8 edycja: WIN or FAIL?

Rozwój i dyskusje na temat rozwiązań przywracających grze balans.

Moderator: Barbarossa

ODPOWIEDZ

8 edycja: win or fail

Czas głosowania minął 4 sie 2010, o 15:39

Win: najlepsza edycja Warhammera
93
41%
Fail: prosta i głupia
78
34%
Nie mam zdania / trudno powiedzieć
56
25%
 
Liczba głosów: 227
Awatar użytkownika
Lukaszxx
Chuck Norris
Posty: 522
Lokalizacja: szybki szpil

Re: 8 edycja: WIN or FAIL?

Post autor: Lukaszxx »

też się tych przegiętych HE boicie, niestety wyniki mówią same, mocnych armii musicie szukać gdzie indziej.

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8784
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Jankiel pisze:W sumie nie ma potrzeby wycinać nawet Teclisa - albo on, albo dwóch arcymagów. Imo nie jest wtedy oczywistym wyborem
myślę że zawsze wygrywałby Teclis - dodatkowe kostki, mniejszy koszt punktowy i przede wszystkim odporność na pierwszego miscasta w każdej turze - sick
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Obecnie każdy mag life-a który rzuci sobie throne of vines też jest w zasadzie odporny na miscasta i to nie tylko pierwszego :P .
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Infernal Puppet pisze:Obecnie każdy mag life-a który rzuci sobie throne of vines też jest w zasadzie odporny na miscasta i to nie tylko pierwszego :P .
ta...
nie wiem jak to możliwe, ale chyba nie tylko mi mag zniknął w warpie przy rzucaniu tronu :)
(IF+miscast, pała na olanie miscasta, efekt 2-4, 1-3 na wciągnięcie)
Obrazek

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14649
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Infernal Puppet pisze:Obecnie każdy mag life-a który rzuci sobie throne of vines też jest w zasadzie odporny na miscasta i to nie tylko pierwszego :P .
Tak tak, pogadaj o tym z Barbem i jego pierwszym miejscem.

Ta edycja jest zajebista!

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

To, że w jednej bitwie przyfarciłem, nie oznacza, że w licznych innych bitwach slann wybuchine po rzuceniu na siebie throne of vines z ifki. Shit happens, ale dobrze wiesz, że poza sporym pechem taki kombos wymiata.

Awatar użytkownika
Fluffy
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3434

Post autor: Fluffy »

Szczerze mówiąc przeglądając wyniki Silesiana byłem mocno zdziwiony - spodziewałem sie dość przypadkowego składu podium i sporo HE w czołówce. Naprawdę cieszę się że się pomyliłem. Top ten to zasadniczo ludzie którzy od dawna graja swoimi armiami i zawsze wymiatali.
Zastanawiam sie czym to spowodowane? W końcu ta edycja jest mega losowa i naprawdę niewiele trzeba żeby dostać od jakiegoś pornola maskę, chociażby grając VC nieudany test czegos na lordzie i nara pa.. Scenariusze?
Barb, taka prośba - zarzucisz mi setup na herosach na priv? Jestem szalenie ciekaw. I podziwiam ze wyszedłeś bez Carstein Ringa z domu :wink:

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14649
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Zbyszek, slan wymiata. Nie ma tam zadnego kombosa. Jest po prostu slan i mocny lore. Ale po lyknieciu paru 13tek, slonc i dwelersow stwierdzam, ze bardziej boje sie karnozaura. Magia jest spoko loko czoko, ale w tej edycji punkty klepie sie na piachy. Strzelanie i magia to lukier na paczku nadziewanym defstarami. A popychaczke maja tylko orki, wampiry i krasie. I TK (hahaha).

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Zastanawiam sie czym to spowodowane? W końcu ta edycja jest mega losowa i naprawdę niewiele trzeba żeby dostać od jakiegoś pornola maskę, chociażby grając VC nieudany test czegos na lordzie i nara pa.. Scenariusze?
To nic osobistego, ale wyniki silesiana to najlepszy dowód na to, że forumowi eksperci (bez względu na to, ile w tą grę grali) po prostu się na tej grze nie znają.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

swieta_barbara pisze:Zbyszek, slan wymiata. Nie ma tam zadnego kombosa. Jest po prostu slan i mocny lore. Ale po lyknieciu paru 13tek, slonc i dwelersow stwierdzam, ze bardziej boje sie karnozaura. Magia jest spoko loko czoko, ale w tej edycji punkty klepie sie na piachy. Strzelanie i magia to lukier na paczku nadziewanym defstarami. A popychaczke maja tylko orki, wampiry i krasie. I TK (hahaha).
Częściowo masz rację. Zgadzam się, że magia nie gwarantuje zwycięstwa na turnieju, kiedy masz kilka bitew do rozegrania i jej nieprzewidywalność prędzej czy później się na tobie zemści. Ale zaliczyłem też sporo gier, kiedy magia po prostu skończyła bitwę w 1-2 turze, więc nie jest tak różowo. Ja akurat na turnieju minimalizowałem ryzyko i przyfarciłem (1x slann wybuchł, 1 x zdałem testy z dwellersów na lordzie i 2 nekrosach), ale IMO ten czar po prostu ma za duży potencjał. Ogólnie uważam, że wymóg LoS dla magii i/lub lookout sir od jej efektów rozwiązują problem.

