zobaczyć o ile zmieniło to " malowanie " ich miejsce w stawce... średnio przesunięcia są o 8 miejsc w którąś stronę

[CAR2N]

i jeszcze tak dla zabawy i amatorów niewiarygodnych statystyk:

armia ; śr. pkt ; liczba armii
SK ; 66,00 ; 6
BOC ; 58,33 ; 3
DE ; 58,20 ; 10
WOC ; 56,83 ; 12
DOC ; 54,33 ; 6
DF ; 52,43 ; 7
VC ; 48,67 ; 12
EMP ; 48,00 ; 5
BRE ; 44,75 ; 4
HE ; 41,82 ; 11
WE ; 39,50 ; 6
LIZ ; 39,00 ; 5
TK ; 36,25 ; 4
OG ; 34,25 ; 4

Ktos podliczyl ostatniego bazyliszka , Bestie wysoko

[Pieta]

a dwie najsłabsze stąd armie doczekają się nowych zasad w najbliższych trzech miesiącach, chyba że OG to ogry a nie orgki

[likaon]

OG- Orcs & Goblins
OK- Ogre Kindom

[Dibo]

Na ostatnim turnieju w Krakowie, miałem ogromną przyjemność zagrać przeciwko Archeologowi. Potyczka Kózek z Kózkami okazała sie nie być walką "z lustrem".
Poza podobnymi podstawami (2 kolcki gorów, bestigory, 2x harpie) rozpiski nieco sie różniły.
Ja miałem ponadto dużego maga z shadowem i kielichem, 2 mniejszych z Bestem (jeden ze scrollem), BSB puszka ze stubbornem, i 2 świnie.
Archeolog Dużego maga z deathem , rarkosem i kielichem, 2 małych z herdstonem (obaj shadow), bsb pancerny z dodatkową bronią i sztandarem +1S.
Graliśmy scenariusz Watchtower. Archeolog miał przewagę w magii (herdstone), ponadto utrzymał wierze do końca i wygrał zasłużenie 14:6.