HE na Bazyliszku 2010

High Elves

Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello

ODPOWIEDZ
Ronin
Pseudoklimaciarz
Posty: 31

HE na Bazyliszku 2010

Post autor: Ronin »

Witam!

Przegladalem wyniki Bazyliszka i zauwazylem, ze armia HE zajela osme miejsce. Niestety nie znam ludzi na forum i nie wiem, kto ma jaki psudonim :oops: zatem nie wiem tez, czy Andrzej zamieszczal juz swoja rozpiske tutaj, czy nie. Tak czy inaczej bardzo jestem ciekaw z kim dokladnie przyszlo mu zagrac i jak przebiegaly bitwy. Moze jakis raporcik? :) W kazdym razie gratulacje za wysoka lokate, bo pewnie latwo nie bylo. =D>

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika
Proch
Chuck Norris
Posty: 365

Post autor: Proch »

gdzie są wyniki? tj tabela?

Ronin
Pseudoklimaciarz
Posty: 31

Post autor: Ronin »

Tutaj:

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... &start=880

Zjedz troche ponizej testu wiedzy.

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8176
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Andrzej grał piątą bitwę na pierwszym stole.
Niestety przegrał, dodatkowo był lekko do tyłu bo miał o ok 5 pkt z malowania mniej niż jego rywale na najwyższych stołach.

A co do kwiatków Bazyliszka:
3 bitwa, na ostatnim stole spotkały się HE vs HE - obie armie na arcymagu z BoH :P
Obrazek

Awatar użytkownika
Embir
Oszukista
Posty: 791
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Embir »

Tak jest. Na ostatnim stole grałem ja i Szwentas - obaj mieliśmy rozpy na Book of Hoeth.
Zresztą poszło mi tak fatalnie, że grałem tylko pierwszego dnia - po prostu przeszła mi ochota na Battla i drugiego dnia kompletnie olałem sobie tura.

Wniosek - BoH jest zbyt losowe; boleśnie się o tym przekonałem w dwóch pierwszych grach kiedy to nie wylosowałem dwa razy pod rząd tych czarów na jakich mi zależało.
http://manticblog.com/
KINGS OF WAR FULL BETA ARMY LISTS AND MAGIC ITEMS LIST: https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... /htmlview#
KINGS OF WAR ARMY BUILDER BETA: http://kow2.easyarmy.com/

Awatar użytkownika
Michał
Falubaz
Posty: 1207
Lokalizacja: BWT Klika - Rumia

Post autor: Michał »

Ja grałem na SD, z Thurionem jako Bazylem.
Rozpa lekko łopatologiczna.
Lord puszka, 2x caddy, 2x Łuki, 4xDP w tym jedna 6 z WB, 5 z EB i zwykłe oddziały szt., muz., fast z łukiem, 2x RBT, cannon DOW, GE.

1. Bitwa z Pociskiem O&G.
On lord klepacz na wivernie, park maszynowy na maksa, duży kloc boar boysów i bretończyk jako bazyl. Po kilku błędach przeciwnika i moim dobrym wardowaiu na lordzie 20:0 dla mnie. PRzeciwnikowi został chyba mag i jakas baza snotlingów. MAn of the match - Thurion, któy skosił 3 maszyny oraz snotlingi.
2. Furion DOW na Mengilach.
Prócz nich był mag z pika oraz 2x magowie mali. 2x MAneaterzy, cannon dow, 31 halflingów, Asarnil. No nie miałem jak za bardzo zniszczyć w walce tych Mengili więc latałem w i plułem w niego ogniem i terroryzowałem. Smok Assarnila coś tam mnie zabił jak też coś tam zczyściłem i suma sumarum remis po grze, z której jestem nawet zadowolony. Można było wykręcić lepszy wynik, ale zabrakło mnie chłodnej głowy bo grałem na 3 stole :)
3. Crus i Bestie. 9 stół
W skrócie spam gorów (czy jak to tam się nazywa) z lukami, 2x gorgona, minosy, duży byk, mały bsb, 2x3 pumbagory, Bretończyk bazylem był. Do 4 tury ładnie dla mnie. Pumby zginęły coś tam poodginałem Gorgone jedną. Ale po 4 turze coś pękło i z mojej wygranej wyszło 4:16 dla Crusa. Jedna panika spowodowana zagonieniem łuków (za mało uciekli i zniszczeni) i poszły się gonić 2 x DP i cała flanka została czysta, potem poszła jakaś dorzynka. PRzez x tur strzelania w Gorgone z bolców, łuków i działa zadałem łącznie 3 rany, a druga nawet nie została draśnięta. Na koniec został mnie społowiony smok i pół małych DP. Żeby nie było, że narzekam na rzuty, Crus potwierdził w temacie BEstii, że miałem pecha. JEgo Gory ładnie raniły smoka :).
4 i 5 gra. Będąc zniesmaczony moim niepowodzeniem z Crusem stwierdziłem, że nie chce mnie się grać i wziąłem remisy z Siweuszem (DE smok 2x hydra) i Rzymkiem (standard EMP). Ogólnie 64 miejsce i lekki niedosyt. Szczególnie, że z bitew miałem więcej pkt. niż inni co nadrobili malowaniem :(. Nie narzekam na to, w sumie powinno mnie to zmobilizować do pomalowania armii.
AND THEY SHALL KNOW NO FEAR