Natomiast jeśli chodzi o to, dlaczego wygrałem - IMO miałem farta po prostu. Tu się niewiele zmieniło w porównaniu z końcem 7 ed, skill, ogranie i rozpa starczą na masterze na top 10-20. Żeby zrobić podium, trzeba mieć farta, niestety - mniej na matchupach, a bardziej na rzutach, tu się przeniósł akcent. Ale równie dobrze w bitwie z lizakami mógł wybuchnąć mój lord, jak i Slann, albo mogłem rzucić 6 na dwellersów.

Awatar użytkownika
Aldean
Kretozord
Posty: 1996

Post autor: Aldean »

Jankiel pisze:
Zastanawiam sie czym to spowodowane? W końcu ta edycja jest mega losowa i naprawdę niewiele trzeba żeby dostać od jakiegoś pornola maskę, chociażby grając VC nieudany test czegos na lordzie i nara pa.. Scenariusze?
To nic osobistego, ale wyniki silesiana to najlepszy dowód na to, że forumowi eksperci (bez względu na to, ile w tą grę grali) po prostu się na tej grze nie znają.
chyba nie chodzilo im ze w tą gre sie nie da grac, ale bardziej o niektore zasady które sa dla nich glupie. mierzenia, tlosy i tak dalej.
"Our weapons cut through them like blade through air!"

"Double or nothing, aim for his cock"

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Ja po turnieju moge powiedzieć, ze mierzenie i TLOS mi zupełnie nie przeszkadzały. Nawet magia była by spoko gdyby nie czary które można dzięki niej rzucić ( dweller + tron = IMBA !!!)
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Power scroll imba
Dwellers imba

IMO przede wszystkim to.

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

IMBA czary to IMHO

- pupurowe słońce
- dwellers below
- throne of wines
- pit of shades

No i duża kometa przeciw gunlinom też jest sroga.
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9574
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Też zauważyłem, że bitwy rozstrzygają się zasadniczo w kombacie i to jest podstawa, a nie park maszynowy czy kolegium magów (i cieszy mnie to!). Nie bez znaczenia jest fakt, że jest brak punktów za połówki, a żeby skasować duży kloc samo strzelanie i magowanie często nie wystarcza. Punkty się kosi łamiąc przeciwnika albo wycinając go w pień 8) W bitwach masterowych kilka razy zostawały mi jakieś resztki z klocków piechoty. Np. 3 black orki w bitwie z imperium - klocek 20 typów dostał bodajże z dwellersów, mortarów i helblastera, ale przeciwnik do walki miał tylko czołg który w 1 turze dostał 5 ran z klopy i nie miał zupełnie jak nabijać konkretnych punktów.

Co do czarów to się zastanawiam. W sumie na turnieju żadnej bitwy przez magię nie wtopiłem, ale to może być też specyfika armii orków z totemem, oraz przeciwników jakich trafiłem. Nie wiem jak u innych. Muszę więcej pograć, żeby się sobie wyrobić zdanie na ten temat.

Dla mnie największym bublem na turnieju były scenariusze z losowym wystawianiem/wychodzeniem w rezerwach.

Sasza
Oszukista
Posty: 865
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp.

Post autor: Sasza »

Ban na Power Scroll IMHO w zupełności wystarczy.

Awatar użytkownika
Infernal Puppet
Masakrator
Posty: 2936
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Infernal Puppet »

Nie wystarczy. Będzie dobrym pierwszym krokiem, ale jednym z wielu jakich potrzeba.
Mad Mike pisze:
kwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezara
Ach te uroki bycia ciągle głodnym ;) .

Awatar użytkownika
Hurtmaker
Chuck Norris
Posty: 448

Post autor: Hurtmaker »

imo, nie ma sensu w tej chwili nic banować - trzeba rozegrać jeszcze trochę turniejów najlepiej klasy master na czyste, niemodyfikowane zasady i zobaczyć, czy rzeczywisćie wszystkie te wynalazki 8ed wypaczają w stopniu znacznym rozgrywkę.

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

Zbanowanie scrolla to jak zbanowanie Black Lotusa w MTG, po prostu ten przedmiot kręci zbyt wiele kombosów...

Sasza
Oszukista
Posty: 865
Lokalizacja: KGB "Rogaty Szczur" Gorzów Wlkp.

Post autor: Sasza »

Hurtmaker pisze:imo, nie ma sensu w tej chwili nic banować - trzeba rozegrać jeszcze trochę turniejów najlepiej klasy master na czyste, niemodyfikowane zasady i zobaczyć, czy rzeczywisćie wszystkie te wynalazki 8ed wypaczają w stopniu znacznym rozgrywkę.
Najlepiej jakbyśmy nic nie banowali, poniekąd wyznaje zasadę gramy w warhammera to grajmy w taką postać jaką dostarcza nam GW - trudno. Ale wiem z jednej strony ze spore środowisko turniejowe chciało by zbalanować nieco system - w końcu nie wszystkich stać aby zmieniać armie tak aby grać zawsze tą najsilniejszą. Kiedyś za czasów 6ed nie pamiętam aby ucinać coś i zmieniać a też zapewne było sporo przegięć.

A nawiązując do tego co napisałeś - to nie wykluczone że za kilka turniejów okaże się że są jakieś kontry czy metody aby powalczyć z czymś "przegiętym".
Zobaczymy.

ODPOWIEDZ