finecast- Temat zbiorczy

Jak "to" się robi? Tutaj uzyskasz odpowiedź.

Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji

ODPOWIEDZ
misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Re: finecast- co Wy na to ??

Post autor: misha »

sztandar blood knightów jest pod kątem do tyłu, wnoszę, że nie wytrzyma swego ciężaru i drzewiec się wygnie
mam trochę metalowych Blood K :) da się skleić pionowo, ale znowu nie uzyskasz tak równomiernie rozłożonej wagi

u Azgaha sztandar byl na plecach, grubość jest ok 3 mm, więc porównywalna z włóczniami Orkowymi, wygiął się pod własnym ciężarem po kilu dniach na półce
martwią mnie te wszystkie Graile i Questingi w Finecascie, bo sztandar Grali jest pierwszy do wygięcia

wczoraj suszarką częstowałem manglery, może jak przykleję gobliny to trochę będzie stabilniej

@Johny Walker
może i jest mniej bąbelków, ale nie uważasz, że kupując figurkę za 150+ PLN nie chcę kombinować co zrobić żeby była prosto? producent daje dupy skoro takie rzeczy się dzieją
widziałem na forum gdzieś w UK fotki Necron Lorda z wygiętą kosą, jak ta kosa jest ciężka? śmiech na sali a wygięła się
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Awatar użytkownika
Andronicus
Chuck Norris
Posty: 566
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andronicus »

To klienci dają dupy, nie producent. Kiedy finecast wszedł na rynek? Rok temu? Czasu na poprawę jakości było aż nadto. Tylko po cholerę ja się pytam? Skoro ludziska kupują, narzekają, a potem kupują dalej. Ja bym na ich miejscu obniżył koszt produkcji jeszcze bardziej. Z ciekawości czy owczarnia to łyknie ;p Jak nie, to powrót do starej jakości i szumny nagłówek w WD o nowej, najlepszej w multiwersum jakości odlewania figurkowego xD

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

Ja mam finecastowego Krella i nie narzekam bardzo dobry odlew i nic sie nie łamie i nie zgina...
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
Andronicus
Chuck Norris
Posty: 566
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andronicus »

Zdarza się :P

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7593

Post autor: smiejagreg »

Andronicus pisze:To klienci dają dupy, nie producent. Kiedy finecast wszedł na rynek? Rok temu? Czasu na poprawę jakości było aż nadto. Tylko po cholerę ja się pytam? Skoro ludziska kupują, narzekają, a potem kupują dalej. Ja bym na ich miejscu obniżył koszt produkcji jeszcze bardziej. Z ciekawości czy owczarnia to łyknie ;p Jak nie, to powrót do starej jakości i szumny nagłówek w WD o nowej, najlepszej w multiwersum jakości odlewania figurkowego xD
+1 zdecydowanie.
Tylko uważaj, możesz się narazić paru ludziom na tym forum, którzy sprzedają figsy/pracują w tej branży i nie sa im na rękę takie posty. Ci zawsze będą chwalić failcast, jakby było za co :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Andronicus
Chuck Norris
Posty: 566
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andronicus »

Wiem, doświadczyłem już tego :wink: Niejaki Pan M. z Cytadeli po mnie jechał w swoim "żucie okiem", kiedy FC był jeszcze stosunkowo nowy. Obecnie, gdy
zmienił nieco branżę, sam w komentarzach, pod własnym filmiekiem na YT stwierdza, że FC to, cytuję: "CRAP" :lol2:

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

ech na stronie GW na FB to posty negatywne są usuwane jakoś :)
ktoś dał link do jakiegoś artykułu i tym boskim materiale GW i post polecial kilka dni pozniej
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7593

Post autor: smiejagreg »

