finecast- Temat zbiorczy
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Re: finecast- co Wy na to ??
sztandar blood knightów jest pod kątem do tyłu, wnoszę, że nie wytrzyma swego ciężaru i drzewiec się wygnie
mam trochę metalowych Blood K da się skleić pionowo, ale znowu nie uzyskasz tak równomiernie rozłożonej wagi
u Azgaha sztandar byl na plecach, grubość jest ok 3 mm, więc porównywalna z włóczniami Orkowymi, wygiął się pod własnym ciężarem po kilu dniach na półce
martwią mnie te wszystkie Graile i Questingi w Finecascie, bo sztandar Grali jest pierwszy do wygięcia
wczoraj suszarką częstowałem manglery, może jak przykleję gobliny to trochę będzie stabilniej
@Johny Walker
może i jest mniej bąbelków, ale nie uważasz, że kupując figurkę za 150+ PLN nie chcę kombinować co zrobić żeby była prosto? producent daje dupy skoro takie rzeczy się dzieją
widziałem na forum gdzieś w UK fotki Necron Lorda z wygiętą kosą, jak ta kosa jest ciężka? śmiech na sali a wygięła się
mam trochę metalowych Blood K da się skleić pionowo, ale znowu nie uzyskasz tak równomiernie rozłożonej wagi
u Azgaha sztandar byl na plecach, grubość jest ok 3 mm, więc porównywalna z włóczniami Orkowymi, wygiął się pod własnym ciężarem po kilu dniach na półce
martwią mnie te wszystkie Graile i Questingi w Finecascie, bo sztandar Grali jest pierwszy do wygięcia
wczoraj suszarką częstowałem manglery, może jak przykleję gobliny to trochę będzie stabilniej
@Johny Walker
może i jest mniej bąbelków, ale nie uważasz, że kupując figurkę za 150+ PLN nie chcę kombinować co zrobić żeby była prosto? producent daje dupy skoro takie rzeczy się dzieją
widziałem na forum gdzieś w UK fotki Necron Lorda z wygiętą kosą, jak ta kosa jest ciężka? śmiech na sali a wygięła się
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
To klienci dają dupy, nie producent. Kiedy finecast wszedł na rynek? Rok temu? Czasu na poprawę jakości było aż nadto. Tylko po cholerę ja się pytam? Skoro ludziska kupują, narzekają, a potem kupują dalej. Ja bym na ich miejscu obniżył koszt produkcji jeszcze bardziej. Z ciekawości czy owczarnia to łyknie ;p Jak nie, to powrót do starej jakości i szumny nagłówek w WD o nowej, najlepszej w multiwersum jakości odlewania figurkowego xD
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
+1 zdecydowanie.Andronicus pisze:To klienci dają dupy, nie producent. Kiedy finecast wszedł na rynek? Rok temu? Czasu na poprawę jakości było aż nadto. Tylko po cholerę ja się pytam? Skoro ludziska kupują, narzekają, a potem kupują dalej. Ja bym na ich miejscu obniżył koszt produkcji jeszcze bardziej. Z ciekawości czy owczarnia to łyknie ;p Jak nie, to powrót do starej jakości i szumny nagłówek w WD o nowej, najlepszej w multiwersum jakości odlewania figurkowego xD
Tylko uważaj, możesz się narazić paru ludziom na tym forum, którzy sprzedają figsy/pracują w tej branży i nie sa im na rękę takie posty. Ci zawsze będą chwalić failcast, jakby było za co
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
Wiem, doświadczyłem już tego Niejaki Pan M. z Cytadeli po mnie jechał w swoim "żucie okiem", kiedy FC był jeszcze stosunkowo nowy. Obecnie, gdy
zmienił nieco branżę, sam w komentarzach, pod własnym filmiekiem na YT stwierdza, że FC to, cytuję: "CRAP"
zmienił nieco branżę, sam w komentarzach, pod własnym filmiekiem na YT stwierdza, że FC to, cytuję: "CRAP"
ech na stronie GW na FB to posty negatywne są usuwane jakoś
