Gra o Tron - serial

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gra o Tron - serial

Post autor: Ziemko »

Tez mi sie tak wydaje, Syrio uzywal imho krotszego, lzejszego miecza, badz co badz jego styl polegal na szybkosci i zwinnosci, a nie czystej sile.

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

co nie zmienia faktu że i tak większe szanse miałby mieczem niż kijem

Awatar użytkownika
Vallarr
Falubaz
Posty: 1018

Post autor: Vallarr »

Kopia na piechote od razu... :roll:
Miecz, ktory go spowalnia, zle wywazony pod jego styl i nie nadajacy sie do "tanca" to nie jest najlepszy pomysl na walke o zycie. Drewniany tez nie, ale przynajmniej mial szanse narzucic swoj rytm.

diuk
Falubaz
Posty: 1487

Post autor: diuk »

Przyjrzałem się i te miecze były tylko odrobinę dłuższe, nawet jeśli osłabiło by to jego styl to każda stal jest lepsza niż drewno w ręku.

Gdyby First Sword of Braavos strzegł swego miecza, jak Gotrek topora, miałby czym walczyć.

Ned prawie nigdy nie rozstawał się ze swoim mieczem, może był bardziej punrym człowiekiem.

Brak miecza przy pasie jakoś też nie pasuje mi do dewizy "Not Today".
Ostatnio zmieniony 8 cze 2011, o 13:35 przez diuk, łącznie zmieniany 2 razy.
Szukam: zamienników do Silver Helmsów

Kontakt PM

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

krystian1wielki pisze:Nigdy nie zrozumiałem czemu zamiast podnieść jakikolwiek miecz i wklepać tamtemu nadal tłukł się kijem
Szczególnie, jak przeciwnik mu odrąbał 3/4 kija.

Ale też nigdy nie zrozumiem, dlaczego Gandalf z Frodo nie polecieli do Orodruiny na orle i nie wrzucił pierścienia do wulkanu metodą bombową :)

diuk
Falubaz
Posty: 1487

Post autor: diuk »

taak.. How it Should Have Ended.. ? :P

Tu macie screen swoją drogą:

Obrazek
Szukam: zamienników do Silver Helmsów

Kontakt PM

Scolman
Warzywo
Posty: 11
Lokalizacja: Mielec

Post autor: Scolman »

Barbarossa pisze:Ale też nigdy nie zrozumiem, dlaczego Gandalf z Frodo nie polecieli do Orodruiny na orle i nie wrzucił pierścienia do wulkanu metodą bombową :)
Ponieważ zamiast dobrej książki miałbyś broszurkę z 2 bohaterami na 30 stron.

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

to raczej było pytanie retoryczne :wink: .

wiadomo że w wielu filmach/książkach brakuje logiki postępowania celowo...
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

diuk
Falubaz
Posty: 1487

Post autor: diuk »

Szukam: zamienników do Silver Helmsów

Kontakt PM

Awatar użytkownika
Vallarr
Falubaz
Posty: 1018

Post autor: Vallarr »

Barbarossa pisze: Ale też nigdy nie zrozumiem, dlaczego Gandalf z Frodo nie polecieli do Orodruiny na orle i nie wrzucił pierścienia do wulkanu metodą bombową :)
Bo gandalf nie bylby w stanie obronic kurdupla przed nazgulami i cala skoncentrowana na nich potega saurona.

Zas co do zdjecia - wyraznie widac roznice.
Do tego dodac mozna fakt, ze syrio nie nastawial sie na wygrana, tylko na bronienie jak najdluzej przejscia, ktorym uciekla konska geba. Do tego drewniak sluzacy glownie jako przeciwwaga do tanca wydaje sie byc wystarczajacy.

Awatar użytkownika
Artein
Masakrator
Posty: 2284

Post autor: Artein »

Ale czekajcie....
Książek nie czytałem ale....
Mamy pewność, że on zginął? Nie pokazali tego.

