Night Goblins

TomCio · Post autor: **TomCio** » 12 sty 2007, o 20:22

Zamierzam złożyć sobie armię opartą wyłącznie na nocnikach (wiem, wiem chory pomysł) tak gdzieś do 1500. No i tu jest problem, bo samymi goblinami i squigami daleko nie zajadę, a armia będzie monotonna. Przydałyby się jakieś maszynki, tylko czy one nie psują klimatu? W końcu nocne gobliny często zasiedlają krasnoludzkie twierdze i może tam mogłyby znaleźć jakieś porzucone/podniszczone maszynki i je uruchomić. Nie jest to aby zbyt naciągane? Co Wy o tym sądzicie?

Z maszynkami niezabardzo, bo załogi krasnoludzkie są bardzo przywiązane do nich i raczej nieporzucą

.

Czy możliwe jest że nocniki dobrały się do zbrojwni krasnoludzkiej i zwedzily im troche toporów...bo chce przerobic speary na hw i mam tylko bitsy z krasnali

Tu bym bardziej stawiał, że te gobliny co przeżyły bitwe z krasnalami po nich pozbierały

PSz · Post autor: **PSz** » 12 sty 2007, o 22:32

Hej

Wracając do dyskusji o NG dodam swoje spostrzeżenia.
Sam używam obecnie dwóch kloców po około 25 nocników z FCG, netami oraz pojedyńczym fanolem. Muszę stwierdzić że taki klocek jest dość drogi (150-160 pkt. ), ale jest nad wyraz mocny. Wydaje się odporniejszy nawet od kloca orc boyzów.
Dobry static CR, nety wspaniale zniechęcają rydwany czy inne tałatajstwo na szarżowanie w nie.
Fanol z ostatnich testów wydaje się mi najmniej użyteczny. Nie zamierzam ich jednak usuwać ponieważ odstraszają:) no i oczywiście mają potencjał bojowy.

Moje doświadczenie opiera sie przedewszystkim na walce z DE i Dwarfami.

TomCio · Post autor: **TomCio** » 12 sty 2007, o 23:06

zniechęcają rydwany czy inne tałatajstwo na szarżowanie w nie.

Że co?

Rydwany i tak impacty z s5 wypłacają potem zarzucasz siatki.

Szkoda tylko, że te goblinki od strzelania tak łatwo padają...

PSz · Post autor: **PSz** » 13 sty 2007, o 00:31

Jesteś tego pewien?

Bo nie mam rulebooka w domu i nie mam jak sprawdzić.
Przy siatkach pisze że rzuca sie je na początku CC a o ile dobrze pamiętam impacty rzuca sie przed atakami w CC.

TomCio · Post autor: **TomCio** » 13 sty 2007, o 00:37

No wlasnie, impakty ida przed combatem, potem na poczatku ida siatki, zreszta bylo przerabiane kiedys.

PSz · Post autor: **PSz** » 13 sty 2007, o 00:44

Nie śledzę wszystkich dyskusji więc jak możesz to daj linka.

Mi się wydaje że impacty rzuca sie przed atakami ale już w CC, bo jak nie w CC to niby w jakiej fazie?

TomCio · Post autor: **TomCio** » 13 sty 2007, o 01:14

http://www.forum.gildia.pl/viewtopic.ph ... ht=impakty

Proszę.

PSz · Post autor: **PSz** » 13 sty 2007, o 10:06

No to ta burzliwa dyskusuja mnie nie do końca przekonuje;)Trzeba będzie zadać pytanie komuś innemu. Szkoda że nie mam rulebooka.

Przykład fanatyka jest zły bo on hituje w fazie ruchu a nie w CC więc nety na niego nie mają kiedy działać.

quas · Post autor: **quas** » 13 sty 2007, o 10:47

wlasnie
impacty ida przed CC
siatki na poczatku CC

akurat na rydwanik to boyzi sa bardziej wyporni...przebijanie sie na 3+ to nie to samo co na 2+
a za 180pkt jest oddzial 25 z FCG...nie wiem czy fanatyk jest tego warty
poza tym-siatka dziala tylko na 2+ a 4T jest zawsze

ja opieram armie na oddzialach boyzow...ale dla 1 oddzialu nocnikow tez sie znajduje miejsce(kiedys 2 oddzialki...ale ciezko objac oba Ld generala(bez tego taki oddzial jest mega plewny)

PSz · Post autor: **PSz** » 13 sty 2007, o 13:13

Mam rozumieć że impacty skoro są przed CC nie wliczają się do CC - wydaje mi się że tam jest napisane że są na początku CC.
Oczywiście wiem że impacty liczą sie do CC-kurka szkoda że nie mam rulebooka w domu.

Odnośnie netów no to prawda że T4 działa nonstop a one tylko na 2+ ale bohater w takim oddziale czuje się bezpieczniej - oczywiście na 2+.

Choć nad tą ostatnią tezą będe musiał się jeszcze zastanowić.

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 13 sty 2007, o 13:24

A ja mam taką koncepcję 1 odział 25 gobali z 3 fanolami i sieciami miedzy dwoma oddzialami orków oraz 2 odzialiki jak najtansze goblinow po 20 bez niczego jako screen i miecho armatnie oraz do poswiecen scierwo.

PSz · Post autor: **PSz** » 13 sty 2007, o 14:01

Koncepcja spoko - ale te oddziły mięsa armatniego będą mieć muzyków? to nie droga inwestycja a bardzo im potrzebna.

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 13 sty 2007, o 15:38

Hm w sumie moze i racja. W razie remisów sie przyda.

PSz · Post autor: **PSz** » 13 sty 2007, o 15:47

No i jakby od czegoś spanikowalii odbiegli za bardzo od generała - to łatwiej im się będzie ciut zbierać:)

Murmandamus · Post autor: **Murmandamus** » 13 sty 2007, o 15:50

Gobliny maja to do siebie ze wieją tak więc sie specjalnei tym bym nie przejął, orków nie spanikują .

PSz · Post autor: **PSz** » 13 sty 2007, o 16:54

ale zawsze lepiej jak się zbiorą i będą jeszcze coś walczyć lub conajmniej punktów ine oddadzą.

Lunn · Post autor: **Lunn** » 13 sty 2007, o 18:56

Gobliny są o tyle fajne, że nie panikują orków - więc mozna ich poświęcać jak się chce.
I tak wolę orki

Ale i one mają jedną wadę - to są strasznie duże oddziały i czasem wręcz blokuja się nawzajem (a to niezdana animozja, a to za wąski stół itd - dzisiaj tak miałem)

TomCio · Post autor: **TomCio** » 13 sty 2007, o 19:40

Takie 20stki goblinów są fajne, bo mogą też iść w linii przed oddziałami orków i np. jak organki by waliły to w gobole tylko

. Tylko jedno jest w tym z dupy, jak się pokłucą to praktycznie stoimy.

Lunn · Post autor: **Lunn** » 13 sty 2007, o 20:16

Taki jest urok animozji

To jest imo jedna z najbardziej wkurzających zasad, choć potrafi być miła

r0m · Post autor: **r0m** » 13 sty 2007, o 22:12

oj ile kosci juz nie śwignełem w przeciwnika(bojcie sie gry ze mna

) po nieudanej animozji.... a co so tematu to mi sie nocki zawsze splacaja na lizaki bo schodza tak samo jak orki od tych przekletych poisonow, a sa bardziej manewrowne i latwiej im ganiac po lasach za skinkami