Niedogrywanie bitew + czas na bitwy w kontekscie Mastera

Moderator: swieta_barbara

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Crane
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3291
Lokalizacja: Biała Podlaska/ Warszawa - Czarne Wrony

Re: Niedogrywanie bitew + czas na bitwy w kontekscie Mastera

Post autor: Crane »

no, gadałem z nimi. mam logi z gg jak co.
a potem się obudziłeś?

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Graliśmy na Mackach wszystkie bitwy z zegarem, wszystkie oprócz jednej skończyliśmy sporo przed czasem, w niedokończonej bitwie było jasno widać że wykorzystaliśmy 40 minut mniej niż nasz przeciwnicy...

Zegar szachowy na pewno wejdzie do mojego stałego wyposażenia turniejowego.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Laik pisze:Zegar szachowy na pewno wejdzie do mojego stałego wyposażenia turniejowego.
W tym, że wciąż pozostaje kwestia tego, że jeżeli nie będzie to usankcjonowane przeciwnik może się nie zgodzić na jego użycie. Mnie on osobiście nie przeszkadzał. Gra nawet bez zegara szła szybko i sprawnie. Do tego stopnia, że Szaitis aż się pogubił z przyciskaniem i sobie darowaliśmy :D
Obrazek

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

Grałem jedną bitwę z zegarem szachowym, jedyne co z tego wynikało to to że graliśmy kilkukrotnie szybciej niż mój oponent, to że grałem szybciej wiedziałem bez zegara, to że na sali nie było sędziego mającego jaja by wpisać ewentualne karniaki też. Jak dla mnie fajniej zamiast zegara postawić paczkę ciastek, zajmuje podobnie miejsca, jest tańsza i jedzenie ciastek podnosi radość z gry.

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Można by wprowadzić obowiązek zgody na zegar szachowy - jeśli któraś ze stron wyrazi chęć na grę z zegarem i wrzucić do regulaminu (ligi/turniejów?) że w przypadku niedokończenia bitwy i dużej(interpretowanej przez sędziego) dysproporcji wykorzystanego przez strony czasu wynik będzie zmodyfikowany decyzją sędziowską.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

Ja jestem przeciwny, jest to mega nie fair wobec tych graczy którzy nagle trafią na sędziego z jajami który będzie lutował te karniaki. Taką zmianę trzeba wprowadzać stopniowo, generalnie zegary w obecnej formie mają raczej funkcję humorystyczną. Problemów mentalnych nie rozwiązuje się sprzętowo.

Awatar użytkownika
Królik
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3739

Post autor: Królik »

Ja natomiast popieram Laika.
Jest problem z niedogrywaniem bitew, a obecność zegarów na turniejach mogłaby ten problem załatwić.
Dziwi mnie opór przed wprowadzeniem (choćby na próbę) takiego rozwiązania.
Zwłaszcza przy braku alternatywnego pomysłu na uporanie się ze zjawiskiem, które w pewien sposób wypacza grę.

Awatar użytkownika
Shadar
Kradziej
Posty: 936
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Shadar »

Problemem nie jest brak pomysłu. Problem niedogrywania bitew ma miejsce w dwóch przypadkach: pierwszy to nowy gracz, który nie wszystko ogarnia, drugi to osoba, która po prostu gra wolno (specjalnie bądź nie). Problem tych pierwszych nie zniknie. Co do drugich to jak to powiedział Kudłacz problemem jest brak jaj u niektórych by dać karniaki i brak jaj u kilku innych by te karniaki zaakceptować.
Wieszkto pisze:
Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.

Awatar użytkownika
Królik
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3739

Post autor: Królik »

Jedno jest powiązande z drugim. Zegar pokaże jaki % czasu zużyła dana strona i na tej podstawie sędzia podejmie decyzję.

Awatar użytkownika
Smiechu
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3360
Lokalizacja: Rogaty Szczur (Stare Babice)

Post autor: Smiechu »

Na Mackach grając z Morrokiem uzywaliśmy zegara i okazała sie ze Morrok bardziej Stalował niż ja 8)
Ja ture robiłem w mniej niż 15 min, a on dłuzej niż 15.
Po 2 turach okazała sie ze została godzina do konca bitwy, wiec przyspieszylismy - tzn. zaczołem popedzac Morroka.
Pewnie tez dlatego Mistrz Polski na DMP przegrał ze mną bo popełnił fatalny błąd.

Zegary są fajną sprawą, ale trzeba o nich pamietac i wprowadzic w zycie wraz z nalezytymi karniakami.

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

w ferworze walki łatwo zapomnieć klepnąć w zegar o czym sobie przypominasz w połowie tury drugiego gracza i już wynik jest wypaczony.
Obrazek

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Wszystkiego można w ferworze zapomnieć :wink: w naszej bitwie się na zegarze nie skupialiśmy bo szła jak należy, zegar jest potrzebny kiedy jest problem z czasem...
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

Smiechu pisze:Na Mackach grając z Morrokiem uzywaliśmy zegara i okazała sie ze Morrok bardziej Stalował niż ja 8)
Ja ture robiłem w mniej niż 15 min, a on dłuzej niż 15.
Zaraz zrobi sie z tego konkurs na najszybciej rozgrywane tury. Nazywaj Smiechu rzeczy po imieniu. Zaden z was nie stalowal, po prostu jeden gral wolniej, drugi nieco szybciej. Sklada sie na to kilka czynnikow. Ilosc oddzialow, rodzaj armii, scenariusz, sytuacja na polu bitwy, wynikajaca np, z serii niespodziewanie marnych rzutow, ktore zepsuly wczesniej obrana taktyke, a co za tym idzie, wymusily obmyslenie nowej, etc.

