Krasnoludzki moździerz
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Krasnoludzki moździerz
Witajcie bracia krasnoludy. Jako, że bardzo nie podoba mi się model grudge throwera postanowiłem zrobić sobie krasnoludzki moździerz. Myślę nad użyciem imperialnego mortara+ runy i jakaś plaskorzeźba z gsu. Czy na turniejach będę miał problem z wystawieniem go?
PS. Jak istnieje temat gdzie powinienem zadać to pytanie to przepraszam i niech mod czyni swoją powinność.
PS. Jak istnieje temat gdzie powinienem zadać to pytanie to przepraszam i niech mod czyni swoją powinność.
Ostatnio zmieniony 12 gru 2011, o 15:42 przez g0trrI, łącznie zmieniany 1 raz.
Aron_Banalny pisze:e, różnica koncepcji. może gówna i animozja vs. maksimum stabilności
Mój Blogpaulinka17 pisze:Ja dziękuję. Aron, ale może Ty gówna i animozji?
lewy dolny róg, coś co strzela chmurką i goblinem. Jest to kawałek armii najlepszego amerykańskiego gracza krasnalami. Ale my niestety żyjemy w Polsce...
"Not that I have anything against senseless violence, manling, but why exactly are you strangling that old man?"
+++ Gotrek Gurnisson, Trollslayer +++
facebook.com/HammerhoodGames <--- takie tam o grach
Stare Dwarfy oraz O&G KUPIĘ
+++ Gotrek Gurnisson, Trollslayer +++
facebook.com/HammerhoodGames <--- takie tam o grach
Stare Dwarfy oraz O&G KUPIĘ
No, do mnie osobiście nie przemawia ta koncepcja białej chmurki, nawet bym rzekł, że mnie wkurwia, ale co kto woli, ja bym wsadził tylko zielonego do środka i dodał krasnala który go dopycha jakimś patykiem. Pamiętaj, że dobrze by było, żeby taki grudge thrower różnił się czymś od zwykłych cannonów.
"Not that I have anything against senseless violence, manling, but why exactly are you strangling that old man?"
+++ Gotrek Gurnisson, Trollslayer +++
facebook.com/HammerhoodGames <--- takie tam o grach
Stare Dwarfy oraz O&G KUPIĘ
+++ Gotrek Gurnisson, Trollslayer +++
facebook.com/HammerhoodGames <--- takie tam o grach
Stare Dwarfy oraz O&G KUPIĘ
Wow. +1 za spostrzegawczość:D Goblin Hewer nie pasuje mi za bardzo jako zastępstwo katapulty. A wydaje mi się, że moździerz jest jej trochę nowocześniejszym odpowiednikiem(niech mnie znawcy broni poprawią). Dzisiaj wieczorem biorę się do zabawy i zobaczymy co mi wyjdzie z tych moździerzy:DQuaki pisze:Mistrz drugiego planu z gołymi stopami
A moździerz mi też się niezbyt podoba... Może Goblin Hewer zamiast klopy?
Aron_Banalny pisze:e, różnica koncepcji. może gówna i animozja vs. maksimum stabilności
Mój Blogpaulinka17 pisze:Ja dziękuję. Aron, ale może Ty gówna i animozji?
np rzymianom to nie przeszkadzało... były katapy na kółkach i demontowalne...JarekK pisze:Katap dluzej uzywali, ale byly nieporeczne... Ciezko bylo z nimi isc te 100km
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Miałem na myśli to, że w jednym i drugim pocisk porusz się po krzywej balistycznej(chyba, że się mylę).JarekK pisze:Pierwsza roznica miedzy katapa a mozdzierzem: jedno jest na proch!!! Btw sa to zupelnie inne epoki...
Katap dluzej uzywali, ale byly nieporeczne... Ciezko bylo z nimi isc te 100km
Aron_Banalny pisze:e, różnica koncepcji. może gówna i animozja vs. maksimum stabilności
Mój Blogpaulinka17 pisze:Ja dziękuję. Aron, ale może Ty gówna i animozji?
Po krzywej balistycznej to porusza się chyba każdy pocisk
Nie pamiętam dokładnie ale co do moździerzy, to używano chyba określenia broń stromotorowa?
EDIT po zajrzeniu na google:
Nie pamiętam dokładnie ale co do moździerzy, to używano chyba określenia broń stromotorowa?