KOLEJNY PUNKT DLA NAS !!! BWT KOCHANA !!!!
Cosmo pisze: 19 sie 2014, o 20:33 BTW gdzie spia Ci co nie chodza spac przed polnoca? Jakies zwierzeta z Nemezisu, BWT, Front..?

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8787
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

Andrzej miał rozpę na arcymagu ale bez BoH.

Relosu
Kretozord
Posty: 1869

Post autor: Relosu »

i zjebal biorac na regon 15Bk shadow... Na huj on bral shadow ja nie wiem.... a to mogl byc master wygrany przez HE.. ehh trodno poczekamy zobaczymy.

Zwolin
Falubaz
Posty: 1118
Lokalizacja: Podkowa Leśna - Warszawa

Post autor: Zwolin »

jak mi się kiedyś zechce pomalować całą armię to pojadę na jakiś turniej żeby skopać demonom dupę
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8176
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Zwolin pisze:jak mi się kiedyś zechce pomalować całą armię to pojadę na jakiś turniej żeby skopać demonom dupę
chyba lizakom - to ich było najwięcej na najwyższych stołach.
Demony to już przeszłość - zostały przycięte przez BP. :)
Obrazek

Zwolin
Falubaz
Posty: 1118
Lokalizacja: Podkowa Leśna - Warszawa

Post autor: Zwolin »

no to jak przytną lizaki to kogo?

bo ze szczurami jakoś nie lubię grać ...
to może przez to że strasznie to dziwna armia
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8217
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Ja grałem na SD, z Thurionem jako Bazylem.
Rozpa lekko łopatologiczna.
Lord puszka, 2x caddy, 2x Łuki, 4xDP w tym jedna 6 z WB, 5 z EB i zwykłe oddziały szt., muz., fast z łukiem, 2x RBT, cannon DOW, GE.
Co Ty wiesz o łopatologii :)

Oto przykład prawdziwie łopatologicznej armii, która w 5 bitwie grała na 1 stole, a ostatecznie zajęła 8 miejsce:

Arcy z RoF, SW, 2x DS

Mag 2 lvl seer, DS

Mag 1 lvl RoC

BSB z BB

archers x10

archers x10

WL x20
SoB
AoF

WL x18
LS
AoL

4xRBT

Raport wrzucę jak będę miał czas go napisać (nie chce odwalać chałtury)
Relosu pisze:i zjebal biorac na regon 15Bk shadow... Na huj on bral shadow ja nie wiem.... a to mogl byc master wygrany przez HE.. ehh trodno poczekamy zobaczymy
Trzeba było samemu dojść na 1 stół. Wtedy wziąłbyś metal i HE wygrałyby mastera.
Embir pisze:Wniosek - BoH jest zbyt losowe; boleśnie się o tym przekonałem w dwóch pierwszych grach kiedy to nie wylosowałem dwa razy pod rząd tych czarów na jakich mi zależało.
Nic dodać, nic ująć. Mówiłem Ci o tym już przed turniejem, ale nie wierzyłeś :) (chociaż ja też na 5 czarach nie wylosowałm kuźni na bretę #-o )

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8709
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

łopatologia straszliwa, ale jak widać po rezultatach niezwykle skuteczna (vel. stare, rzeżnickie demony, VC na GG to też łopatologia przecież) :D

ogólnie zastanawiam się nad chwilowym porzuceniem SD na rzecz arcy (smok idzie do rozpuszczalnika a w łapska swe i morde dostaje galraucha :twisted: ).

