Nagonka na karpia.

[nindza77]

Wegański tryb życia rypie organizm jak mało co. No tak, co cie nie zabije to wzmocni.

Tak? Co za bzdura, człowieku... Powodzenia w walce z nowotworem, serio Poczytaj sobie trochę o diecie wegańskiej, zanim napiszesz bzdurę.

[thurion]

ja zawsze myslalem ze wszelkiego rodaju wega to sposob lasek na lans a tutaj takie zaskoczenie
nie znam zadnego faceta wega, za to kolezanek albo wega albo ciagle eksperymentujacych mam az zanadto

w 100% zgadzam się z Cosmem, choć mogę przeżyc dzień lub nawet dwa bez mięsa, to na dłuższą metę życie bez niego bylo by niesamowicie smutne

[Piotras]

I ja również zgadzam się w 100% z Thurionem i Cosmem.
I tak się zastanawiam, też nie znam żadnego faceta, który by był vega

[Grazbird]

mięsko jest zajebiste.
Facet musi żreć mięso bo inaczej wychodzi jakiś zniewieściały obrońca wszystkiego co się rusza.

Murmi, Cosmo, Thurion- popieram w całej rozciągłości. I idę wpierdalać postny pasztet z dziczyzny.

[Klafuti]

Wegański tryb życia rypie organizm jak mało co. No tak, co cie nie zabije to wzmocni.

Tak? Co za bzdura, człowieku... Powodzenia w walce z nowotworem, serio Poczytaj sobie trochę o diecie wegańskiej, zanim napiszesz bzdurę.

Nie wiem jak ty, ale ja muszę jeść tłuszcz i kwasy omega3. A z resztą wiesz ile ludzi je mięso i nie dzieje im się nic? Ja też nie wiem, bo jest ich nieprzeliczona rzesza. Mięcho szkodzi jak je przypalisz i jesz takie przyjarane ciągle. Z resztą, miło mieć coś z życia, a nie mamałygę wpieprzać. Znam przypadek, w którym jacyś genialni rodzice karmili niemowlaka mleczkiem sojowym. Dzieciak nie dożył roku, a sekcja wykazała ponadto liczne nieprawidłowości rozwojowe oraz anemię.

Japończycy walą do wszystkiego sake i jedzą ryby, owoce morza oraz zwykłe, lądowe mięso. I żyją jeszcze dłużej niż ci słabeusze weganie.

Wega jest passe, trzeba żywić się światłem.
Co do empatii: niewiele osób potrafi okazać ją tym, którzy nie dość że jej nie oczekują, to sami nie okażą.

http://www.youtube.com/watch?v=cxOZJcUxNSs
Prawdziwy facet je mięso. Nie ma to jak tłuszczyk ściekający po brodzie i resztki jedzenia pod sygnetami.

[Kalesoner]

Hitler był wegetarianinem...

[Klafuti]

O, o, o... Ale to dla tego, że przedtem mu syfilis wszystko zeżarł.

[Waldi]

Karp jest obrzydliwą rybą, pływa blisko mułu, w odchodach własnych i innych zwierzątek, żre każde świństwo... nie wiem kto go wymyślił jako symbol świąt ale miał zmysł kupiecki i pewnie sporą hodowlę
Już pomijając to, że większość karpi dostępnych to jakieś chińskie mutacje z elementami genomu innych zwierząt a może i człowieka. Jak ktoś lubi toto jeść to smacznego i nie udławcie się ośćmi.

No i żyjemy w państwie wolnym - każdy może protestować jak chce. Można np przebrać się za Pieroga, owinąć się w folię i protestować przeciw tam czemuś.

No tak - odwieczne spiski, Norwegowie kupili Pieroga aby zdyskredytować chińskiego karpia i wprowadzić na polski rynek norweskiego łososia (już pomijając, że taki łosoś dużo zdrowszy i smaczniejszy)... taa... a i pewnie Żydzi i cykliście mieli też w tym swój udział (o gejach nie wspomnę) ;P

[Klafuti]

Ja tam lubię karpia, o ile zostanie on zarżnięty tuż przed usmażeniem, i przedtem jeszcze popływa w wannie, to nie wali mułem. Dobre, słodkie mięsko.

[Eriks281]

Płoty i Młoty są coraz ciekawsze. Nie rozumiem po co cała dyskusja o mięsku,ale gustach się nie dyskutuje(chociaż uważam ,że życie bez mięska to nie to samo!) Nie wtrącam się ,bo piękny flame może(!) być.

PS. Zapoda ktoś link z pierogiem w folii? xD to musiało być epickie!
PS2. Czy nie uważacie ,że nie powinniśmy teraz spędzać czasu z rodziną bez komputera? Chyba wszyscy jesteśmy już uzależnieni. ;D

[gerald_tarrant]

ja zawsze myslalem ze wszelkiego rodaju wega to sposob lasek na lans a tutaj takie zaskoczenie
nie znam zadnego faceta wega, za to kolezanek albo wega albo ciagle eksperymentujacych mam az zanadto

nigdy nie ufaj kobiecie która nie je mięsa

mięsko jest zajebiste.
Facet musi żreć mięso bo inaczej wychodzi jakiś zniewieściały obrońca wszystkiego co się rusza.

