Akcja ku pamięci ofiar UPA
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Akcja ku pamięci ofiar UPA
Performance imo grubą przesadą, moze gdyby nie ten tytuł (mnie sie kojarzy z piosenką Niemena Akurat temat Jedwabnego jest na tyle juz znany w kraju, że takie akcję nie s apotrzebne.... A co do Ukrainy, akurat mam kontakt z ciocią, która tam pracuje, wierzcie oni wcale nie czczą swoich ofiar po cichu oj nie, sa takie grupy jak nasz Młodzież Wszechpolska itp, i przy okazji takich obchodów robią szum i głosne akcje. Nie pamiętacie już rajdu śladami Bandery, który miał się odbyć tez po polskiej stronie granicy?? Dla Polaków - rodzin osób zabitych w mordach inspirowanych przez OUN to tak, jakby jakaś grupa Niemców zrobiła sobie rajd np. imienia Gauletera Forstera w okolicach Sztutowa......
Yudokuno - Chmielnicki to tylko zdrajca Korony
Yudokuno - Chmielnicki to tylko zdrajca Korony
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Dla ukrainy to bojownik o niepodległość. Zależy od punktu widzenia i siedzenia.Yudokuno - Chmielnicki to tylko zdrajca Korony
Taa tylko tyle, że on nie chciał oddzielnej Ukrainy, a po prostu zrównania braci kozackiej w prawach ze szlachta i wprowadzenia tejże do Sejmu RON, a wyższych duchownych prawosławnych do Senatu, oraz uzyskania dla SIEBIE buławy hetmańskiej. Chmielnicki dobrze wiedział, że coś takiego jak udzilena Ukraina nie może istnieć w takiej konfiguracji sąsiedzkiej (zaraz zajęłaby ją Rosja, co i tak w konsekwencji nieudanych eksperymentów z Wychowskim i ideą RP trojga narodów się stało....
Ty możesz wyluzować bo nikomu się krzywda nie dzieje, że są robione takie akcje. Gdyby nie temat na forum to byś pewnie nawet o tym nie usłyszał. Generalnie jest to rozdrapywanie przeszłości ale to ma też swoje plusy jak np uświadamianie ludzi, poszerzanie wiedzy historycznej i ogólne umacnianie patriotyzmu.Murmandamus pisze:W takim razie trzeba jeszcze ustanowić dzień ofiar SS, dzień rzezi pragi, dzień Sybiraka za tych co wywieziono za czasów carskich, drugi dzień sybiraka za wywiezionych za Stalina i wielu innych. Pamięć tak. Jak najbardziej ale nie obnośmy się już tak naszymi narodowymi krzywdami. Nie jesteśmy krasnoludami co muszą co jakiś czas ceremonialnie odczytywać wpisy z księgi. Wyluzujcie.
Wspominanie pomaga żyjącym poszkodowanym (są jeszcze tacy) no i zgodnie z odwieczną rolą historii wyciąganie nauczki na przyszłość w celu zapobiegnięcia takim wydarzeniom w miejscach gdzie łączą się kultury.Yudokuno pisze:i to jest podsumowanie wszystkiego: przynajmniej będzie można kogoś od śmierci uratować, niż ciągle śmierć wspominaćProponuję zamiast znicza dać te 2 zeta na studnie w Etiopii.
Chociaż pomoc Afrykańczykom chyba jednak jest wydajniejsza i bardziej wymierna.
Ale... ale jak to...? Nie onanizować się mentalnie własnym nieszczęściem sprzed 65 lat? Nie da się przecież...Yudokuno pisze:przynajmniej będzie można kogoś od śmierci uratować, niż ciągle śmierć wspominać
Ale ty wiesz, że już nie żyjemy w 19 wieku? Jeśli chcesz w ludziach umacniać patriotyzm to nauczaj ich, żeby uczciwie podatki płacili a nie jak kosę na sztorc stawiaćSkiper pisze:Generalnie jest to rozdrapywanie przeszłości ale to ma też swoje plusy jak np uświadamianie ludzi, poszerzanie wiedzy historycznej i ogólne umacnianie patriotyzmu.
jak masz ochotę, to możesz sobie nawet pogrzebać w majtach z tej okazji - każda jest dobrajachu_ka pisze:Ale... ale jak to...? Nie onanizować się mentalnie własnym nieszczęściem sprzed 65 lat? Nie da się przecież...Yudokuno pisze:przynajmniej będzie można kogoś od śmierci uratować, niż ciągle śmierć wspominać
@ co do Chmielnickiego: ja patrzę szerzej na historię, niż tylko na własne podwórko. Dla mnie Chmielnicki miał rację.