Jednak Andrzeju, czy granie takim czymś sprawia przyjemność, chociaż jest skuteczne? :D

Ja tam wykminilem coś takiego, że byl tam arcy, taki jak Twój tylko, ze ma jeszcze resistanca1 bądz sacred inceanse zamiast scrolla (w dobie gejowizny
i jednak i tak sporej liczbie skinków i wszelakich strzelaczy moze się sprawdzić), któy wędruje na maga z corinem.

Występuje u mnie jakiś 10pg z BoS, Ty go nie mialeś, czy to przeoczenie?
No i sporo lekkich jednostek, jak dobrze pamietam to bylo 2x5DP, 2x5 SH, tiranoc\ellyrianie, 4 bolce. Pewnie są ajkieś blędy.
Może to ma mniejszego powera ale jest co robić z wrogiem.

Ogólnie gratki :)

p.s. ale jednak gdyby arcymag, chociaż on sam jeden mial przerzut kości to bylby już calkiem, calkiem, bez tego naprawde wiele traci i nie wiem czy jest sens w większej mierze grać na nim bardziej poważnie.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8176
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Andrzej podaj jakiego Bazyliszka jeszcze miałeś, bo zapewne miał on wpływ na grę ta rozpiską :)
Obrazek

Zwolin
Falubaz
Posty: 1118
Lokalizacja: Podkowa Leśna - Warszawa

Post autor: Zwolin »

miał sexmaszyne - z tego co wiem
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą

emiel_regis
Oszukista
Posty: 837

Post autor: emiel_regis »

Trzeba było samemu dojść na 1 stół. Wtedy wziąłbyś metal i HE wygrałyby mastera.
Ja magią grać nie umiem, ale: chodziło o to, żeby dostać pitkę, teleport maga z zagrozonego oddziału, popychaczkę...
A oprócz metalu (z którego mamy 3 przydatne czary na taki regon), można np. Wziąć 2*bestie, albo przynajmniej bestie na małym magu z seerstaffem - zawsze to 1 czar który przeciwnik MUSI zbic/tura

Awatar użytkownika
Asassello
Pan Spamu
Posty: 8176
Lokalizacja: Warszawka - Kult
Kontakt:

Post autor: Asassello »

Zwolin pisze:miał sexmaszyne - z tego co wiem
#-o wiem,
tylko nie pytaj skąd.

Forma posta była specjalnie tak dobrana.
Obrazek

Zwolin
Falubaz
Posty: 1118
Lokalizacja: Podkowa Leśna - Warszawa

Post autor: Zwolin »

nie będę - wiem ;)
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą

Awatar użytkownika
Aldean
Kretozord
Posty: 1993

Post autor: Aldean »

Andrzej pisze:
Relosu pisze:i zjebal biorac na regon 15Bk shadow... Na huj on bral shadow ja nie wiem.... a to mogl byc master wygrany przez HE.. ehh trodno poczekamy zobaczymy
Trzeba było samemu dojść na 1 stół. Wtedy wziąłbyś metal i HE wygrałyby mastera.
panowie, nie rozmawiajmy jak darkelfy;]

co do rozpy to jednak wole boh. mnostwo bitew mnie w tym utwierdza.
nie mniej gratulacje wyniku;]

pozdrawiam
"Our weapons cut through them like blade through air!"

"Double or nothing, aim for his cock"

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8217
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Kosa pisze:łopatologia straszliwa, ale jak widać po rezultatach niezwykle skuteczna (vel. stare, rzeżnickie demony, VC na GG to też łopatologia przecież) :D

ogólnie zastanawiam się nad chwilowym porzuceniem SD na rzecz arcy (smok idzie do rozpuszczalnika a w łapska swe i morde dostaje galraucha :twisted: ).

Jednak Andrzeju, czy granie takim czymś sprawia przyjemność, chociaż jest skuteczne? :D

Ja tam wykminilem coś takiego, że byl tam arcy, taki jak Twój tylko, ze ma jeszcze resistanca1 bądz sacred inceanse zamiast scrolla (w dobie gejowizny
i jednak i tak sporej liczbie skinków i wszelakich strzelaczy moze się sprawdzić), któy wędruje na maga z corinem.