ktoś dał link do jakiegoś artykułu i tym boskim materiale GW i post polecial kilka dni pozniej
ktoś dał link do jakiegoś artykułu i tym boskim materiale GW i post polecial kilka dni pozniej
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Jak wyraziłem swoją (negatywną) opinię o nowych figsach WoChu, to jeszcze wszystko było w miarę ok. Ale jak już zacząłem pisać posty nt. klientów - w treści dokładnie takiej, jak Ty o failcaście - spotkałem się z lawiną krytyki ze strony niejakiego B., który zarzucił mi, że marudzę, że sobie nie życzy moich postów, itp., itd. To napisałem, żeby sobie moje posty powyłączał. Na razie mam spokójAndronicus pisze:Wiem, doświadczyłem już tego Niejaki Pan M. z Cytadeli po mnie jechał w swoim "żucie okiem", kiedy FC był jeszcze stosunkowo nowy. Obecnie, gdy
zmienił nieco branżę, sam w komentarzach, pod własnym filmiekiem na YT stwierdza, że FC to, cytuję: "CRAP"
Niestety, prawda jest właśnie taka, że GW absolutnie nie zależy na poprawie czy nawet utrzymaniu jakości swoich wyrobów. Bo klienci i tak kupią. Jeśli nawet znajdzie się grupa osób, która przestanie z tego powodu kupować figsy GW (ja tak zrobiłem), to i tak na jej miejsce przychodzą nowi. Wystarczy zrobić jakiekolwiek brzydactwo i dać mu oficjalnie dobre statystyki - już klienci kupują szturmem cały nakład. I nieważne jak to wygląda, jak się ma do fluffu. Ważne, że statystyki są najlepsze w armii i interes się kręci. Podobnie z failcastem - nieodwracalnie zastępuje metal, kosztuje więcej, a kupując figsy zrobione z tego szajsu pierwsze co człowiek robi, to otwiera opakowanie w sklepie, czy aby nie ma braków. Nie widziałem drugiego produktu w całej branży handlowej, którego jakość byłaby w ten sposób sprawdzana w sklepie przed odejściem od kasy. W każdej normalnej branży firma by splajtowała po wypuszczeniu takiej serii bubli. Za taki stan rzeczy winę ponosimy MY SAMI !!! GW stał sie producentem bubli. Dobrze, że ich wyroby nie są sprzedawane w Mediamarkcie, bo firma musiała by zmienić główne hasło reklamowe w Polsce .
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
Pełna zgodność. Podpisuję się pod każdym słowem
Zamówiłem emp championa do black templarów. Jak przyjdzie mi z mieczem niczym flaczek 80cio latka to finecastowi podziękuję ^^.
BTW. Jestem pewny, że do teraz trwają prace nad przerobieniem terrorgheista na finecast, ten model ma taki potencjał self-destruction nawet w plastiku że bym chyba musiał hurtem ściągać green stuff żeby go ratować = idealny zarobek dla GW.
BTW. Jestem pewny, że do teraz trwają prace nad przerobieniem terrorgheista na finecast, ten model ma taki potencjał self-destruction nawet w plastiku że bym chyba musiał hurtem ściągać green stuff żeby go ratować = idealny zarobek dla GW.
emmm.... nie wiem co wy narzekacie większość armi da się zrobić z samych plastików więc jak wam failcast nie odpowiada kupujcie modele plastikowe, które są coraz lepsze Co jest w Failcascie w większości armii Speciali kilku characterów i kilka unitów które były metalowe i nie przeszły jeszcze na plastik
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
- Andronicus
- Chuck Norris
- Posty: 566
- Lokalizacja: Warszawa
Gdybym miał zacząć zbierać swoich DE dziś, musiał bym odpuścić sobie harpie, bolce, hydrę, bohaterów, exe, wiedźmy, shadów, czarną gwardię i pewnie coś tam jeszcze. Nie wiem, czy na tych jednostkach się obecnie gra, ale właśnie dla tych figurek zacząłem zbierać tą armię.