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
Yudokuno, tak , nalezy patrzeć jak najbardziej i wcale nie neguję postaci Bohdana (choć osobiście wolę np. Konaszewicza - Sahajdacznego - to bardzo dobry przykład współpracy obu dzisiejszych (podkreślam) narodów) jako bohatera dla Ukraińców, ale jeżeli omawia się jakis historyczny problem, to nalezy to robic w kontekście danej epoki, a w XVII w. narodu ukraińskiego nie było. Był konglomerat szlachty pochodzenia rusińskiego i polskiego, chłopów zarowno polskiego jak i ruskiego pochodzenia, do tego dochodzili Zydzi, Ormianie, przybysze z Europy zachodniej i z Moskwy... Chmielnicki miał rację w tylko jednej sprawie - uwiedzenia zony przez osobistego wroga. Chmielnicki był na służbie Rzeczypospolitej (pełniąc funkcję pisarza) i w momencie buntu zgodnie z prawem stał się zdrajcą. Nie neguję niezręcznej polityki RoA wobec poddanych ziem ukrainnych (bo nie mozna mówić o ukraińskich), ba, uważam je za wręcz fatalne, ale to samo można powiedzieć o samowolnych działalniach kozackich np. w stosunku do Turcji. Niestety, zarówno kozaczyźnie, jak i Rzplitej działania Chmielnickiego na dobre nie wyszły.
- Zaklinacz Kostek
- Falubaz
- Posty: 1346
- Lokalizacja: In Stahlgewittern
To ja za dumą będę "pogłębiał ksenofobie" upamiętniając jak co roku "rzeź Ochoty" z sierpnia 1944 r. Nie dla zemsty, ale ku pamięci.4 karabiny pisze:Będę niedługo w Kijowie odwiedzał szwagierkę. Zapalę znicz pod pomnikiem Chmielnickiego
Szrama
Takie akcje nie służą niczemu innemu jak pogłębianiu ksenofobii.
Proponuję zamiast znicza dać te 2 zeta na studnie w Etiopii. Lepszy skutek niż napychanie kabzy czarnuchom.
Lest we forget:
stary, pojechałeś z apelem używając niemodnej symboliki -szrama pisze:http://wiadomosci.wp.pl/kat,1025897,tit ... caid=1a811
O 21 zapalcie znicze. Miałem przyjemność rozmawiać z ks. Zaleskim i obejrzeć prezentację dokumentującą te mordy. Zróbcie chociaż taki gest, apeluję prywatnie.
- polskie ofiary, siejący grozę skrót ks, podkreślenie prywatności, osobistości, jednostkowego charakteru prośby ...
trzeba było - używając zwrotu "my" ,"większość tak sądzi", "jest nas wielu ale nie mamy własnego zdania" "co podkreślają największe media" -opisać te samą datę i godzinę jako
znacznie bardziej modną Akcję ku pamięci:
- liberalnego bojownika
- mniejszości narodowych
- gnębionego biznesu
- ofiar polskiej prawicy
- walczących z porodami bliźniąt
- poległych w walce o eutanazję
Im bardziej nośny temat - tym lepiej - studnie w Afryce, ale też małe kotki, szczeniaczki , szczęście, adopcja Murzyniątek
Trzeba się wczuć w tą nowoczesną termonologię . Jak na wyborach miss USA.
