nie trzeba. stara szkola batla juz dawno przeszla na okragly systemvladdi pisze:Rozwazamy nawet opcję kuratorów dla battlowców na duzych turniejach:P;);)





nie trzeba. stara szkola batla juz dawno przeszla na okragly systemvladdi pisze:Rozwazamy nawet opcję kuratorów dla battlowców na duzych turniejach:P;);)
No i dobrze. Im predzej marudy zmienią kwadraty na cos innego, tym lepiej. Oczysci sie atmosfera na forum, znikna te meczace jęczenia i łkania, bedzie mozna normalnie gadac o 8 edycji.Shino pisze: nie trzeba. stara szkola batla juz dawno przeszla na okragly system![]()
![]()
![]()
![]()
Zdecydowanie TAK. Miej tylko swiadomosc, ze gra sie inaczej. Przyjemniej*.Tomash pisze:Dobra, powiedzcie w takim razie tak po ludzku mi -- człowiekowi który nie grał w battla od dobrego roku (chlip), lubi czterdziestkę (z jej prostymi zasadami i dynamizmem) i ma czekający na półce podręcznik do 8th ed -- warto?
Jeszcze Ty musisz kupić 40K, bo to narzekanie na magię robi się już męcząceOczysci sie atmosfera na forum, znikna te meczace jęczenia i łkania, bedzie mozna normalnie gadac o 8 edycji.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Hehehe... dobre, dobre. Ale ja malo narzekam. Zamiast narzekania organizuje (lub wspieram organizacje - czynnie lub chocby przez uczestnictwo) turniejow, na ktorych magia jest przycieta. Nie chodzi o to, ze nie da sie wygrac z magicznymi rozpami. Da sie. Niektore rozpy sa na te magiczne kombosy odporne, czasem przeciwnik rzuci slabo na wiatry magii i uda sie dojechac. Ale nie o to chodzi. Chodzi o to, ze niektore czary naprawde psuja fun, bo w wielu bitwach wyglada to jednak tak, ze rzucam dwa czary i game over.Jankiel pisze:Jeszcze Ty musisz kupić 40K, bo to narzekanie na magię robi się już męcząceOczysci sie atmosfera na forum, znikna te meczace jęczenia i łkania, bedzie mozna normalnie gadac o 8 edycji.![]()
Andrzej obessał wczoraj kolejny turniej - "najbardziej przegiętą" rozpą jeszcze nic nie wygrał.
Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Przeszedłem jakieś 5 lat temu
Nic. Przechodź.
Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Co ty opowiadasz. Często wystarczy stracić w pierwszej turze maga lorda. Nawet niech sobie stoi w 10 łucznikach. Od następnej tury nie mam +4 do dispela i zaczyna się jazda. Zamiast 1-2 czarów na turę VC sadzają mi teraz 4-5. A jedyne co co się stało to dwelersy z 6 kostek z powerstonem i oblany test siły.Grichalk pisze:A ja się poważnie zastanawiam, ile z tych przegranych bitew przez jeden rzut, przegrane było tylko dla tego, że wcięło jeden oddział, który miał stosować podobne kombo, tyle że nie zdążył go zarobić pierwszyPrzy takim nastawieniu przy rozpisce, to faktycznie wygrywa ten, kto pierwszy zacznie. Może trzeba pomyśleć o bardziej zbalansowanej rozpisce, gdzie utrata jednego oddziału tak nie boli, a po jego stracie mamy jeszcze czym się odgryźć. Myślę, że tak długo jak ludzie będą nastawiać się na wygranie poprzez zrobienia komba w magii i pociśnięcia jednego kluczowego oddziału przeciwnika, tak będą trwały narzekania na przegiętą magię. (choć nie ukrywam że niektóre czary są naprawdę mocne w porównaniu do innych)
No właśnie, z tego co podczytywałem i podsłuchiwałem o zasadach to gry powinny być teraz prostsze i bardziej dynamiczne, bez napinki o geometrię. Prawda to?bless pisze:Zdecydowanie TAK. Miej tylko swiadomosc, ze gra sie inaczej. Przyjemniej*.
* jeśli magia jest przycięta.
Do tego miejsca pisałeś z sensem -- a teraz to już pierdolisz bzdury.Don_Silvarro pisze:Smutne to, bo dowodzi jednej rzeczy: że pranie mózgu by GW działa i nie jest ważne, jak dobra jest gra, jaką ma mechanikę, ile kosztuje, czy jest w klimacie fantasy czy sci-fi. Ważne jest tylko to, żeby miała logo 'dżi-dabelju'.