Nowa Liga Cytadeli 2800

mati.pl · Post autor: **mati.pl** » 28 sty 2011, o 14:30

dobrze, że mu Manfred nie zrobił innych rzeczy, bo on potrafi

Arbiter Elegancji · Post autor: **Arbiter Elegancji** » 28 sty 2011, o 14:41

Mati wie o tym najlepiej

Post autor: **Manfred** » 28 sty 2011, o 14:52

Ludzie, którzy pragną się jeden nad drugim wywyższyć, przed sobą wzajem się poniżają.

mati.pl · Post autor: **mati.pl** » 28 sty 2011, o 14:53

ojej

Manfred dobre zioła masz w doniczce

Cauliflower · Post autor: **Cauliflower** » 28 sty 2011, o 14:55

Manfred, jakie Ty zacząłeś teksty walić!!!

Zacząłeś książki czytać czy jak?

Przypomniała mi się rozmowa z Manfredem jakieś 2 tygodnie temu:
M - Jedziesz do Cytki?
K - Nie mogę, idę do BUWu
M - Do klubu????
K - Do BUWu, do biblioteki...
M - Do CZEGO?!?!?!? GDZIE?!?!?!?!?

Cauliflower · Post autor: **Cauliflower** » 28 sty 2011, o 15:00

I przy okazji, dodaj mi Falko +100 małych za Bazyliszka, którego utłukłem

Mój przeżył

Post autor: **Manfred** » 28 sty 2011, o 15:08

Kalafior skończ te pomówienia, ponieważ cechą głupoty jest dostrzegać błędy innych, a zapominać o swoich

mati.pl · Post autor: **mati.pl** » 28 sty 2011, o 17:07

Manfred, ty lepiej podaj namiary na dilera

dobry towar ma

Post autor: **Aron_Banalny** » 28 sty 2011, o 19:52

warboss Damian pokonany 20:0 dla łolesa (dostał 3 pchnięcia i musiał udać się do lazaretu)

bitewka bardzo przyjemna i z happy endem

Post autor: **Kotlet** » 28 sty 2011, o 20:50

Potwierdzilo sie to co podejrzewalem. William Łoles nie wypadl sroce spod ogona!

Mistrz Pavarotti, wielki wizjoner, przewidzial wielkie zwyciestwo i kilka lat temu nagral piesn ku chwale Łolesa:
http://w243.wrzuta.pl/audio/3P1y2OrdUYJ ... lem_wolles

ytsunkai · Post autor: **ytsunkai** » 28 sty 2011, o 21:24

Kotlet pisze:Potwierdzilo sie to co podejrzewalem. William Łoles nie wypadl sroce spod ogona!

Akurat ten wypadl

tzn nie dotrwał do końca bitwy, ale z moich to żadne ...
choc akurat warboss był bardzo trudny do trafienia

ale w życiu trzeba mieć troche szczęścia .... a mnie dziś nie dpoisało

oczko · Post autor: **oczko** » 29 sty 2011, o 18:18

oj nie można zwalać wszystkiego na szczęście.wielkie

dla łolesa

ytsunkai · Post autor: **ytsunkai** » 30 sty 2011, o 08:18

oczko pisze:oj nie można zwalać wszystkiego na szczęście.wielkie dla łolesa

Co do tego nie ma dwóch zdań

w końcu jest WARBOSS'em

Post autor: **Aron_Banalny** » 30 sty 2011, o 08:43

farta miałem niemiłosiernego, ale fakt że szczęście trzeba zawsze wesprzeć umiejętnościami. a na serio to zdałem z miliard wardów na savagach, miałem waaaagh z ifki na trzech kościach, która ustawiła bitwę + pieruńsko dobre dorzuty i cos tam jeszcze.
tak czy siak bitwa była bardzo przyjemna i w sympatycznej, orkowej atmosferze

ytsunkai · Post autor: **ytsunkai** » 30 sty 2011, o 12:08

Aron_Banalny pisze: ... tak czy siak bitwa była bardzo przyjemna i w sympatycznej, orkowej atmosferze

ja bym do tego orkowej atmosfery nie mieszał, bo mogłoby to oznaczać połamane ręce i coś tam jeszcze - tak zazwyczaj wygląda sympatyczna orkowa zabawa ...

a grało sie jednak miło i bez napinki

dzięki

mati.pl · Post autor: **mati.pl** » 30 sty 2011, o 12:28

btw, mimo że nie mój fluff, ale zobaczcie sobie orczury z dalekiej przyszłości, te są dopiero porąbane

aż chyba kiedyś je zacznę zbierać

oczko · Post autor: **oczko** » 30 sty 2011, o 12:41

wiadomo kiedy będą paringi??

Cauliflower · Post autor: **Cauliflower** » 30 sty 2011, o 13:43

Zapewne jak Falko wstanie po wczorajszej ciastorówce i wyleczy kaca

Baron, nie ma fart, nie fart wynik jest wynik

a szczęście sprzyja zwycięzcom!

Post autor: **Kotlet** » 30 sty 2011, o 14:37

Swieta prawda. Cytujac Bonaparte: "szczescie sprzyja silniejszym batalionom".

Tutajec · Post autor: **Tutajec** » 30 sty 2011, o 23:49

Kubcio nas chyba olał i nie da paringów

Nowa Liga Cytadeli 2800

Re: Nowa Liga Cytadeli Pre-Bazyliszek!!!