- słowem - w konwencji - jak młodemu człowiekowi w y p a d a myśleć
i cieszyć się w cichości ducha ze świeczek masowo stawianych przez zerg
Żal ogarnia, jak ludzie porównujący rzeź na cywilach do takich pierdół dostają połączenie do internetu, ale w kraju, gdzie byle ciul po zawodówce ma posadkę dyrektora, gdzie student uważa, że po studiach należy mu się praca w zawodzie, "bo on umie", gdzie ludzie walczący z cudzymi wpływami są uważani za trędowatych, a podstawowym argumentem przy głosowaniu na prezydenta jest legalizacja marihuany i puste hasełka kasiastego wąsacza z muszką.
Przyjacielu, ale także wszyscy Ci, którzy się rzucają nie wiem po co, komu i na co - akcja już minęła i zauważcie, że nie ciągnę tego bezsensownego tematu. Nie wojuję z Wami, bo po co, nie dajecie sobie nic wytłumaczyć - celem nie był żaden cholerny flejm, którego po cholerę robi się druga strona? Każdy chce pokazać jakie fajne teskty wymyślił czy co? Człowieku post był napisany godzinę przed celem, jakiego dotykał i jest już dawno nieaktualny, a Ty teraz go odgrzewasz i ja Cię pytam biedny człowieczku po co? Dla szpanu przed kumplami z klubu?
Cel był prosty - kto czuł się solidarny zapalił sobie świeczkę w oknie na znak pamięci - koniec. Nic więcej sobie wyobraźcie koledzy i koleżanki . A tu jakieś śmieszne dyskusje o winie Polaków i Ukraińców . Jak te szkoły uczą, że ludzie w ogóle nie umieją czytać ze zrozumieniem
No, bierzcie Wasze żołnierze i idźcie się bawić w piasku
Przyjacielu, ale także wszyscy Ci, którzy się rzucają nie wiem po co, komu i na co - akcja już minęła i zauważcie, że nie ciągnę tego bezsensownego tematu. Nie wojuję z Wami, bo po co, nie dajecie sobie nic wytłumaczyć - celem nie był żaden cholerny flejm, którego po cholerę robi się druga strona? Każdy chce pokazać jakie fajne teskty wymyślił czy co? Człowieku post był napisany godzinę przed celem, jakiego dotykał i jest już dawno nieaktualny, a Ty teraz go odgrzewasz i ja Cię pytam biedny człowieczku po co? Dla szpanu przed kumplami z klubu?
Cel był prosty - kto czuł się solidarny zapalił sobie świeczkę w oknie na znak pamięci - koniec. Nic więcej sobie wyobraźcie koledzy i koleżanki . A tu jakieś śmieszne dyskusje o winie Polaków i Ukraińców . Jak te szkoły uczą, że ludzie w ogóle nie umieją czytać ze zrozumieniem
No, bierzcie Wasze żołnierze i idźcie się bawić w piasku
Nie rozumiem intencji zapalenia świeczki. Równie dobrze można klaskać i skakać albo rzucać petardy ku czci ofiar jak robią to w Chinach. Ja chciałbym przypomnieć o rządach fanatyka, mordercy i sabotażysty jakim był J. Piłsudski. Jak mam mieć pretensje o mordy na wołyniu to muszę zapalić świeczkę za czechów, których napadliśmy z Hitlerem. Teraz mówimy, że to było niefortunne zdarzenie a zachowaliśmy się zupełnie jak ZSRR w 39. A jakby doliczyć inne polskie mordy i zbrodnie to nie miałbym kasy na świeczki:(
Szkoły nie uczą. Mam książkę z 1938 roku gdzie autor mówi "Hitler nasz solidarny przyjaciel". Jbc. to książka od historii.
Kto uczył się historii ten wie, że Chmielnicki nie miał urazy do króla, którego zresztą nazywa ojcem. Chciał zgody a polska magnateria chciała go zabić.
Propo przybijania ludzi do drzewa. Do końca II WŚ było to jeszcze spotykane. Dopiero po wojnie mentalność ludzi się zmieniła i uważamy to za nieludzkie. Wcześniej takie rzeczy były postrzegane inaczej. (nie dziwota skoro matki miały po 14+ dzieci a śmiertelność była olbrzymia. Przyzwyczailiśmy się wtedy do śmierci.
Szkoły nie uczą. Mam książkę z 1938 roku gdzie autor mówi "Hitler nasz solidarny przyjaciel". Jbc. to książka od historii.