Andronicus pisze:Wiem, doświadczyłem już tego :wink: Niejaki Pan M. z Cytadeli po mnie jechał w swoim "żucie okiem", kiedy FC był jeszcze stosunkowo nowy. Obecnie, gdy
zmienił nieco branżę, sam w komentarzach, pod własnym filmiekiem na YT stwierdza, że FC to, cytuję: "CRAP" :lol2:
Jak wyraziłem swoją (negatywną) opinię o nowych figsach WoChu, to jeszcze wszystko było w miarę ok. Ale jak już zacząłem pisać posty nt. klientów - w treści dokładnie takiej, jak Ty o failcaście - spotkałem się z lawiną krytyki ze strony niejakiego B., który zarzucił mi, że marudzę, że sobie nie życzy moich postów, itp., itd. To napisałem, żeby sobie moje posty powyłączał. Na razie mam spokój :mrgreen:
Niestety, prawda jest właśnie taka, że GW absolutnie nie zależy na poprawie czy nawet utrzymaniu jakości swoich wyrobów. Bo klienci i tak kupią. Jeśli nawet znajdzie się grupa osób, która przestanie z tego powodu kupować figsy GW (ja tak zrobiłem), to i tak na jej miejsce przychodzą nowi. Wystarczy zrobić jakiekolwiek brzydactwo i dać mu oficjalnie dobre statystyki - już klienci kupują szturmem cały nakład. I nieważne jak to wygląda, jak się ma do fluffu. Ważne, że statystyki są najlepsze w armii i interes się kręci. Podobnie z failcastem - nieodwracalnie zastępuje metal, kosztuje więcej, a kupując figsy zrobione z tego szajsu pierwsze co człowiek robi, to otwiera opakowanie w sklepie, czy aby nie ma braków. Nie widziałem drugiego produktu w całej branży handlowej, którego jakość byłaby w ten sposób sprawdzana w sklepie przed odejściem od kasy. W każdej normalnej branży firma by splajtowała po wypuszczeniu takiej serii bubli. Za taki stan rzeczy winę ponosimy MY SAMI !!! GW stał sie producentem bubli. Dobrze, że ich wyroby nie są sprzedawane w Mediamarkcie, bo firma musiała by zmienić główne hasło reklamowe w Polsce :mrgreen: :( .

Awatar użytkownika
Andronicus
Chuck Norris
Posty: 566
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andronicus »

Pełna zgodność. Podpisuję się pod każdym słowem :)

Kap
Mudżahedin
Posty: 268
Lokalizacja: Animosity - Szczecin

Post autor: Kap »

Zamówiłem emp championa do black templarów. Jak przyjdzie mi z mieczem niczym flaczek 80cio latka to finecastowi podziękuję ^^.

BTW. Jestem pewny, że do teraz trwają prace nad przerobieniem terrorgheista na finecast, ten model ma taki potencjał self-destruction nawet w plastiku że bym chyba musiał hurtem ściągać green stuff żeby go ratować = idealny zarobek dla GW.

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

emmm.... nie wiem co wy narzekacie większość armi da się zrobić z samych plastików więc jak wam failcast nie odpowiada kupujcie modele plastikowe, które są coraz lepsze :D Co jest w Failcascie w większości armii :?: Speciali kilku characterów i kilka unitów które były metalowe i nie przeszły jeszcze na plastik
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
Andronicus
Chuck Norris
Posty: 566
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Andronicus »

Gdybym miał zacząć zbierać swoich DE dziś, musiał bym odpuścić sobie harpie, bolce, hydrę, bohaterów, exe, wiedźmy, shadów, czarną gwardię i pewnie coś tam jeszcze. Nie wiem, czy na tych jednostkach się obecnie gra, ale właśnie dla tych figurek zacząłem zbierać tą armię.

