Z maszynkami niezabardzo, bo załogi krasnoludzkie są bardzo przywiązane do nich i raczej nieporzucą .Zamierzam złożyć sobie armię opartą wyłącznie na nocnikach (wiem, wiem chory pomysł) tak gdzieś do 1500. No i tu jest problem, bo samymi goblinami i squigami daleko nie zajadę, a armia będzie monotonna. Przydałyby się jakieś maszynki, tylko czy one nie psują klimatu? W końcu nocne gobliny często zasiedlają krasnoludzkie twierdze i może tam mogłyby znaleźć jakieś porzucone/podniszczone maszynki i je uruchomić. Nie jest to aby zbyt naciągane? Co Wy o tym sądzicie?
Tu bym bardziej stawiał, że te gobliny co przeżyły bitwe z krasnalami po nich pozbierałyCzy możliwe jest że nocniki dobrały się do zbrojwni krasnoludzkiej i zwedzily im troche toporów...bo chce przerobic speary na hw i mam tylko bitsy z krasnali