Kto uczył się historii ten wie, że Chmielnicki nie miał urazy do króla, którego zresztą nazywa ojcem. Chciał zgody a polska magnateria chciała go zabić.
Propo przybijania ludzi do drzewa. Do końca II WŚ było to jeszcze spotykane. Dopiero po wojnie mentalność ludzi się zmieniła i uważamy to za nieludzkie. Wcześniej takie rzeczy były postrzegane inaczej. (nie dziwota skoro matki miały po 14+ dzieci a śmiertelność była olbrzymia. Przyzwyczailiśmy się wtedy do śmierci.
Uprawianie seksu jest dla każdego faceta imperatywem. Kształtowanie wyglądu bez wątpienia służy poprawieniu swej atrakcyjności, a co za tym idzie możności uprawiania seksu. Jeśli robisz to tylko dla siebie, to znaczy, że chcesz uprawiać seks z samym sobą. Jeśli budujesz mięśnie dla siebie, to jesteś pedałem
Bardzo ciekawe to co piszesz. Zdecydowanie jesteś non konformistą. Tylko że masz równie zakręcony osąd wobec Piłsudskiego jak duża część społeczeństwa.Piłsudski nie był ani idealnym przywódcą ani mordercą i sabotażystą. Miał swoje wady i zalety.Ja osobiście uważam że działania człowieka należy oceniać przez pryzmat tamtych uwarunkowań politycznych. Zobacz sobie mape Europy z 20stolecia i powiedz mi ile demokracji jest na tej mapce.Anglia,Francja,Skandynawia i....? I niewiele bo reszta to praktycznie totalitaryzmy albo autorytaryzmy.Oczywiście że zajęcie Zaolzia było błędem ale prosze poczytaj jak Czesi(Czechosłowacy) zajęli tereny Sląska Cieszyńskiego łamiąc porozumienia po I WŚ. Ważne są też relacje Polsko-Czeskie które były po prostu złe.Jeżeli dalej porównujesz zajęcie tego zaolzia z agresją 2 mln Radzieckich żołnierzy i wypowiedzenia paktu o nieogresji i wyrzeczeniu się siły we wzajemnych stosunkach to...przeczytaj jeszcze raz to co napisalemmikadorus pisze:Nie rozumiem intencji zapalenia świeczki. Równie dobrze można klaskać i skakać albo rzucać petardy ku czci ofiar jak robią to w Chinach. Ja chciałbym przypomnieć o rządach fanatyka, mordercy i sabotażysty jakim był J. Piłsudski. Jak mam mieć pretensje o mordy na wołyniu to muszę zapalić świeczkę za czechów, których napadliśmy z Hitlerem. Teraz mówimy, że to było niefortunne zdarzenie a zachowaliśmy się zupełnie jak ZSRR w 39. A jakby doliczyć inne polskie mordy i zbrodnie to nie miałbym kasy na świeczki:(
Szkoły nie uczą. Mam książkę z 1938 roku gdzie autor mówi "Hitler nasz solidarny przyjaciel". Jbc. to książka od historii.
Kto uczył się historii ten wie, że Chmielnicki nie miał urazy do króla, którego zresztą nazywa ojcem. Chciał zgody a polska magnateria chciała go zabić.
Propo przybijania ludzi do drzewa. Do końca II WŚ było to jeszcze spotykane. Dopiero po wojnie mentalność ludzi się zmieniła i uważamy to za nieludzkie. Wcześniej takie rzeczy były postrzegane inaczej. (nie dziwota skoro matki miały po 14+ dzieci a śmiertelność była olbrzymia. Przyzwyczailiśmy się wtedy do śmierci.
Apropo Chmielnickiego to masz racje tylko ze nie wiem po co wywlekac różne zdarzenia z historii Polski jako dowód na to że nie warto oddawać czci ludziom. Poczytaj o walkach na Wołyniu,tam nie było czarnych i białych ludzi.Czasem mordowali Polacy jako reakacja na Ukraińców. Niezależnie od tego hołd ofiarom można oddać ZAWSZE.
Wiesz co. To nie jest kwestia rozumienia. Can You Feel it?mikadorus pisze:Nie rozumiem intencji zapalenia świeczki.
