Truepunkt, sorry ale ja nie uwazam, zeby to byla ogromna przewaga


Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
To jak przeciwnik mi rzuci magic missla'a to jak jest zasieg do chce dispelowac, na 3 kosciah, a jak zasiegu niema to nie chce dispelowac, przeciez mam prawo zdecydowac ile kosci zuzyje,. Dlaczego mam byc sratny w porownaniu gdybym mial MRMarek Golan pisze: Truepunkt, sorry ale ja nie uwazam, zeby to byla ogromna przewaga. Dispellujacy ma chyba prawo zadecydowac ile kosci uzywa
.
A jezeli oddział z MR już na starcie pokrywany jest templatką ? Tzn stoi powiedzmy 1-2 cale przed rzucającym . Losowość zasięgu IMO nie ma nic do rzeczy tzn jak masz oddział X z MR stojący na 18,5 - 17,5 calu od castera burning heada który leci jeszcze po kilku innych rzeczach to rozumiem MR jest jeśli okaże sie ze jesteś na 18-17,5 calu a niema jesli 18,5 natomiast od vermin tida nie masz nzwet jak tona wyczarowanych szczurów startuje swój bieg prosto z twojego łbaMarek Golan pisze:Gogol, vermintide ma losowy zasieg.
Charki, jakos trzeba to rozwiazac. Przypadek, gdy sa watpliwosci czy jest 12" do oddzialu z MR zdaza sie sporadycznie (mnie sie nigdy nie zdazyl).
jak sie okazuje czesto to jest elastyczny systemScimitar pisze:Żadna przewaga z MR - po prostu tak jest bardziej przejrzyście jeśli gracz jasno zadeklaruje co robi jak MR jest, a co jak nie ma. Jest albo albo.
Często stosuję granie na takie umowy i nigdy to problemu nie sprawiło. Np. - jeśli moje WRy widzą ten oddział to szarżuję nimi i tymi driadami. Jak nie widzą, to tu nie szarżuję - proste. Zamiast przykładać od razu kartkę z sightem i przy okazji oceniać zasięg do dalszych deklaracji.
Nie wiem skąd i dlaczego takie narzekanie na proste i przejrzyste rozwiązanie. Lepiej szukać dziury w całym i liczyć, że w oparciu o RB uda się znaleźć odpowiedź.
No w tę stronę to jest niestety naginanie nieco. Ale alternatywę masz taką, by wszystkie zasięgi na ledwo ledwo brać, że są (czyli np. 12,5 '' - jest MR, choć po zmierzeniu wychodzi, że nie powinno - itd.)Christos pisze:Scimi, zsatanów się nad tym co Charki pisał.
Sytuacja gdy w zasiegu działania czaru obszarowego może byc tylko jedna jednostaka. Np na oko koło 12" od maga stoi oddział Wildów. I teraz wg twojej teori moge powiedziec:
"Jesli jest zasięg to dispelluje na 3 kościach (w tym ta jedna z MR), a jesli nie ma zasięgu to uzywam 0 kości (albo niech nawet bedzie że jedna)"
I co? Może byc? No niby jak sie umówimy to wszystko może być, ale to już nie sa zasady tylko house rule.
To dopiero naaaaciąganieScimitar pisze:No w tę stronę to jest niestety naginanie nieco. Ale alternatywę masz taką, by wszystkie zasięgi na ledwo ledwo brać, że są (czyli np. 12,5 '' - jest MR, choć po zmierzeniu wychodzi, że nie powinno - itd.)Christos pisze:Scimi, zsatanów się nad tym co Charki pisał.
Sytuacja gdy w zasiegu działania czaru obszarowego może byc tylko jedna jednostaka. Np na oko koło 12" od maga stoi oddział Wildów. I teraz wg twojej teori moge powiedziec:
"Jesli jest zasięg to dispelluje na 3 kościach (w tym ta jedna z MR), a jesli nie ma zasięgu to uzywam 0 kości (albo niech nawet bedzie że jedna)"
I co? Może byc? No niby jak sie umówimy to wszystko może być, ale to już nie sa zasady tylko house rule.