EDIT po zajrzeniu na google:
Pociski w broni płaskotorowej ( armaty, karabiny) poruszają się że tak powiem "czubkiem w kierunku celu". Natomiast w broni stromotorowej ( hałbice, armaty dalekosiężne ) pocisk opuszcza lufę pod znacznym kątem do celu.
Dalej jednak pozostaje kwestia legalności takiego rozwiązania na turniejach. Co o tym myślicie? Jest powód aby się rzucać?(bo w to, że ktoś spróbuje nie wątpię)
Aron_Banalny pisze:e, różnica koncepcji. może gówna i animozja vs. maksimum stabilności
Mój Blogpaulinka17 pisze:Ja dziękuję. Aron, ale może Ty gówna i animozji?
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Na lokalach nie ma opcji żeby ktoś ci zabronil wystawiać coś takiego a jak zgrabnie skonwertujesz to i na masterze na 100% nikt ci tego ze stolu nie zdejmie.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
No i jak zmontowałeś coś ?
"Not that I have anything against senseless violence, manling, but why exactly are you strangling that old man?"
+++ Gotrek Gurnisson, Trollslayer +++
facebook.com/HammerhoodGames <--- takie tam o grach
Stare Dwarfy oraz O&G KUPIĘ
+++ Gotrek Gurnisson, Trollslayer +++
facebook.com/HammerhoodGames <--- takie tam o grach
Stare Dwarfy oraz O&G KUPIĘ
Moździerz prawie gotowy. Niestety nie mam za bardzo teraz czasu na dłubanie w figurkach zdjęcia wstawię jutro jak się uda.
Aron_Banalny pisze:e, różnica koncepcji. może gówna i animozja vs. maksimum stabilności
Mój Blogpaulinka17 pisze:Ja dziękuję. Aron, ale może Ty gówna i animozji?
Kiedyś była taka machina w goblinach:
http://solegends.com/citcat912/c20188leadbelcher.htm
Jest to maszyna zwędzona krasnoludom (wg fluffu) i jest to połączenie moździerza właśnie z trzylufowymi organkami
http://solegends.com/citcat912/c20188leadbelcher.htm
Jest to maszyna zwędzona krasnoludom (wg fluffu) i jest to połączenie moździerza właśnie z trzylufowymi organkami
Złomowisko: https://goo.gl/photos/xRMRQZGkEgCpcHcx5
Leadbelcher był bardzo fajną maszynką, aż szkoda, że u gobasówdebelial pisze:Kiedyś była taka machina w goblinach:
http://solegends.com/citcat912/c20188leadbelcher.htm
Jest to maszyna zwędzona krasnoludom (wg fluffu) i jest to połączenie moździerza właśnie z trzylufowymi organkami
http://solegends.com/citcat912/c20236brettwm.htm
Było jeszcze coś takiego - co ciekawe w armii bretońskiej, ale z większości tych maszyn korzystały również krasnoludy.
Jeśli chodzi o oficjalne turnieje, to decyzja, co się mieści w granicach normy, a co nie, zależy od tego, którą nogą wstał z łóżka sędzia . Ja bym się o takie rzeczy nie czepiał, jeśli wyraźnie widać, co jest działem, a co moździerzem - po prostu jest to konwersja i już.
Sam powoli realizuję pomysł zrobienia krasnoludzkiego moździerza, tyle że z imperialnego great cannona.
Nic tak nie przekona w dyspucie, jak dwie stopy krasnoludzkiej stali między łopatkami. Trudno zignorować tak celny argument.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...
Dokładnie. Każda konwersja się liczy dodatkowo na + dla Ciebie w ocenach malowania poza tym uprzyjemnia widok. Żadna to przyjemność oglądania 2 armii i wszystko na oryginałach i jeszcze tak samo pomalowane bo tak jest na pudełku. A ma ktoś lepsze zdjęcie tego amerykańskiego moździerza? chętnie przyjrzę mu się bliżej
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
Nawiązując jeszcze raz do zdjęcia, to moją uwagę dodatkowo zwrócił Lord na mega-beczce i bardzo ciekawy znacznik do oceny kątów widzenia.
Nic tak nie przekona w dyspucie, jak dwie stopy krasnoludzkiej stali między łopatkami. Trudno zignorować tak celny argument.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...