Ja jebie. Człowieku. Co ma do palenia zniczy ma Zaolzie? Weź poczytaj sobie o 20 leciu wojennym. Zawsze w takich dyskusjach ktoś wyjmuje "czarną kartę" historii Polski z Zaolziem i myśli, że jest ładny i niepokorny. Gdybyś żył na Śląsku Cieszyńskim przez całe życie i czuł się Polakiem, walczył w powstaniach, mówił po Polsku itp a nagle jakiś międzynarodowy powojenny układ sił wymusił zgodę Grabskiego i oddał Twoje ziemie jakiejś Czechosłowacji to też byłbyś wkurzony i żądny odwetu. Kierwa.Jak mam mieć pretensje o mordy na wołyniu to muszę zapalić świeczkę za czechów, których napadliśmy z Hitlerem
Nie mam pytań. Weź się zrzeknij obywatelstwa jak Ci wstyd bycia Polakiem. Mi w naszym kraju wstyd jest tylko piłkarzy... i może polityków.Teraz mówimy, że to było niefortunne zdarzenie a zachowaliśmy się zupełnie jak ZSRR w 39. A jakby doliczyć inne polskie mordy i zbrodnie to nie miałbym kasy na świeczki:(
Szkoły nie uczą. Mam książkę z 1938 roku gdzie autor mówi "Hitler nasz solidarny przyjaciel". Jbc. to książka od historii.
Kto uczył się historii ten wie, że Chmielnicki nie miał urazy do króla, którego zresztą nazywa ojcem. Chciał zgody a polska magnateria chciała go zabić.
Propo przybijania ludzi do drzewa. Do końca II WŚ było to jeszcze spotykane. Dopiero po wojnie mentalność ludzi się zmieniła i uważamy to za nieludzkie. Wcześniej takie rzeczy były postrzegane inaczej. (nie dziwota skoro matki miały po 14+ dzieci a śmiertelność była olbrzymia. Przyzwyczailiśmy się wtedy do śmierci.
elo
Ostatnio zmieniony 16 lip 2010, o 08:48 przez Fisch, łącznie zmieniany 1 raz.
Mikadorus, w 1938 r. mieliśmy z III Rzeszą dobre stosunki dyplomatyczne (m. innymi pakt o nieagresji), tak samo np z Rumunią czy Węgrami (sam mam w domu czasopisma z tego okresu i sa tez teksty o wielkiej przyjaźni tych krajów). Nie dziwi więc, ze w podręcznikach również sie znalazły odniesienia do tychże - dziś mamy to samo - wszędzie kadzenie o UE....
LOL.Duke pisze:poczytaj jak Czesi(Czechosłowacy) zajęli tereny Sląska Cieszyńskiego łamiąc porozumienia po I WŚ.
Poczytaj też dlaczego zajęli te tereny i jak to się stało, że na tych terenach już byli Polacy. Wbrew temu co twierdzi wiki historia konfliktu o Zaolzie nie zaczyna się w 1919
Si. A tak bliżej naszych czasów to w 1918, kiedy to Lachy po prostu se przyszli i przy pomocy wojska sporą część Zaolzia po prostu zajęli.Nijlor pisze:Tak w okolicach Bolka Chrobrego właściwie Albo Świętopełka Wielkomorawskiego
Jest dużo prawdy w tym co piszesz ale problem polega na tym, że Czesi też tam żyli i było ich całkiem niemało z tego co pamiętam. Więc wystarczy ten argument odwrócić i napisać o Czechach, którzy żyli tam sobie spokojnie aż tu nagle przychodzą Polacy i zaczynają się na ich ziemiach rządzić. Pepik też ma prawo się wkurwićFisch pisze:Gdybyś żył na Śląsku Cieszyńskim przez całe życie i czuł się Polakiem, walczył w powstaniach, mówił po Polsku itp a nagle jakiś międzynarodowy powojenny układ sił wymusił zgodę Grabskiego i oddał Twoje ziemie jakiejś Czechosłowacji to też byłbyś wkurzony i żądny odwetu. Kierwa.
Pozdro