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Eeee, dorabianie ideologii. Kiedy drużyna była w Rivendell, Nazgule pozostawały jak raz niedysponowane przez kilka dni. W filmiku pokazali nawet przykład, jak odwrócić uwagę Saurona... poza tym, przy transporcie pieszym mieli większą szansę (o wiele dłuższy pobyt w strefie zagrożenia), że Sauron coś zauważy. Poranioną Szelobę, wybitych strażników Kirith Ungol, takie tam.

Najlepszym planem byłoby koronowanie Aragorna na "władcę ludzi" w okolicach Lothlorien, zrobienie rwetesu, że dziedzic Isildura prowadzący wraz z Pierścieniem wraca na tron, a potem szybki nalot bombowy na górę przeznaczenia. A nie opcja "idziemy na piechotę, jakoś się uda" :lol2: Pomijając fakt, że orły mogły ich przynajmniej przewieźć przez część nieprzyjemności (np prosto do Rohanu a stamtąd do Gondoru w 3-4 dni, zamiast tygodniami się tłuc przez Morię/Karhadras/Trupie Bagna/itd.).

A co do przewagi "lepiej wyważonego" kija nad mieczem... litości.

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

W książce z tego co pamiętam informacje na temat tego czy zginął są raczej domysłem Aryi obraz idze wraz z córką starka wiec ona nie widzi śmierci nauczyciela co za tym idzie czytelnik też nie

Awatar użytkownika
Murmandamus
Niszczyciel Światów
Posty: 4837
Lokalizacja: Radom

Post autor: Murmandamus »

Barbarossa pisze:Eeee, dorabianie ideologii. Kiedy drużyna była w Rivendell, Nazgule pozostawały jak raz niedysponowane przez kilka dni. W filmiku pokazali nawet przykład, jak odwrócić uwagę Saurona... poza tym, przy transporcie pieszym mieli większą szansę (o wiele dłuższy pobyt w strefie zagrożenia), że Sauron coś zauważy. Poranioną Szelobę, wybitych strażników Kirith Ungol, takie tam.

Najlepszym planem byłoby koronowanie Aragorna na "władcę ludzi" w okolicach Lothlorien, zrobienie rwetesu, że dziedzic Isildura prowadzący wraz z Pierścieniem wraca na tron, a potem szybki nalot bombowy na górę przeznaczenia. A nie opcja "idziemy na piechotę, jakoś się uda" :lol2: Pomijając fakt, że orły mogły ich przynajmniej przewieźć przez część nieprzyjemności (np prosto do Rohanu a stamtąd do Gondoru w 3-4 dni, zamiast tygodniami się tłuc przez Morię/Karhadras/Trupie Bagna/itd.).

A co do przewagi "lepiej wyważonego" kija nad mieczem... litości.
by

Barb, zważ na to że dla Saurona szpiegowały różne stworzenia w tym ptaki. Jak oko coś podejrzewało po ptaszek mu rzekł zaraz skierowałby nazguli zbadały sprawę co orzeł z włochatymi karzełkami robi w okolicach mordoru a wtedy?
zapraszam na Polskie Forum Kings of War

https://kow.fora.pl/

diuk
Falubaz
Posty: 1487

Post autor: diuk »

Wtedy Gandalf z ifki duży pocisk z Fire na te Nazgule i lecimy dalej.

Nie przypominam sobie, żeby Sauron miał jakieś siły latające poza Nazgulami, a Gandalf nie był jakąś ciotą, tylko magiem z prawdziwego zdarzenia, skoro powstrzymał Balroga to i z Nazgulem by sobie poradził.

A tak to High Fly, chyba że był już wtedy zakazany :mrgreen:
Szukam: zamienników do Silver Helmsów

Kontakt PM

Awatar użytkownika
Vallarr
Falubaz
Posty: 1018

Post autor: Vallarr »

I wtedy mamy 99% pewna dupe. Przemykanie sie w duo przez mordor to genialny pomysl froda, oni wybrali 9osobowe party majace z zalozenia zrobic na ziemi to, co Ty chciales z powietrza. Szybki, cichy rajd.

Ta wersja z orlami jest fajna gdy sie slyszy pierwszy raz, ale po przemysleniu jest rownie niepewna, co wyslanie druzyny na piechote.

