Kradzieże na turniejach

Regulaminy, relacje, scenariusze, kampanie, pokazy etc.

Moderatorzy: Laik, Dymitr

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2987
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Re: Kradzieże na turniejach

Post autor: Skaven »

A Portsmouth to nie przypadkiem miasto z Cthulhu ? :D

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8173
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Bazyl i BoB - nic nie zginęło.
Na Bazyliszku sala do gry była zamykana, na BoB chłopaki mieli osobną salkę na wartościowe rzeczy.

A to że za granicą jest inaczej to wiadomo, różnica mentalności.
Obrazek

Relosu
Kretozord
Posty: 1869

Post autor: Relosu »

kurde ja zawsze zostawialem na stolach armie i nic mi nigdy nie ginelo, w sumie obecine mozna jedynie sie obawiac pijanych graczy ktozy niechcacy moga taka armie rozwalic.
Gniewko pisze:
Zarost zarostem, ale kolory inne - u mnie kudły jednolicie czarne, u Jagala ciemny łeb, a zarost (tu cytując Kubę) "z jakimiś idiotycznymi rudawymi akcentami", co w połączeniu z niebieskimi oczami jest bzdurne i podniecające zarazem.

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

Skaven pisze:A Portsmouth to nie przypadkiem miasto z Cthulhu ? :D
To było Innsmouth z Nowej Anglii :]
Lest we forget:
Obrazek

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

Asassello pisze:Bazyl i BoB - nic nie zginęło.
Na Bazyliszku sala do gry była zamykana, na BoB chłopaki mieli osobną salkę na wartościowe rzeczy.

A to że za granicą jest inaczej to wiadomo, różnica mentalności.
Jak nic na bobie nie zginęło? Kasę z sędziówki i kasę z barku ktos podebrał, nie pamiętam dokładnie ile.
Obrazek

Awatar użytkownika
CzarnY
Falubaz
Posty: 1470
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok!

Post autor: CzarnY »

50 zl ze sklepiku. kasa z sedziowki akurat sie znalazla - nasz skarbnik ja ogarnal w sobote rano i nie powiedzial ;).

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

Zaklinacz Kostek pisze:
Skaven pisze:A Portsmouth to nie przypadkiem miasto z Cthulhu ? :D
To było Innsmouth z Nowej Anglii :]
Wyznawcy Dagona przenieśli się do Portsmouth, po tym jak Insmouth stało się zbyt popularne.
Obrazek

ODPOWIEDZ