Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Więc jest to jakby temat służący w chwili obecnej do produkowania offtopu.
Piotrax pisze:Jesteście mega
To się nazywa hipokryzja. Ja przynajmniej otwarcie przyznaję się do tego, że zabiłam przeszło 800 kotków. Może trochę mniej...Piotrax pisze:Miałem pisać o o zbereźnych starych dziadkach śliniących sie na młódki ale jeszcze by sie ktos obraził
Mały harmonogram: teraz tyram jeszcze dla Barbary, mam kilka innych zamówień. Poza tym muszę dokończyć dwóch c'tanów do 40k, pomalować model dla chłopaka na urodziny, poprawić magiczkę.Daw pisze:Czekamy na dalsze prace dotyczące kobitek Dark Elfickich
W sumie to nawet nie mam nic przeciwko czystkomRakso_The_Slayer pisze:Spoko loko. Skavenblight się pojawi i zrobi porządek. Albo Ziemko.
Zawsze musicie robić mi to wtedy, kiedy wyjeżdżam i nie ma mnie na necie, he?Rakso_The_Slayer pisze:Spoko loko. Skavenblight się pojawi i zrobi porządek. Albo Ziemko.
Właśnie taka jest konwencja - mnóstwo kolorów, które nie koniecznie do siebie pasująSkavenblight pisze:IMO kolory do siebie średnio pasują. Ale zombiak uroczy
I cieszę się, że komuś się jednak podoba ten zombie 
A za makijaż wielkie brawa 
Podziwiam kobiety, którym na co dzień chce się malować, ale żeby to robić figurkom w skali 28 mm, to już prawdziwy Szatan 
Po sklejeniu sztandarowego przyszło mi na myśl, że chyba niemądre było robienie go na podwójnej podstawce, ale trudno. I tak nie widzę siebie na turniejach W każdym razie, mam nadzieję, że będą bardziej damscy po pomalowaniu. Sztandar dokleję też w trakcie malowania. A tutaj podpowiedź co do motywu przewodniego oddziału jeśli chodzi o malowanie:
) bez command group:
no i nie rozumiem tego/tej który/a celuje w truchło, które powinno wisieć (na to wskazuje lina przecząca grawitacji) a jednak stoi czyli dupeczka celująca w truchło ma rację, bo truchło może wykazywać sporą żywotność ). czekamy na pomalowane.Zapewniam Cię, że żadne nie celują w siebie nawzajemRakso_The_Slayer pisze:oni/one w samych siebie strzelają? rozumiem, że jest to brygada strzelców samobójców - wypadają na pole bitwy i oddają salwę w samych siebie by wywołać panikę i przerażenie w szeregach wroga
Nawet ten jeden, który wygląda tak na zdjęciu, nie ma na linii strzału swojego kolegi (koleżanki). To truchło pewnie jeszcze będzie miało ręce i będzie kolejnym zombie samobójcą I szczerze, to nie myślałam tak o tej linie. Może rzeczywiście trzeba ją obciąć Dobrze, że wrzuciłam te zdjęcia przed malowaniem
Moczne?! Tam nawet nie mam zamiaru zaglądać!Duderson pisze:Powodzenia w docieraniu pędzlem w moczne zakamarki
No skoro tak to ok. Zdjęcia są jednak mylącebem pisze: Zapewniam Cię, że żadne nie celują w siebie nawzajem
no myślę, że było by to wskazane. Chyba, że za nim będzie stał jeszcze jeden zombiak, który "pomaga" koledze wyjść ciągnąc za ten sznurTo truchło pewnie jeszcze będzie miało ręce i będzie kolejnym zombie samobójcą
Uważaj z takimi pomysłami, bo jestem gotowa je zrealizowaćRakso_The_Slayer pisze:no myślę, że było by to wskazane. Chyba, że za nim będzie stał jeszcze jeden zombiak, który "pomaga" koledze wyjść ciągnąc za ten sznur
No to czekamy.bem pisze:Uważaj z takimi pomysłami, bo jestem gotowa je zrealizowaćRakso_The_Slayer pisze:no myślę, że było by to wskazane. Chyba, że za nim będzie stał jeszcze jeden zombiak, który "pomaga" koledze wyjść ciągnąc za ten sznur
? Widzę, że chcesz nam ukazać, że kobiety mają bardzo podzielną uwagę ?
w końcu miała to być armia złożona z samych kobiet, a w takich zbrojach może być im ciasno 