Występuje u mnie jakiś 10pg z BoS, Ty go nie mialeś, czy to przeoczenie?
No i sporo lekkich jednostek, jak dobrze pamietam to bylo 2x5DP, 2x5 SH, tiranoc\ellyrianie, 4 bolce. Pewnie są ajkieś blędy.
Może to ma mniejszego powera ale jest co robić z wrogiem.

Ogólnie gratki :)

p.s. ale jednak gdyby arcymag, chociaż on sam jeden mial przerzut kości to bylby już calkiem, calkiem, bez tego naprawde wiele traci i nie wiem czy jest sens w większej mierze grać na nim bardziej poważnie.
Co racja, to racja, łopatologia, że hej :) Przyznam, że zainspirowały mnie demony. Zadałem sobie pytanie "Dlaczego demony są/były takie mocne?" Pomyślałem i w końcu to zrozumiałem. Siłą demonów jest to, że wszystko tam jest ITP (więc nie ma ryzyka paniki) ward 5+ oraz niesamowity power w CC. Dodatkowo, mało co jest w stanie przepchnąć dowolny oddział demonów w liczbie 15+ w 1 turze. I tak oto powstały dwa wielkie kloce WL :)

Ja tak samo poważnie zastanawiam się nad dalszą grą na SD. Granie na magii jest o tyle lepsze, że wbrew pozorom Arcy (bez BoH) jest bardziej uniwersalny. Zwłaszcza na gejowizny DE czy partyzantkę WE, gdzie smok nie ma dla siebie żadnych celów. Dodatkowo, jako że był to mój pierwszy turniej na Arcy, byłem niesamowicie zaskoczony, jak duży komfort daje 6 DD i 3 DS :)

Czy taka gra sprawia mi przyjemność? Cóż, jeśli chodzi o turnieje (zwłaszcza mastery), to głównym źródłem przyjemności jest dla mnie wygrywanie. Jak by nie było, jest to główny powód (zaraz po nocnym piciu z kumplami :wink: ), dla którego tłukę się przez pół Polski na mastera. A jeśli chodzi o gry towarzyskie, to zwykle wystawiam mniej hardcorowe rozpiski.

Faktycznie, pomysł z sacred inceanse jest jak najbardziej dobry i żałuje, że nie wpadł mi do głowy przed turniejem :) A co do mr 1, to u mnie ląduje on u czempiona WL.

Zapomniałem dodać, miałem jeszcze 5 gołych PG z BoS (coby rozpiska była jeszcze bardziej łopatologiczna :) )

Dzięki :) (Szkoda tylko tej ostatniej bitwy...)

Tak, wiem. Przyznam się, że wziąłem Arcy tylko i wyłącznie z powodu maszyny :) Ale nie wiem, jak będzie się spisywał bez niej.
emiel_regis pisze:
Trzeba było samemu dojść na 1 stół. Wtedy wziąłbyś metal i HE wygrałyby mastera.
Ja magią grać nie umiem, ale: chodziło o to, żeby dostać pitkę, teleport maga z zagrozonego oddziału, popychaczkę...
A oprócz metalu (z którego mamy 3 przydatne czary na taki regon), można np. Wziąć 2*bestie, albo przynajmniej bestie na małym magu z seerstaffem - zawsze to 1 czar który przeciwnik MUSI zbic/tura
Tak, masz rację. Kiedy rzemyślałem sobię tą bitwę na chłodno, doszedłem do podobnych wniosków. Ale i tak nie miałoby to wielkiego znaczenia, gdyż rzuty na magię miałem takie, że pierwszego scrolla przeciwnik zużył w 3 turze #-o
Aldean pisze:co do rozpy to jednak wole boh. mnostwo bitew mnie w tym utwierdza.
nie mniej gratulacje wyniku;]
Mnie akurat mnóstwo bitew utwierdza inaczej, ale co kto lubi. Przypomnę tylko:
Asassello pisze: A co do kwiatków Bazyliszka:
3 bitwa, na ostatnim stole spotkały się HE vs HE - obie armie na arcymagu z BoH :P
:wink:

ODPOWIEDZ