Murmi, Cosmo, Thurion- popieram w całej rozciągłości. I idę wpierdalać postny pasztet z dziczyzny.

dokładnie

[Morti]

Uważam podobnie jak Klafuti i karpia sobie zaraz zjem.

Wegański tryb życia powoduje, ze o wiele rzadziej chorujemy na nowotwory, mamy zdrowsze serca i żyjemy przeciętnie 15 lat dłużej.

A Japońce jedzą surowe mięso i jakieś ich dziwne wymysły i żyją najdłużej, mało chorują itd. Naukowo udowodnione jest też ,że ryba wspomaga pracę mózgu. W ogóle to człowiek jest przystosowany do jedzenia i zielonego ,i mięsa.

[Klafuti]

http://www.gadulek.pl/plotki-z-kraju/mi ... za-karpia/
Volois. Debil, nie?

[quas]

karp stal sie w Polsce ryba swiateczna dopiero po 45'. Szlachetnych rybek bylo jak na lekarstwo, a karpia mozna bylo hodowac gdziekolwiek i rzucic go ludziom za niska cene.
w staropolskich przepisach karpia praktycznie wogole nie ma.

generalnie sa jarosze, wegetarianie, weganie i jakies inne oszolomy. czlowiek jest zwierzeciem wszystkozernym (uzebienie,metabolizm). im ubozsza dieta tym bardziej trzeba ja ukladac lub wprowadzac substytucje. inaczej pojawiaja sie braki.

ninja- jasne, mozna twierdzic ze weganska dieta przedluza zycie. ale to bardzo duze uproszczenie. jak wpieprzasz fast foody czy inne bomby cholesterolowe to masz miazdzyce. wsio.
tak samo jak np wlosi i francuzi maja mniej powiklan sercowych (mniejsza miazdzyca wynikajaca z diety srodziemnomorskiej) lecz statystycznie czesciej choruja na watrobe (picie sporych ilosci wina).
za to teoria- nie jem miesa nie mam nowotworu jest juz wierutna bzdura.

[Eriks281]

o lol Pierogi mu do głowy za bardzo uderzyły...

[Klafuti]

On powinien pojechać do Indii, tam mają takie święto, że każdy przyprowadza jakiegoś zwierzaka i składa go w ofierze (dla bogów północy, chciałoby się powiedzieć, he, he). Pełno trucheł potem tam zostaje.

Pieróg chyba w życiu nie zarżnął karpia/nie widział tego na własne oczy/jest ostatecznym słabeuszem. Bierze się po prostu tę rybę na blat i przywala tasakiem tak, żeby trafić w mózg. No a potem upitala się łeb już normalnie i wyciąga flaki. O co tyle krzyku?

[Waldi]

A kurczak po oderżnięciu łba siekierą potrafi jaszcze biegać, czasem trzeba więc łapać takiego bezgłowego ptaka, co by pod coś nie wpadł (i nie zepsuł obiadu).

Zabicie karpia to żaden wyczyn (w końcu się nie broni) - spróbuj zabić niedźwiedzia siekierą (albo nożem)! Kto tego nie potrafi ten ostateczny mięczak!!!

[Klafuti]

Dlatego jak zabija się kurczaka, to trzeba go wrzucić do wiaderka.
Jakim nożem, jakim nożem?! To się robi gołymi rękami. (Za używanie zębów jest dyskwalifikacja!). Za to żaba bez łba potrafi trochę jeszcze pokicać. A karaluch to będzie bez głowy chodził, aż nie zdechnie z pragnienia.

[#helion#]

Wegański tryb życia rypie organizm jak mało co. No tak, co cie nie zabije to wzmocni.

Tak? Co za bzdura, człowieku... Powodzenia w walce z nowotworem, serio Poczytaj sobie trochę o diecie wegańskiej, zanim napiszesz bzdurę.

popieram z góry i polecam kebab z podwójną baraniną a za chwilę rybka się wchłonie, zabita i podsmażona

P.S. nie bij homosia bo jeszcze mu się spodoba i zostanie męczennikiem, lepiej olać, tak aby nie było o nim słychać nigdzie i nigdy

[Drwal]

A ja odbiegnę od tematu i powiem, ze mnie denerwuje nagłaśnianie tego, że się ludzie na lodzie przewracają, ręce łamią, nogi i ustawiają się w kolejkach po odszkodowania
Co roku jest to samo (o ile jest taka zima) i nie jest to nic nowego, żeby to tak nagłaśniać. Niech się ludzie wezmą za łopaty i sami poodśnieżają trochę a nie p......ą w TV, że służby porządkowe nic z tym nie robią. Przecież jakichś zadupiów to wiadomo, że nie da się ogarnąć a wg mnie większość ulic i chodników jest akurat dość dobrze odśnieżona. Jest pogoda jaka jest i trzeba się dostosować.