Wprowadzenie obowiazkowej gry z zegarem na zyczenie przeciwnika jest nieporozumieniem. Jesli ktos chce, a inny sie zgodzi, droga wolna, ale na tym koniec. Imho wyniknie z tego wiecej cwaniackich zagrywek niz na dzien dzisiejszy jest klopotow z ludzmi CELOWO przedluzajacymi rozgrywke. Pomijam juz sytuacje, kiedy gra sie z nozem na gardle, a raczej swiadomoscia, ze czas zaraz uplynie, a przeciwnik od 15 minut siedzi po drugiej stronie stolu i z szyderczym usmiechem, co chwile znaczaco spogladaja na zegar. Jesli chcecie zrobic z battla gre na czas, to ustalmy czas na ture w zaleznosci od ilosci unitow i wykorzystywanych faz.
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9572
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Rince pisze:Jesli chcecie zrobic z battla gre na czas, to ustalmy czas na ture w zaleznosci od ilosci unitow i wykorzystywanych faz.
???
Jak sie nie wyrabiasz z czasem, to zmień rozpę. Z zegarem nie grałem, ale wydaje mi się fajną opcją, mimo że nie jestem najszybszym graczem. A czy przeciwnik stalluje CELOWO czy nie celowo, to ja mam w dupie. Co z tego że mi powiesz, że nie dograliśmy bitwy chociaż się naprawdę starałeś zagrać więcej niż 4 tury swoim porno defensem ... :roll:

Awatar użytkownika
Rince
Ciśnieniowiec
Posty: 7202
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Rince »

Pff, co to za gowniany tekst. "Nie wyrabiasz sie z czasem to zmien rozpe". Widze, ze zes sie prywatnie wybral, ale niestety nie robi to juz na mnie zadnego wrazenia. Moj porno defens bitwy dogrywa.
Obrazek
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".

Awatar użytkownika
Smiechu
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3360
Lokalizacja: Rogaty Szczur (Stare Babice)

Post autor: Smiechu »

Rince pisze:
Zaraz zrobi sie z tego konkurs na najszybciej rozgrywane tury. Nazywaj Smiechu rzeczy po imieniu. Zaden z was nie stalowal, po prostu jeden gral wolniej, drugi nieco szybciej. Sklada sie na to kilka czynnikow. Ilosc oddzialow, rodzaj armii, scenariusz, sytuacja na polu bitwy, wynikajaca np, z serii niespodziewanie marnych rzutow, ktore zepsuly wczesniej obrana taktyke, a co za tym idzie, wymusily obmyslenie nowej, etc.
Wszystko sie zgadza - nic dodac nic ujac.
Zaowazam po sobie, ze jak wszytsko idzie tak jak zaplanowałem 2 tury wczesniej to kazda nastepna idzie automatycznie, a jak tylko cos sie spartoli to odrazu zaczynaja sie kminy ktore trwaja nie jednokrotnie 2x dluzej.

kudłaty
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3552

Post autor: kudłaty »

Reakcja powinna być kiedy następują przegięcia, typu 15 minutowy ruch oddziałem kuszników podczas którego autor stara się antycypować przebieg całej bitwy na 6 tur. Natomiast jeżeli spotkają się dwie armie ze sporą ilością śmietnika które zaczną się wielokrotnie na turę szarżować, zacznie się mierzenie zasięgów od których zależy reakcja to ta gra z czysto mechanicznego powodu może trwać dłużej szczególnie jak do tego dojdzie sporo jakichś dzikich ostrzałów 3 throwing weaponami na krzyż w różne cele i ustawianie tych oddziałów w zasięgu.

Natomiast rada pt. zmień armie ma sens w momencie kiedy będą jakieś konsekwencje.

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

Granie z zegarami to świetny pomysł. I to bez względu na zgodę przeciwnika. Prawie zawsze udaje mi się dograć moje bitwy do końca. Ale autentycznie mnie wkurwia sytuacja, kiedy wychodzę w ciągu bitwy na fajkę, wracam, przeciwnik myśli nad fazą ruchu, idę po browar, on przesunął jednych strzelców i jeszcze zdążę się odlać, zanim ustali co będzie rzucał w fazie magii. A potem gramy te 4 tury i przeciwnik stwierdza, że to przez to, że chodziłem sobie zapalić.
zacznie się mierzenie zasięgów od których zależy reakcja to ta gra z czysto mechanicznego powodu może trwać dłużej
No proszę Cię, zmierzenie zasięgu, jak się miarka nie zatnie zajmuje góra 10 sekund. Tak samo rzucanie kostkami zajmuje generalnie kilka sekund, ale niektórzy są w stanie zrobić z tego pół minutowy rytuał.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14646
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Rince pisze:Pff, co to za gowniany tekst. "Nie wyrabiasz sie z czasem to zmien rozpe". Widze, ze zes sie prywatnie wybral, ale niestety nie robi to juz na mnie zadnego wrazenia. Moj porno defens bitwy dogrywa.
Pfff, co to za gowniany tekst "Pff, co to za gowniany tekst" - keep that going, I dare you. Kolata nie mowil konkretnie do Ciebie, przeciez nie graliscie razem juz z rok.

To, ze Ty dogrywasz Rince to jedno - ale jest opor ludzi w lidze, ktorzy nie dogrywaja. Pasiak z Piotrem na MW pacneli pewnie z 20 tur, to samo ducze z Kalafixem. Osobiscie mam nadzieje na wprowadzenie systemu duka na Bazyliszku, tzn. jak nie dograles 3 tur, to spoko - za kazda powyzej karniaki.

Zegary sa spoko, bo mobilizuja.

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Grałem na Pasiaka i Piotra 2 bitwy z zegarem - na Stratku i Mackach - obie skończyliśmy grubo przed czasem...

Jak się chcę to się da.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

ODPOWIEDZ