Co do kijka - bawiles sie kiedys szermierka? Gdybanie, ale jesli Syrio nie mial wczesniej nawet w lapie typowego miecza, to lapanie pierwszy raz z walce na smierc i zycie oznacza pozbawienie sie atutow. Poza tym on byl dumny i z pewnoscia arogancki, pierwszy miecz - co mu taki dziadyga nauczony machac mieczem jak cepem zrobi?
Nie twierdze, ze to bylo genialne, ale co najmniej uzasadnione. Bzdur nie trzymajacych sie kupy u Martina jest tyle, ze akurat kijka sie czepiac nie trzeba :P

@Edit - Diuk
Za jaka cene? :P
Poza tym poczytaj wiecej o nazgulach, gandalf byl sam, oni mieliby lekka przewage liczebna. Do tego wsparta cala potega saurona, z ktorym gandalf nie poszedlby 1/1, a co dopiero vs nazgule do paczki.

diuk
Falubaz
Posty: 1487

Post autor: diuk »

Vallarr pisze: Co do kijka - bawiles sie kiedys szermierka? Gdybanie, ale jesli Syrio nie mial wczesniej nawet w lapie typowego miecza, to lapanie pierwszy raz z walce na smierc i zycie oznacza pozbawienie sie atutow.
Jak ktoś jest mistrzem fechtunku/szermierki to umie się posługiwać więcej niż jedną bronią, a już na pewno więcej niż jednym typem miecza.
Vallarr pisze:co mu taki dziadyga nauczony machac mieczem jak cepem zrobi?
Gwardia Króla to chyba jednak nie dziadyga. Poza tym ignorowanie przeciwnika to głupota.
Poza tym poczytaj wiecej o nazgulach
No nieważne, nie ma co gdybać. Ale faktycznie nie wiem ile było tych latających Nazguli i jak były silne - tego nie doczytałem/ nie pamiętam. Co do potęgi Saurona, to on mógł jakoś wzmacniać Nazgule?
Szukam: zamienników do Silver Helmsów

Kontakt PM

Awatar użytkownika
Vallarr
Falubaz
Posty: 1018

Post autor: Vallarr »

LoLz.
Jesli ktos jest mistrzem, to oznacza to mistrzowskie opanowanie JEDNEJ broni. Heroic fantasty, gdzie ktos mistrzowsko posluguje sie dwurakiem, bastardem, sztyletem, halabarda i ma na plecach 3 kusze, to troche nie ten swiat.
Popros szpadziste, zeby powalczyl troche szabla. Bedzie zabawnie.

Mowie o tym, ze Syrio byl arogancki. Pierwszy miecz w koncu. Pewnie samozwanczy ;)

diuk
Falubaz
Posty: 1487

Post autor: diuk »

Okay, może źle mnie zrozumiałeś.

Akurat obecna "szermierka sportowa" ma niewiele wspólnego z fechtunkiem.

Poza tym myślę, że (prawdziwy) mistrz fechtunku poradziłby sobie z mieczami różnego kształtu i długości, chyba że faktycznie mówimy o kompletnej zmianie stylu z dwuraka w sztylet / szpadę.

A tak to Szablista jakoś daje radę mieczem. Ze szpadą jest już problem bo z cięć praktycznie się rezygnuje.

A tak w ogóle - kto walczył szpadą? Ta broń wydaje mi się kompletnie bezużyteczna w typowym, ciasnym zwarciu.
Szukam: zamienników do Silver Helmsów

Kontakt PM

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Przecież oni walczyli na miecze (drewniane) a nie szable czy szpady. On pokazywał Arii cięcia, nie tylko pchnięcia. Więc na razie Wasza argumentacja sprowadza się do tego, że mistrz miecza o długości 70 cm lepiej sobie poradzi walcząc drewnianym kijkiem niż mieczem o długości ostrza 80 cm, bo tak to mniej więcej wygląda na filmie.

IMO ewidentna luka, gdyby tych pięciu po prostu trzymał na dystans (a nie powalił i rozbroił), nie byłoby sprawy.

ODPOWIEDZ