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Ok, Przemcio, gdyby był wybór - plastik czy failcast, nie miałbym wątpliwości. Ale takiego wyboru chyba nie ma - figsy są robione albo z tego, albo z tego. Więc jak chciałbym kupić figsa, to jestem zdany tylko na to , z czego akurat tego figsa GW zrobiło. Bardziej w moim poście chodziło mi o tendencję odejścia od metalu , jako głównego materiału produkcyjnego, na rzecz failcasta, którego nie boję się nazywać bublem stulecia. Kurde, jak biorę metalowego figsa do ręki, to czuję że coś trzymam, natomiast plastikowe figsy są jakieś takie... zbyt lekkie Failcastowych nie biorę do ręki, bo się brzydzę . Na szczęście te figsy, które teraz robią z failcastu - mam już w metalu, a nowe, które wychodzą, z racji swojego wyglądu mnie nie interesują, chyba, że na jakieś bitzy tylko... Więc póki co problemu wielkiego nie mam. Zastanawiam się tylko, co będzie, jak GW - przez pomyłkę zapewne, bo tylko wtedy to jest możliwe - wyda jakiegoś naprawdę fajnego figsa wyłącznie w failcaście... Wtedy stanę przed problemem nie lada...
Ale śledząc ostatnie poczynania GW, raczej to tylko teoria...
Ale śledząc ostatnie poczynania GW, raczej to tylko teoria...
Jeszcze jest Cauldron of Blood.Andronicus pisze:Gdybym miał zacząć zbierać swoich DE dziś, musiał bym odpuścić sobie harpie, bolce, hydrę, bohaterów, exe, wiedźmy, shadów, czarną gwardię i pewnie coś tam jeszcze. Nie wiem, czy na tych jednostkach się obecnie gra, ale właśnie dla tych figurek zacząłem zbierać tą armię.
I właśnie mam pytanie - zamówiłem sobie kociolek. Słyszałem opinie od kilku znajomych ze figurki w finecascie nie maja juz takich bledow, bubli jak na poczatku. Prawda to?
Jak przyjdzie to nam powiesz .Dla mnie i tak jest to bubel. Zobaczcie sobie modele żywiczne Privateer press. Rewelacja- od pierwszych modeli. Twarde to, odgina sie jak podgrzeje w cieplej wodzie, detale lepsze niż metal. O ile pastików nie lubię,finecastem wzgardzam, to żywica PP jest lepsza od mojego faworyta czyli oldschool metal
Ehhh wydaje mi się, że GW zostało zmuszone przez własną politykę do przejścia na finecast... Zobaczcie targetem u nich są dzieciaki i wyobraźcie sobie teraz takie amerykańskie dziecko które zrobiło sobie dziurę w gardle jakąś częścia metalowej figórki... w USA odszkodowanie poszło by w miliony... sam nie raz sobie pokaleczyłem palce o wystające części metalowej figórki. Poza tym dzieciakom trudniej się obrabiało takie metale bo to była ciężka robota... a żywica normalnie jak plastik.
Pamiętacie jak GW wycofało cmentarz z plastiku po tym jak chyba doszli do wniosku ze czesciami z tego zestawu mozna sie zabić...
Pamiętacie jak GW wycofało cmentarz z plastiku po tym jak chyba doszli do wniosku ze czesciami z tego zestawu mozna sie zabić...
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...
- Brushlicker
- Falubaz
- Posty: 1037
- Lokalizacja: Gdynia
troche w dyskusji mnie ominęło.
Prostowanie w gorącej wodzie (ok.65-70stopni ) jest bardzo skuteczne, nigdy nie widziałem żeby się coś z powrotem wygięło.
generalnie wydaje mi sie że wygięcie nie następuje z powodu ciężaru elementu, a w procesie odlewniczym.
Też jestem wrogiem Finecastu (zwłaszcza cen!) ale nie dramatyzujmy -> da się kupić "działające" figurki
in plus jest ich dostępność, nie ma srania z Mail Orderem
Prostowanie w gorącej wodzie (ok.65-70stopni ) jest bardzo skuteczne, nigdy nie widziałem żeby się coś z powrotem wygięło.
generalnie wydaje mi sie że wygięcie nie następuje z powodu ciężaru elementu, a w procesie odlewniczym.
Też jestem wrogiem Finecastu (zwłaszcza cen!) ale nie dramatyzujmy -> da się kupić "działające" figurki
in plus jest ich dostępność, nie ma srania z Mail Orderem
zrobię ci fotki to zobaczysz teraz, po naprostowaniu i po 2 dniach stania na polce
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
suszarką, gorącą wodą czym chcesz, po wystygnięciu robi sie twarde owszem ale nadal się zniekształca
a to necron lord co znalazlem w necie
http://5-th-dimension.blogspot.com/2012 ... eview.html
a to necron lord co znalazlem w necie
http://5-th-dimension.blogspot.com/2012 ... eview.html
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A