Ale wynika z tego, że możesz również przenieśc kostki ze swojego dispel poola (w fazie przeciwnika) do swojej fazy magii i użyc ich jako power dice. Dispel pool to 2DD+ za magów kapłanów itp.
To nie wada polskiego tłumaczenia. Raczej pośpiech i pójście na łatwiznę w pisaniu nowego podręcznika przez Angoli. Przenieśli stary opis.
Nie napisali by up to three gdyby mieli na myśli kości tylko za armię. Pool jest w tym wypadku pojęciem "szerszym. W najgorszym wypadku można interpretować, że to są kości z puli Maga + Pula armii. A najlepiej nie kombinujcie bo jeszcze inni zaczną w tym grzebać. Jakby Wam malo było, że Angole zapomnieli dopisać o ST "it makes reform like normal unit".
2. Interrpretacja.
Nie da się przenieść kości z Maga do Maga, ale Pool Dispella jest jeden wspólny--> więc kości przeniesione z fazy przeciwnika zachowują się jak kości całej armii--> czyli może z nich skorzystać dowolny mag...
Ostatnio zmieniony 17 cze 2008, o 17:13 przez pelcu, łącznie zmieniany 1 raz.
No to jest oczywiste, pool dispela jest jeden, więc z niego do poola powera przenoszę 1, 2 lub 3 kości bez problemu do wspólnego poola powera w mojej fazie magii. Ale jak to jest w drugą stronę?
1.W drugą stronę możesz przenieść max: 2 kości z Poola + kość, kości, które w tej turze generował ten mag. Przynajmniej tak gram i nikt się nie czepiał.
Szukacie problemów gdzie ich nie ma. Jak często zostawiacie sobie kości z fazy czarowania na fazę dispellowania? Ja tak robię, jak mam silnego w Magii przeciwnika, ale wtedy świadomie mag z Rodem jest wyłączony i zawsze zostawia swoje kości...
2. Gdyby się jednak ktoś chciał wykłócać i upierać (nie lubię takich gości). To poll do czarowania jest także jeden, z tym że kości sa podzielone na magów, którzy mogą z nich skorzystać... W opisie różdżki jest, że dotyczy niewykorzystanych kości więc i opcję wszystkich magów da się wybronić. Przedmiot nie jest z tych przegiętych i jakoś przez te wszystkie lata nikt się o niego ze mną nie wykłócał, więc nie uważam, by było słuszne samemu szukać g. na czystym trawniku...