
Czysta Parówa 16.IV.2011 W-wa
Re: Czysta Parówa 16.IV.2011 W-wa
Vallarr gdyby mi się udało pojechać to ekipa ze Skierniewic liczyłaby 2 osoby 


Dzięki, że wpadliście, jeszcze ze dwie grające osoby i prawie nie bylibyśmy w plecy 
Standardowo, Nemezis trzyma stały od lat, odpowiedni poziom, tuż pod Bastionem
Top 5 ukształtował się następująco:
1. Przegięty Barb & "młodzieżowy" Kubi
2. Niesamowici Paździoch z Marianem (bo maska na drugim stole, w ostatniej bitwie, to za mało żeby wygrać jak na turnieju jest Zbyszek)
3. Mistrzowie ogrodnictwa: Gotih z Bartysem (pięknie wypielęgnowany warzywniak!)
4. Ja, Syrius i ja.
5. Bartas & Grolshek (mam warda na 3+ na generalne i nie zawaham się go nie zdać przez cały turniej)
Reszta wyników jak uporządkujemy excela. Generalnie Kolumbijski palec w dupę osobie, która dorwała się do kompa po drugiej bitwie, pojebała wyniki i zapisała zmiany. Uwaziaj, uwaziaj!
Dzięki za cierpliwość, gratulację dla zwycięzców, tych którzy wrócili po paroletniej przerwie do battla, oraz tym dla których to był pierwszy turniej w życiu. Tak trzymajcie

Standardowo, Nemezis trzyma stały od lat, odpowiedni poziom, tuż pod Bastionem

Top 5 ukształtował się następująco:
1. Przegięty Barb & "młodzieżowy" Kubi
2. Niesamowici Paździoch z Marianem (bo maska na drugim stole, w ostatniej bitwie, to za mało żeby wygrać jak na turnieju jest Zbyszek)
3. Mistrzowie ogrodnictwa: Gotih z Bartysem (pięknie wypielęgnowany warzywniak!)

4. Ja, Syrius i ja.
5. Bartas & Grolshek (mam warda na 3+ na generalne i nie zawaham się go nie zdać przez cały turniej)
Reszta wyników jak uporządkujemy excela. Generalnie Kolumbijski palec w dupę osobie, która dorwała się do kompa po drugiej bitwie, pojebała wyniki i zapisała zmiany. Uwaziaj, uwaziaj!
Dzięki za cierpliwość, gratulację dla zwycięzców, tych którzy wrócili po paroletniej przerwie do battla, oraz tym dla których to był pierwszy turniej w życiu. Tak trzymajcie

Ostatnio zmieniony 17 kwie 2011, o 09:10 przez Matej, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Oszukista
- Posty: 780
- Lokalizacja: Legionowo
Dzięki za turniej, fajnie było zagrać w końcu jakąś parówkę

Panie Matej bo inaczej bedziemy rozmawiali

Fajny turniej trochę kameralny, ale w klimacie
Zagrałem sobię spoko bitewkę skavenami, pozdrodla mojego sojusznika Marcina
Trochę żałuje że nie grałem całego turnieju, ale następnym razem na pewno pokażę wam jak się gra


Fajny turniej trochę kameralny, ale w klimacie
Zagrałem sobię spoko bitewkę skavenami, pozdrodla mojego sojusznika Marcina
Trochę żałuje że nie grałem całego turnieju, ale następnym razem na pewno pokażę wam jak się gra

@Lazur - do czwartku jestem uziemiony, w weekend mozna zagrac bitewke/zgadac sie na piwo. Nie wiedzialem, ze ktos ze skierek jeszcze gra turniejowo ;d
A po calym turnieju moge powiedziec jedno - musze sie wysypiac i nie chodzic na tury po nocce w pracy. W 1wszej nie wiem co moglbym zrobic lepiej, w drugiej debilny, glupi blad wykorzystany elegancko przez Grolsheka kosztowal mnie niemal pewna wygrana, a w 3ciej Bartys i jego kolega (sorx, mam skleroze do nickow) profesjonalnie pokazali mi jak sie gra i jakie denne bledy potrafie robic seriami ;d
Dzieki za gry, do nastepnego
A po calym turnieju moge powiedziec jedno - musze sie wysypiac i nie chodzic na tury po nocce w pracy. W 1wszej nie wiem co moglbym zrobic lepiej, w drugiej debilny, glupi blad wykorzystany elegancko przez Grolsheka kosztowal mnie niemal pewna wygrana, a w 3ciej Bartys i jego kolega (sorx, mam skleroze do nickow) profesjonalnie pokazali mi jak sie gra i jakie denne bledy potrafie robic seriami ;d
Dzieki za gry, do nastepnego

No nie gadaj. Prawie się wywinąłeś mykiem w pięknym stylu... Szczęka mi opadła...Vallarr pisze:...w drugiej debilny, głupi błąd wykorzystany elegancko przez Grolsheka kosztował mnie niemal pewną wygraną...


Twoje rzuty to cos, co mi bedzie poprawialo humor kiedy sam bede turlal nisko
Owszem, "prawie" sie wywinalem dzieki breakowi zdaniemu na 3, ale samo olanie Twojego bsb na boku klocka z 4 punktami blood and glory to moja czysta glupota
@Lazur
Trudno, najwyzej wtedy


@Lazur
Trudno, najwyzej wtedy

Bawiłem się przednio. Choć miejscami turlanie nie dopisało.
Zaczynam się zastanawiać czy w tej edycji można mówić o "taktykach", czy może "dobrym turlaniu".
Chyba zacznę stosować "synonim" względem grania w battle'a mówiąc, że idę pograć w kości.
Natomiast informacja ogólna.
Odnalezione 2x tray'e
1x tamplate
Pozdr

Zaczynam się zastanawiać czy w tej edycji można mówić o "taktykach", czy może "dobrym turlaniu".
Chyba zacznę stosować "synonim" względem grania w battle'a mówiąc, że idę pograć w kości.
Natomiast informacja ogólna.
Odnalezione 2x tray'e
1x tamplate
Pozdr
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Tia, prawie wszyscy pierwsze wrażenia z 8 ed. mieli takie, że to LOTTO. Trzeba się ograć, zobaczyć jak grają bardziej doświadczeni zawodnicy i nagle się okazuje, że jednak da się tę losowość kontrolować. Dla mnie najgorsze pozostają szarże - czasami 2x1 (albo 3x1) na zasięg potrafi skutecznie z$%^&ać świetny plan. No i genialny miscast z wessaniem do warpa - już parę razy mi się zdarzyło wygrać lub przegrać, bo w pierwszej turze lord mag zaliczył obsys... i w obie strony jest to mocno zniesmaczające uczucie.
Ale poza tym naprawdę jest OK, śmiem twierdzić, że sporo lepiej niż w 7 ed.
Ale poza tym naprawdę jest OK, śmiem twierdzić, że sporo lepiej niż w 7 ed.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Oczywiście Eurocomp sporo pomaga, bo na czyste zasady, z power scrollem i innymi atrakcjami, bywa bez sensu 
Natomiast tak, jak najbardziej zmieniłem, i to już sporo czasu temu, jak się nauczyłem grać, zdanie na temat 8 ed. Po poprawkach daje radę.

Natomiast tak, jak najbardziej zmieniłem, i to już sporo czasu temu, jak się nauczyłem grać, zdanie na temat 8 ed. Po poprawkach daje radę.