Co do islamu to nie wierzę żeby człowiek który razem ze swoimi watażkami w ciągu swego życia sterroryzował lub wybił pół afryki był w stanie napisać księgę nawołującą do tolerencji i pokoju(dla nie kumatych chodzi o Mahometa)

PS.
Zapraszam do lektury Żywotów Proroka(księgi drugorzędne do Koranu) tam jest pełno naprawdę soczystych kawałków, np. w jaki sposób należy ćwartować żydów a w jaki sposób ludzi księgi by było to zgodne z wolą Allaha, w jaki sposób dokonywać gwałtu na niewiernej by nie było to zdradą żony albo w jaki sposób rabować miasta wrogów.