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7593

Post autor: smiejagreg »

Ok, Przemcio, gdyby był wybór - plastik czy failcast, nie miałbym wątpliwości. Ale takiego wyboru chyba nie ma - figsy są robione albo z tego, albo z tego. Więc jak chciałbym kupić figsa, to jestem zdany tylko na to , z czego akurat tego figsa GW zrobiło. Bardziej w moim poście chodziło mi o tendencję odejścia od metalu , jako głównego materiału produkcyjnego, na rzecz failcasta, którego nie boję się nazywać bublem stulecia. Kurde, jak biorę metalowego figsa do ręki, to czuję że coś trzymam, natomiast plastikowe figsy są jakieś takie... zbyt lekkie :?: :wink: Failcastowych nie biorę do ręki, bo się brzydzę :mrgreen: . Na szczęście te figsy, które teraz robią z failcastu - mam już w metalu, a nowe, które wychodzą, z racji swojego wyglądu mnie nie interesują, chyba, że na jakieś bitzy tylko... Więc póki co problemu wielkiego nie mam. Zastanawiam się tylko, co będzie, jak GW - przez pomyłkę zapewne, bo tylko wtedy to jest możliwe - wyda jakiegoś naprawdę fajnego figsa wyłącznie w failcaście... Wtedy stanę przed problemem nie lada...
Ale śledząc ostatnie poczynania GW, raczej to tylko teoria...

Dreef
Falubaz
Posty: 1300
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Dreef »

Andronicus pisze:Gdybym miał zacząć zbierać swoich DE dziś, musiał bym odpuścić sobie harpie, bolce, hydrę, bohaterów, exe, wiedźmy, shadów, czarną gwardię i pewnie coś tam jeszcze. Nie wiem, czy na tych jednostkach się obecnie gra, ale właśnie dla tych figurek zacząłem zbierać tą armię.
Jeszcze jest Cauldron of Blood.

I właśnie mam pytanie - zamówiłem sobie kociolek. Słyszałem opinie od kilku znajomych ze figurki w finecascie nie maja juz takich bledow, bubli jak na poczatku. Prawda to? ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
SoCiu
Wodzirej
Posty: 733
Lokalizacja: Rebelia - Łomianki

Post autor: SoCiu »

Jak przyjdzie to nam powiesz :wink: .Dla mnie i tak jest to bubel. Zobaczcie sobie modele żywiczne Privateer press. Rewelacja- od pierwszych modeli. Twarde to, odgina sie jak podgrzeje w cieplej wodzie, detale lepsze niż metal. O ile pastików nie lubię,finecastem wzgardzam, to żywica PP jest lepsza od mojego faworyta czyli oldschool metal :D

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

Ehhh wydaje mi się, że GW zostało zmuszone przez własną politykę do przejścia na finecast... Zobaczcie targetem u nich są dzieciaki i wyobraźcie sobie teraz takie amerykańskie dziecko które zrobiło sobie dziurę w gardle jakąś częścia metalowej figórki... w USA odszkodowanie poszło by w miliony... sam nie raz sobie pokaleczyłem palce o wystające części metalowej figórki. Poza tym dzieciakom trudniej się obrabiało takie metale bo to była ciężka robota... a żywica normalnie jak plastik.

Pamiętacie jak GW wycofało cmentarz z plastiku po tym jak chyba doszli do wniosku ze czesciami z tego zestawu mozna sie zabić...
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
Brushlicker
Falubaz
Posty: 1037
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Brushlicker »

troche w dyskusji mnie ominęło.

Prostowanie w gorącej wodzie (ok.65-70stopni ) jest bardzo skuteczne, nigdy nie widziałem żeby się coś z powrotem wygięło.
generalnie wydaje mi sie że wygięcie nie następuje z powodu ciężaru elementu, a w procesie odlewniczym.

Też jestem wrogiem Finecastu (zwłaszcza cen!) ale nie dramatyzujmy -> da się kupić "działające" figurki
in plus jest ich dostępność, nie ma srania z Mail Orderem #-o
Obrazek

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

zrobię ci fotki to zobaczysz :D teraz, po naprostowaniu i po 2 dniach stania na polce
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Awatar użytkownika
Brushlicker
Falubaz
Posty: 1037
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Brushlicker »

prostowałeś suszarką ?
Obrazek

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

suszarką, gorącą wodą :P czym chcesz, po wystygnięciu robi sie twarde owszem ale nadal się zniekształca

a to necron lord co znalazlem w necie :)
http://5-th-dimension.blogspot.com/2012 ... eview.html


Obrazek
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

ODPOWIEDZ